Kępickie schronisko w TARAPATACH. Interweniował... RADNY Z SOSNOWCA!

Centrum Pomocy Zwierzętom Buba prowadzi w Kępicach schronisko dla zwierząt. Organizacja od dawna zajmuje się pomaganiem czworonogom w potrzebie, jednak problemy piętrzą się na każdym kroku. W minioną sobotę spaleniu uległa pompa głębinowa studni oraz cała instalacja elektryczna schroniska. Problem został na szczęście szybko zażegnany. Wszystko dzięki interwencji radnego z Sosnowca i jego grupie wsparcia. 

- Sobota przyniosła nam kolejny cios w tak trudnych czasach. W ciągu kilku sekund blisko 60 naszych podopiecznych zostało pozbawionych dostępu do wody. Nikomu raczej nie trzeba tłumaczyć, co ta sytuacja oznacz dla codziennego funkcjonowania naszego ośrodka - informują przedstawiciele Centrum Pomocy Zwierzętom Buba.

Mimo weekendu doraźną pomoc - w postaci 500 litrów wody na pierwsze zabezpieczenie zwierzaków - niemal momentalnie zorganizowały władze Kępic we współpracy ze Spółdzielnią Razem. Choć przedstawiciele organizacji Buba nie ukrywali wdzięczności wobec lokalnych samorządowców, to doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że to dopiero początek problemów. W związku z tym postanowili założyć zbiórkę w internecie, która wystartowała we wtorek.

- Dla nas jest to prawdziwy dramat. Nie dość, że mierzymy się z tragiczną sytuacją finansową, brakuje nam pieniędzy na bieżące utrzymanie, karmę i pokrycie kosztów faktur za usługi weterynaryjne, to jeszcze pierwsze szacunki kosztów naprawy tej awarii wskazują kwotę 3 tysięcy złotych. Niestety tych pieniędzy nie mamy. Jedyna nadzieja dla naszych podopiecznych to Wasze wsparcie - apelowali wolontariusze.

O sprawie dowiedział się radny z Sosnowca - Łukasz Litewka, którego na Facebooku obserwuje ponad 120 tysięcy osób. Radny Litewka od dwóch lat wspólnie ze swoimi obserwatorami wspiera przeróżne akcje charytatywne i pomocowe. We wtorek wieczorem - o 19:45 - Łukasz Litewka udostępnił informację na temat zbiórki. Kwotę 3 tysięcy złotych... udało się zebrać w 15 minut. Do 8:00 rano dnia następnego - na rzecz schroniska zebrano łącznie aż 10 tysięcy złotych, po czym organizacja Buba wyłączyła zbiórkę, gdyż hojność darczyńców, przekroczyła ich oczekiwania. 

- Mamy lato, spore upały. Koszt naprawy ma sięgać 3 tysięcy złotych. Wolontariusze i pracownicy schroniska byli bezradni i zmartwieni. To wszystko wyżej, co przeczytaliście było aktualne do godziny 20.00. Mamy 21.00 i zapraszam Państwa do spania, zasypiajcie z miłym poczuciem, że dobrzy z Was ludzie - skomentował Łukasz Litewka w chwili, gdy zbiórka przekroczyła próg 6 tysięcy złotych.

Do sprawy niemal od razu odniósł się Radosław Waszkiewicz - szef stowarzyszenia BUBA i inicjator zbiórki. Pod postem radnego zamieścił on taki komentarz:

- Łukasz Litewka & #TEAMLITEWKA wiem, wiem DZIĘKUJEMY to mało, ale tylko tyle możemy Wam posłać. To co dziś zrobiliście, uczyniliście dla naszych podopiecznych to ponad czasowy wyczyn i historia, tworzona Waszymi sercami - napisał Radosław Waszkiewicz.

Radnemu z Zagłębia dziękujemy za wsparcie naszego regionu i mamy nadzieję, że lokalni radni wezmą z niego przykład, jak mobilizować społeczność do czynienia wspólnego dobra. 

 KLIKNIJ przycisk SUBSKRYBUJ na stronie głównej FB i otrzymuj e-mailem Gazetę Miastecką w wersji PDF! Tylko dla subskrybentów premierowe reportaże wideo i pełne wersje tekstów, niedostępne na portalu www.miastko24.pl!