Dni Miastka 2019. Czytelnik o PLUSACH i MINUSACH

Impreza być może była fajna, szczególnie z powodu koncertów, ale wszystko przebił dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Piotr Szłapiński, który w niedzielę nad jeziorem Lednik zorganizował pokaz flyboard. Dużo gorzej nasz czytelnik ocenia pracę naczelnika wydziału promocji Konrada Remelskiego i dyrektora Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Janusza Gawrońskiego. Oto jego ocena tegorocznych Dni Miastka. Co na to wywołani do tablicy urzędnicy? Sprawdzimy.

- Policzyłem, że na taką ogromną grupę osób były tylko trzy nalewaki. Przez godzinę stałem w kolejce po piwo i wtedy człowiek z obsługi mówi mi, że piwa już nie ma. Zapytałem się więc ich czy przewidywali 150 gości czy 200? Tłumaczył, że niby coś takiego się zdarza i dał mi puszkę gorącego piwa. Dla mnie to żenada, że nie zaproszono firmy z zewnątrz, skoro miejscowa firma nie daje rady. Nie pierwszy raz z resztą - komentuje nasz Czytelnik.

W zestawieniu mankamentów wymienia jeszcze trzy dmuchańce dla dzieci, draka karuzeli i innych atrakcji.

- Z drugiej strony mistrzostwo świata nad Lednikiem zrobił dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Piotr Szłapiński. Rozwalił system organizując w niedzielę pokaz flyboard. To było mistrzostwo świata! - komentuje Czytelnik. - Wielki szacunek dla niego za to przedsięwzięcie. Było pięknie, kolorowo, muzyka i tłum ludzi. Czułem się nie jak w Miastku nad Lednikiem, tylko jak w jakimś fajnym kurorcie. Chwała mu za to i jest to najlepszy przykład tego, że co młoda krew to młoda krew. Natomiast pan, panie Januszu Gawroński, pakuj się i już po prostu nie przeszkadzaj. Najgorzej, że ci starsi ludzie mają klapki na oczach i wydaje im się, że wszystko zostało świetnie zorganizowane, a przecież co roku jest to samo. Gawroński i Remelski powinni jeździć po innych miastach i podpatrywać najlepsze rozwiązania. Najlepiej jednak powinni spakować walizki, aby ustąpić miejsca młodszym. Po zmianie na stanowisku dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji widać, że była to dobra decyzja. 

Jego zdaniem na stanowisku naczelnika wydziału promocji, po Konradzie Remelskim, powinien znaleźć się młody człowiek po studiach, najlepiej z zewnątrz.

- Tak samo jest w przypadku domu kultury - podkreśla. - Wystarczy przypomnieć, że kiedyś pojawił się kandydat z Bytowa, który chciał zostać dyrektorem domu kultury, ale zaraz szybko zareagowali, aby uratować Janusza Gawrońskiego i z tego co pamiętam zmienili kryteria. Dopisali bodajże doświadczenie samorządowe. 

[ZT]4602[/ZT]

PLUSY I MINUSY

Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Piotr Szłapiński dziękuje za podziękowania, ale jednocześnie zastrzega, że czuje się współorganizatorem Dni Miastka jako całości.

- Wychodzę z założenia, że nie powinno być takiego podziału chociaż faktem jest, że w niedzielę wydarzenie nad Lednikiem ja organizowałem. Z założenia jednak Dni Miastka organizowaliśmy wspólnie, więc jeśli jest ocena dwója za sobotnią imprezę, to jest to również dwója dla Szłapińskiego - komentuje dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. 

Przyznaje on, że sam ma spostrzeżenia co do rzeczy, które należałoby poprawić i zamierza o tym jeszcze rozmawiać.

- Zawiodły nas trochę food trucki, bo myśleliśmy, że będzie ich więcej. Zaoferowaliśmy im bardzo korzystne ceny, aby dać zarobić. Sam się biję w piersi, bo uczestniczyłem w tym i uważam, że food trucków było za mało - komentuje dyrektor Szłapiński. 

Jeśli chodzi o niedzielny pokaz flyboard zdradza, że udało się to dzięki temu, że wystąpił były mistrz świata, którego kiedyś poznał, gdy zajmował się jego rehabilitacją po wypadku.

- Poznałem go w Poznaniu. Faktycznie w Polsce nie ma zbyt wielu miejsc, w których można takich pokazów doświadczyć. Dostałem od niego dobrą cenę, a wręcz prawie za darmo, biorąc pod uwagę standardowe ceny za takie pokazy, na przykład na Mazurach, w okresie letnim. Udało się dzięki temu, że był wdzięczny, bo postawiłem go na nogi po wypadku, gdy prawie urwało mu nogę. 

Krytykowany przez czytelnika dyrektor domu kultury Janusz Gawroński nie ma sobie nic do zarzucenia. Jego zdaniem ocena czytelnika jest zbyt rygorystyczna.

