Świadkowie, w tym strażacy, są zbulwersowani wydarzeniami zaistniałymi w sobotnie popołudnie na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Porost (gm. Bobolice). Długa na 3 kilometry plama substancji ropopochodnej stwarzała zagrożenie. Jeden samochód wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Wtedy przyjechali “bohaterowie” pracujący dla GDDKiA. Zamiast użyć specjalistycznego sorbentu postanowili substancję ropopochodną posypać... piaskiem.
- Plama ta znajdowała się na odcinku około 3 km trasy Bobolice - Porost. Zagrożenie było bardzo duże ponieważ plama była długa i rozległa. W międzyczasie jeden samochód osobowy wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Strażacy w tej sytuacji po konsultacji z dyżurnym PSP zadecydowali o zamknięciu drogi krajowej 25 na tym odcinku. Zabezpieczyli z każdej strony drogę i czekali zgodnie z poleceniem na zarządcę drogi. Co na to zarządca? Przybyli na miejsce pracownicy służby drogowej byli wyposażeni w łopaty i piasek! - alarmuje portal Koszalin 112. - Strażacy wyposażeni w sorbent (środek chemiczny chłonący substancje olejowe, paliwowe, tłuszcze, smary itp.) znaczną część drogi posypali. Nawet tam gdzie był piasek, dlaczego? Ponieważ piasek nie chłonie substancji ropopochodnych. Czy zarządca drogi krajowej tego nie wie? Czy nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia jakie stwarza? Drogą krajową numer 25 codziennie jeżdżą setki samochodów, w okresie lata nawet tysiące. Co kierowca może uczynić gdy najeżdża na taką plamę? Pewnie już niewiele i często dochodzi do tragedii. Dlaczego ktoś kto ma odpowiadać za nasze bezpieczeństwo, tego nie robi? Dlaczego strażacy, którzy jeżdżą do takich zdarzeń nie są np. finansowani przez zarządcę? Wykonaliby za nich tą pracę dużo lepiej i przede wszystkim odpowiednimi środkami. Nie trzeba by było tracić tyle czasu na czekanie aż się pracownicy służb drogowych zorganizują. Pytań jest wiele, ale na tą chwilę nie ma na nie odpowiedzi.
My wysłaliśmy pytania do GDDKiA, do centrali w Warszawie i do oddziału w Szczecinie. Czekamy na odpowiedź.
0
0
0
0
0
0
6 0
K U R W A PIASEK WAM LECI 13:55, 27.09.2020
0 0
18:45, 27.09.2020
0 0
Plamy z ropy na jezdni to w naszym rejonie ostatnio dość częste zjawisko. Tak obfity wyciek musiał pochodzić z dużego zbiornika tira albo ciągnika rolniczego. W samym Miastku też takie numery się zdarzają, najczęściej w soboty. Chyba ITD za mało się interesuje naszym rejonem, że pełno maszyn z przegnitymi bakami jeździ... 07:59, 28.09.2020
0 0
*%#)!& WIATRAKI 14:58, 28.09.2020
0 0
O co chodzi strazakom osp? Przecież ich finansuje gmina.Nie kupują sorbentu za swoje pieniadze. Za każdą akcje maja płacony ekwiwalent za udział w akcji za kazda godzinę. Sprzęt otrzymują od gminy Jednostkiw z KSRG otrzymują pieniążki od państwa na działalność. OSP nie ma już nic wspolnego z pracą społeczna, ochotniczą. To takie pseudozawodostwo co pozjadało wszystkie rozumy. Poprzewracało się im w główkach. Jesli pali się budynek prywatny to co własciciel ma też sam gasic bo to właściciel lub zarządca budynku?????????? Jeśli zapali się zboże na pniu to co rolnik ma gasić bo to jego zboże?????????
Powinny być uzgodnienia i jasne przepisy co kto robi
Smieszy mnie jak widzę plebana jak świeci wysypisko smieci na otwarciu, swięci nową drogę, strażaków i policjantów słuzących do mszy itd.
Niech kazdy robi swoje w myśl zasady co cesarskie.... 15:12, 28.09.2020