Dramatyczny w skutkach pożar w Węgorzynku. Ogień strawił drewnianą stodołę. Były w niej maszyny rolnicze i bydło. Zwierzęta nie przeżyły.
Nikt z domowników w pożarze nie ucierpiał, ale zniszczeniu uległ sprzęt, m.in. ciągnik rolniczy i kombajn. W środku było też drewno opałowe oraz bydło - krowa i byk. Zwierzęta zginęły w ogniu.
[ZT]5092[/ZT]
Cały czas trwa dogaszanie pogorzeliska i prace rozbiórkowe. W akcji brali udział strażacy zawodowi z JRG Miastko, a także jednostki OSP Dretyń, Piaszczyna, Żabno, Kamnica, Słosinko i Wałdowo.
Jeden ze świadków zeznał, że gospodarz podobno przy drewnianym budynku rozpalił wcześniej ognisko. Sprawę zbada policja.
FOT. OSP
Więcej w Gazecie Miasteckiej 31.03.
WESTBAM17:10, 24.03.2020
AUUUUUUUUUUUUUUUU 17:10, 24.03.2020
...18:18, 24.03.2020
OSP KAMNICA TEZ POMAGAŁA 18:18, 24.03.2020
Redaktor20:07, 24.03.2020
Szanowny druhu, fakt, OSP Kamnica nie została podana w relacji przekazywanej reporterowi przez przedstawiciela PSP. Na pewno nie celowo, bo trwała akcja gaśnicza, więc były ważniejsze sprawy od pamiętania o udziale OSP Kamnica. Jeśli to jednak jest dla druha tak bardzo ważne, uzupełnienie zostało wprowadzone do tekstu. Ponadto reporter wcale na miejscu nie musi być i w 50 proc. teksty pisane są zdalnie. Tak było, jest i będzie. Są w tych czasach telefony i internet. Pozdrawiam. 20:07, 24.03.2020
RAMBO21:40, 27.03.2020
Jak zwykle zawinił człowiek.Pozdrawiam. 21:40, 27.03.2020
Inż. obserwator23:29, 27.03.2020
Na wsi jest tak że instalacja elektryczna wykonywana jest prymitywnie własnym sposobem. I nie może być zdziwienia że są pożary. Raz na jakiś powinna być dokonana obowiązkowa kontrola przez odpowiednie służby składające z fachowców. Kto ma powołać tego nie wiem.W ten sposób można nie dopuścić do pożarów. 23:29, 27.03.2020
OSP19:51, 24.03.2020
1 0
Żeby wiedzieć trzeba być a nie spisywać 19:51, 24.03.2020