- Trzeba też powiedzieć jedną rzecz, że gastronomię na Kaczym Dołku załatwiał również dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji - podkreśla dyrektor Janusz Gawroński. - Jeśli chodzi o wesołe miasteczka, nie wszystkie spełniały normy i miały atesty. Braliśmy tych, którzy mieli atesty. Niedociągnięcia były, bo miało przyjechać więcej food trucków. Czuję się bardziej odpowiedzialny za wydarzenia artystyczne, a jeśli chodzi o stoiska, to wiele zależy od naszych firm i sołectw. Zapraszaliśmy wystawców, ale niestety z naszego terenu nikt nie chciał za bardzo się promować. Nie wszystko jest takie proste jakby się wydawało, a nasze Miastko robi się coraz mniejsze i coraz mniej atrakcyjne dla osób, które chciałyby na nas zarobić, bo przecież na Dni Miastka przyjeżdżają firmy nie w ramach działalności charytatywnej, ale szacują możliwość zarobienia na takiej imprezie. 

Jaka jest twoja opinia na temat działalności organizatorów Dni Miastka? Zapraszamy do dyskusji i do głosowania w sondzie.

Zapraszamy też do bieżącego wydania Gazety Miasteckiej z 16.07., a w nim m.in. 

- SUPER KAMIL Z MIASTKA. Ratuje życie niemieckiej nastolatki!

- SZATAN NA ŚCIANIE! Upiorne zjawiska nocne u Szeli! 

- OBŁĘŻE - ZIEMIA OBIECANA ZWIERZOLUBÓW. UCIEKAJĄ Z MIASTKA!

- OGOŁOCĄ PARK W ŻYDOWIE - gmina szykuje wycinkę

- MAKABRYCZNY WYPADEK strażaka - piłkarza Diamentu. Uratowało go… Volvo?

- STRZYKAWKI W ROWIE. Ratownicy po wypadku w trawie zostawili swoje akcesoria!

- SPA DLA DUCHA. Pod Kołtkami Kościół buduje pustelnię! NIESAMOWITY PROJEKT!

- Majer z Bielska LUDZI BAWI. Inicjatywa 18-letniego sołtysa.

- Dominik Radecki ODKRYWA TAJEMNICE OSOWA. Redakcyjny historyk znowu ZNALAZŁ COŚ CIEKAWEGO!

- NOCNE ZAJŚCIA W GUMIEŃCU. Co się tam wydarzyło?

- GŁODOWO PRZECIWKO KURNIKOM. Mieszkańcy zapowiadają walkę.

- KŁOPOTLIWE WYSYPISKO. Śmieci z Gatki latają po okolicy!

- GRECKIE GRAFFITI W PIASZCZYNIE. Tajemniczy artyści pomalowali dom Żmuda-Trzebiatowskich!

- ZJAZD KASZUBÓW W MIASTKU? Rezerwują termin 2021. Kto za tym stoi?

- HARCERZE NA SWOIM. W SP2 zorganizowali festyn.

- FOTOGRAFA WMIESZALI W SPRAWĘ WŁAMYWACZY. Ciekawa historia pewnego szałasu.

- POCZTA WRÓCIŁA do Piaszczyny!

- STAROSTWO ZNIKA W OCZACH. Radny Szopa chce większej ilości etatów!

- OLESIŃSKI INSPEKTOREM. Nowy człowiek w ratuszu.

- GIGANTYCZNA LILIA FALEŃSKIEGO. Cud natury z Korzybia.

- BAWILI SIĘ POMAGAJĄC KOŚCIOŁOWI. Pożyteczny festyn w Płocku.

- ZASADZKA NA DYNIAKA. DONOS na szefa zakładu rolnego w Suchorzu.

- NOWORODKI - dzieci urodzone w miasteckim szpitalu.

- WYGRAJ GADŻETY NADLEŚNICTWA. Tym razem od leśników z Trzebielina.

- KOLOROWA ZABAWA Z MRÓWKĄ w miasteckim parku.

- UKRAIŃSKA STRONA w języku ukraińskim i polskim.

- Kazachstańska opowieść emerytki z Koczały.

- SPORT

- TURNIEJ OLDBOYÓW. Nasza relacja z tego wydarzenia.

- V LETNI BIEG HAMERA. Wywiady i fotorelacja.

- KUŁYNYCZ W DRODZE DO TOKIO. Nasz mistrz pojedzie na Igrzyska?

- Ponadto wiele innych wydarzeń, interwencji oraz spraw kulturalnych i sportowych z gmin Miastko, Kępice, Polanów, Koczała, Biały Bór i Trzebielino, ogłoszenia drobne, program TV, krzyżówka i felietony.

Zapraszamy

[ALERT]1563306301309[/ALERT]