Silna reprezentacja Miastka w powiecie

Tak silnej reprezentacji w powiecie bytowskim gmina Miastko jeszcze nigdy nie miała. Wprawdzie był już kiedyś wicestarosta z Miastka i byli też szefowie komisji w Radzie Powiatu, ale teraz jest ich aż dwóch i mamy również swojego wicestarostę Romana Ramiona. Radny Aleksander Szopa został szefem niezwykle ważnej Komisji Budżetu, a ponadto jeszcze Paweł Biernacki jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. Jakby tego było mało, prawą ręką Pawła Biernackiego została radna Małgorzata Stasiewicz, aktualnie wiceszefowa Komisji Rewizyjnej.

Radny Aleksander Szopa, który reprezentuje Wspólnotę Samorządową, zapewnia, że dzięki silnej reprezentacji gmina Miastko będzie miała więcej korzyści. On sam, jako świeżo upieczony szef Komisji Budżetowej, zaprasza mieszkańców na cotygodniowe dyżury. Radny Szopa dostępny będzie w miasteckiej filiii Starostwa Powiatowego w każdy poniedziałek w godzinach 9-11.

- Będzie można przyjść i poruszyć wszelkie sprawy związane z działaniem powiatu. Zapraszam serdecznie - mówi Aleksander Szopa.

Został on szefem najważniejszej komisji, czyli Budżetu i Rozwoju. Komisja jest ośmioosobowa, a zastępcą Aleksandra Szopy jest były senator i były wojewoda pomorski Roman Zaborowski, który jest jednym z liderów Platformy Obywatelskiej w Bytowie.

- Wiadomo, że część bytowska ma liczebną przewagę, ale uważam, że dzięki przekonywaniu na argumenty uda się wiele uzyskać dla miasteckiej części powiatu - komentuje.

Zamierza bazować na uwagach zgłaszanych mu podczas poniedziałkowych dyżurów. Dlatego warto radnego Szopę odwiedzić.
Jeszcze kilkanaście dni temu radny powiatowy Paweł Biernacki odgrażał się odnosząc do kolegów z Platformy Obywatelskiej z Bytowa, że jeśli nie pójdą na ustępstwa, to on przechodzi do opozycji. Dostał teraz funkcję szefa Komisji Rewizyjnej, więc najprawdopodobniej jego ostrzeżenia przyniosły skutek.

- Jesteśmy w szerokiej koalicji, więc trzeba mieć trochę zaufania do siebie. Tak się stało. Komisja Rewizyjna ma za zadanie kontrolę działań zarządu i jednostek podległych. Dokładnie tak komisja będzie przeze mnie kierowana, aby jednostki działały zgodnie z prawem i ekonomią - komentuje Paweł Biernacki. - Nie interesowały mnie funkcje typu wicestarosta czy członek zarządu, bo musiałbym wówczas zrezygnować z funkcji dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3. To stanowisko jest dla mnie najważniejsze, bo mam w tej szkole jeszcze wiele planów do zrealizowania. Stanowisko szefa Komisji Rewizyjnej pozwala mi na normalną pracę w szkole, a też jednocześnie o dbanie o interes całego powiatu bytowskiego i gminy Miastko.

Radny Biernacki zapowiada, że będzie starać się o podniesienie rangi Miastka, między innymi poprzez przeniesienie wybranych ważnych powiatowych instytucji. Teraz jedyną ważną instytucją jest siedziba Powiatowego Inspektoratu Weterynarii. Ważna jest też realizacja inwestycji zapisanych w budżecie na 2019 rok. Jeśli uda się pozyskać środki zewnętrzne, zrealizowany ma być remont drogi powiatowej na odcinku Bobięcino - Kawcze, Świeszyno - Świeszyno, a radny Biernacki chciałby jeszcze modernizacji drogi z Dretynia do Turska.

Z nowej roli w radzie powiatu bardzo zadowolona jest debiutująca w roli radnej Małgorzata Stasiewicz.

- Myślę, że jest to korzystna sytuacja dla Miastka. Oprócz tego, że jestem wiceprzewodniczącą Komisji Rewizyjnej, jestem też członkiem Komisji Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych - mówi Małgorzata Stasiewicz. - Komisje są przez ludzi z Miastka silnie obsadzone, ale nie mamy teraz drugiego członka w pięcioosobowym Zarządzie Powiatu. Jest tylko wicestarosta Roman Ramion. W poprzedniej kadencji był jeszcze członek zarządu Ryszard Mieczkowski, ale i tak w zarządzie nie mieliśmy większości.

Małgorzata Stasiewicz ma już pierwsze sprawy do załatwienia. Zamierza zacząć od zalewania prywatnej posesji w Wałdowie. Istnieje tam najprawdopodobniej wadliwy system melioracji na drodze powiatowej.

Obszerny wywiad z Aleksandrem Szopą w Gazecie Miasteckiej z 4.12.