Wyniki wyborów. Region miastecki bez posłów

Prawo i Sprawiedliwość, według sondażowych wyników, wygrało wybory parlamentarne. Cieszy się wicewojewoda z Miastka Mariusz Łuczyk. Cieszy się też prezes Startu Miastko Jan Ponulak, kandydat Lewicy. Ten drugi dlatego, że lewica wraca do Sejmu. Zarówno Ponulak, jak i Łuczyk, nie dostaną się do Sejmu. 

Mariusz Łuczyk był siódmy na liście w okręgu gdyńsko-słupskim. Uzyskał ósmy wynik w szeregach PiS, a do Sejmu wchodzi 6 posłów. Mandaty przypadną Marcinowi Horale, Piotrowi Mullerowi, Aleksandrowi Mrówczyńskiemu, Januszowi Śniadkowi oraz radnym sejmiku Magdalenie Sroce i Piotrowi Karczewskiemu.

- Liczyliśmy na zwycięstwo i ono jest. Cieszymy się z większości w Sejmie. Będziemy kontynuować nasz program. Dobra zmiana trwa i to jest najważniejsze - komentuje Łuczyk, który prawdopodobnie nadal zostanie wicewojewodą pomorskim.

Jego szef Dariusz Drelich nie został senatorem z listy PiS. Przegrał też były senator PiS Waldemar Bonkowski. Nowy senator z naszego okręgu to Stanisław Lamczyk z Kartuz, przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej.

Z wyniku swojej partii zadowolony jest też Jan Ponulak, kandydat Lewicy. - To duży sukces mojego ugrupowania. Efekt w postaci sondażowych 12 proc. jest bardzo dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę niebyt lewicy w Sejmie, bez subwencji, która pomaga w każdych wyborach - komentuje Ponulak. - Najważniejsza była determinacja. Potrzeba lewicy istnieje nawet dla zdrowego dyskursu politycznego. 43 mandaty to silna reprezentacja.

Ponulak posłem nie został. Weszła Joanna Senyszyn, a z list Koalicji Polskiej (PSL) były minister sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Marek Biernacki. Popierał go dyrektor SP3 Miastko Paweł Biernacki, który sam startował w okręgu gdańskim. Nie dostał się do Sejmu uzyskując ok. 700 głosów. Dyrektor i radny powiatowy z Miastka podkreśla, że to bardzo dobry wynik.

- Koalicja Polska uzyskała ponad 8 procent, co jest bardzo dobrym osiągnięciem. W sondażach przewidywano tylko 3 proc. Marek Biernacki został posłem. Będziemy mieli w nim wsparcie. Przed nami czas na budowanie centrum - komentuje Paweł Biernacki.

Swoich posłów w liczbie 5 z naszego okręgu wprowadza Koalicja Obywatelska. To posłowie Zbigniew Konwiński oraz Kazimierz Plocke. W Sejmie zadebiutują Barbara Nowacka, Janina Kwiecień oraz Leszek Bonna.

Debiutantem będzie też przedstawiciel Konfederacji - Artur Dziambor, który zapowiada, że będzie zabiegać o sprawy regionu miasteckiego. Wywiad z nim za tydzień.

[ZT]4864[/ZT]

W województwie zachodniopomorskim, gdzie głosowali mieszkańcy  gmin Biały Bór i Polanów, był zażarty bój o fotel senatora. Z ramienia PiS walczył Krzysztof Nieckarz z Polanowa, szef KOWR w Koszalinie. Przegrał minimalnie z politykiem PO Stanisławem Gawłowskim - 44 636 głosów (33,43%) wobec 44 956 głosów (33,67%) Gawłowskiego. Trzecie miejsce zajął bezpartyjny Krzysztof Berezowski ze Szczecinka. 

Małgorzata Golińska (PiS), Jerzy Hardie-Douglas (KO) i Radosław Lubczyk (KO-PSL) to szczecinecczanie, którzy prawdopodobnie zasiądą w sejmowych ławach. Małgorzata Golińska w okręgu koszalińskim (nr 40), zdobyła 16 497 głosów, Jerzy Hardie-Douglas - 10 280, Radosław Lubczyk - 6 712. Dla PiS i Koalicji Obywatelskiej przypadły po trzy mandaty. Po jednym mandacie przypadło natomiast dla PSL i SLD.

W okręgu nr 40 do Sejmu wejdą również Czesław Hoc i Paweł Szefernaker z PiS, Piotr Zientarski i Marek Hok z KO oraz Małgorzata Prokop-Paczkowska (SLD).

Minimalnie do objęcia mandatu posła zabrakło Marcinowi Bedce (Konfederacja), który startował w okręgu nr 41 (Szczecin). 

Więcej w Gazecie Miasteckiej 15.10.

[ALERT]1571052284100[/ALERT]