POCHWAŁA od Heleny Paturej dla pracownic PSS Społem

Na ulicy Wybickiego w Miastku można spotkać... anioły. Pracują w sklepie PSS Społem. Takiego zdania jest emerytka Helena Paturej, która postanowiła zadzwonić do naszej redakcji, aby podzielić się wrażeniami związanymi z tym sklepem, a w szczególności z obsługą klienta.

- Mieszkamy na ulicy Wybickiego, bezpośrednio przy sklepie PSS Społem. Jesteśmy starszymi ludźmi. Zawsze robimy tam zakupy. Podziwiam piękne dziewczyny za ich ofiarność, życzliwość i podejście do klienta. Są niesamowite. Pomagają na każdym kroku. Dla nas starszych ludzi to bardzo ważne i bardzo im za to dziękujemy - mówi Helena Paturej. 

Nasza rozmówczyni podkreśla, że jest bardzo chora. W czwartek wybierała się na operację. Przed wyjazdem do szpitala bardzo chciała podziękować obsłudze sklepu.

- Dziękuję wszystkim paniom z tego sklepu, a w szczególności pani kierownik Ewie. Ja wiem ile roboty one mają ze starszymi ludźmi, którzy sprawiają mnóstwo problemów, ale one są cierpliwe i bardzo nam pomagają - opowiada Helena Paturej. - Mój mąż tam często chodzi, a one bezinteresownie potrafią nawet znaleźć towar na półce i dać go klientowi do ręki. Tam jest niesamowita obsługa! One są cudowne! Ja dzisiaj aż się popłakałam, gdy pomyślałam sobie jak one są wspaniałe! 

[ZT]5590[/ZT]

Prezes miasteckich sklepów PSS Społem Aneta Onichowska jest zadowolona z takiej opinii. Mówi, że dla niej to najlepsza nagroda za codzienną pracę. 

- Jestem mile zaskoczona, bo naprawdę fajnie słyszeć takie słowa. Bardzo za to dziękuję - mówi Onichowska.

Zdradzając kulisy wyjaśnia, że około miesiąc temu w jej lokalnej sieci postawiono na zmiany. Poprzenoszono część załogi między sklepami. Chodziło o to, aby stworzyć nowe zespoły i nieco je odświeżyć, co zazwyczaj pomaga. Uważa, że właśnie taka opinia ze strony Heleny Paturej świadczy o tym, że była to dobra decyzja.

- Pomieszaliśmy załogę nie po to, żeby utrudnić życie mieszkańcom czy dziewczynom, ale dlatego, że czasami przez zasiedzenie w jednym sklepie wszystko się rozjeżdża. Mieszamy załogę, aby klienci byli zadowoleni. Może właśnie dzięki temu, że daje się na sklep kogoś nowego, wtedy pojawiają się takie pozytywne opinie, chociaż pochwalona przez panią Helenę pani Ewa to kierowniczka, która już wcześniej na ulicy Wybickiego była - opowiada prezes Onichowska.

Ujawnia, że spotkała się już z podobnymi opiniami na przykład w przypadku sklepu na ulicy Długiej, gdzie załoga również była przez jednego z klientów chwalona. 

- Ogólnie mogę powiedzieć, że mamy naprawdę świetną załogę. To są ludzie, którzy pracują u nas od lat. Rotacja jest bardzo mała. Klienci to cenią. Poza tym w porównaniu z marketami mamy też bardzo dobre ceny - zaznacza Onichowska. 

Aktualnie w sieci PSS Społem pracują 62 osoby, a grono ekspedientek to 36 osób.

ARTYKUŁ ARCHIWALNY - AKTUALNE INFORMACJE w papierowej Gazecie Miasteckiej z 15.12.