Zamknij

19-letni Grześ walczy z rakiem: BŁAGAM! POMÓŻCIE MI!

00:47, 16.12.2019 M.W. Aktualizacja: 00:48, 16.12.2019
Skomentuj

W takich sytuacjach po prostu trzeba pomagać. Dlatego już teraz znajdź internetową zbiórkę pod tytułem “Cierpienie przekracza granice” na portalu www.pomagam.pl i po prostu wpłać ile możesz, aby wziąć udział w ratowaniu życia Grzegorza Gajewskiego. To młody mieszkaniec Miastka, który nie powinien umierać. Jeszcze nie teraz.

- Gdy Grześ budzi się i otwiera oczy, patrzy czasem na zdjęcia na ścianie. Z fotografii uśmiecha się młody chłopak. To on sam, z czasu, gdy nie było jeszcze raka. Tamten chłopak ze zdjęć ma w oczach światło, które mają tylko ci beztroscy młodzi ludzie, którzy wierzą, że świat leży u ich stóp, że cała przyszłość przed nimi. Dziś w oczach Grzesia, który nie skończył jeszcze nawet dwudziestu lat, jest pokora i mądrość człowieka, który musi stoczyć pojedynek ze śmiercią. Który zobaczył, jak kruche jest życie, jak łatwo można je stracić. Który poznał, czym jest cierpienie, ten fizyczny ból, kiedy nawet własne ciało przestaje być sprzymierzeńcem gdy słabnie, odmawia posłuszeństwa wraz z każdą kroplą chemii, trucizny, wtłaczanej w żyły, która ma zabić raka, ale wykańcza też organizm. Życie innych nastolatków to szkoła, zajęcia pozalekcyjne, martwienie się o oceny, spotkania z kolegami, pierwsze randki; Grześ wie już, że to wszystko nieważne, liczy się tylko jedno – czy następnego dnia będzie żyć - to fragment opisu w internetowej zbiórce. - Grześ ma 19 lat. Przez ten czas mogło być w jego życiu lepiej, a choćby normalnie. Mimo, że 19 lat to wciąż niewiele, inni (tak jak Ty) w tym wieku mają już wiele wspomnień i wiele wspaniałych chwil za sobą. TRWA WYŚCIG ŻYCIA ZE ŚMIERCIĄ, taki naoczny, namacalny, taki, który niebawem się skończy. To, czy Grzegorz będzie mógł dalej żyć, zapomnieć o szpitalnych salach, zastrzykach i całej gehennie ciągłego umierania, zależy od lekarzy, pieniędzy i szczęścia. Mamy wpływ na to, co przyniosą najbliższe miesiące.

- Tak – ugięły mi się nogi, gdy usłyszałem diagnozę RAK nowotwór jądra, ale nie mogę się poddać! Muszę zrobić wszystko, by uratować swoje życie. Tak bardzo chcę żyć, chociaż rak ma inne plany. Nie mogę dać mu wygrać, bo stawka jest zbyt wysoka. Nie mogę pozwolić sobie na chwilę oddechu, słabszy dzień czy płacz w poduszkę, chociaż tak często moje ciało rozrywa ból. Boję się, mimo że staram się ukryć strach. Przecież nowotwór tylko na to czeka - poddaj się, a Cię zabije. A ja przecież nie chcę umierać… Walczę o każdy dzień, gdzie będzie chociaż mniej bólu - mówi 19-latek.

[ZT]4954[/ZT]

Grześ przeszedł już bardzo wiele, ale to jeszcze nie koniec jego walki o życie. Rak to bardzo trudny przeciwnik i aby pokonać tę śmiertelną chorobę, trzeba zastosować skomplikowane i długie leczenie, bo niestety sama chemioterapia nie wystarczy. Można by się spodziewać, że to już ostatnia prosta, ale niestety nie. 

- Kolejnym etapem i mamy nadzieję, że już ostatnim będzie długoterminowa chemioterapia i tu zaczynają się prawdziwe schody! Koszty dla Grzesia – dojazdy, leczenie, rehabilitacja, życie. Grześ nie ma środków na nic, a kątem mieszka u znajomych - informują jego przyjaciele. - Choroba kojarzy się ze słabością, z bladą skórą, z ciałem, leżącym bezwolnie na szpitalnym łóżku. To jednak tylko pozory. Gdy walczy się ze śmiercią, odkrywa się w sobie niesamowite pokłady siły. Trzeba ją mieć, żeby walczyć o życie pomimo cierpienia. Rak odebrał Grzesiowi życie normalnego nastolatka, zamienił dom w szpital, pozbawił go włosów, brwi i rzęs, odporności, ale nie zabrał mu siły.

Historia Grzesia to historia chłopaka któremu nie dane było poznać, co to znaczy normalne życie…

- Aby wygrać wojnę, potrzebuję czegoś jeszcze. Waszej wiary i dobrych serc, które pomogą mi wykupić się z choroby na zawsze. Zwracam się do Was o pomoc. Proszę, pomóżcie mi dokonać niemożliwego i uratować moje życie. Błagam Was!

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO ZBIÓRKI!

Reportaż o dramatycznej walce Grzesia Gajewskiego w Gazecie Miasteckiej 17 grudnia.

 

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%