Kilka minut po godz. 19:00 druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Koczale wyjechali z remizy na akcję na ulicę Polną. Ratowali mężczyznę po ataku epilepsji alkoholowej.
- Zostaliśmy zadysponowani w naszej miejscowości na ul. Polnej do osoby poszkodowanej najprawdopodobniej na wskutek ataku epilepsji alkoholowej. Na szczęście szybka reakcja osoby która zauważyła i wezwała pomoc przez telefon alarmowy 112 uchroniła mężczyznę przed wyziębieniem - relacjonują strażacy z Koczały.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz