Woda zaczęła wciągać Szymona. Być może wtedy zdał sobie sprawę z tego co robił, że to już jest koniec jego życia. Na szczęście w pobliżu znalazł się anioł stróż. To sąsiad rodziny Jastrzębskich, który tonącego ucznia wyciągnął z rzeki w okolicach miejscowości Kępka i dał mu drugie życie. Krótko później Szymon został wypisany ze szkoły w Kępicach i edukację zakończył w Szkole Podstawowej w Przytocku. Wszystko dlatego, że podobno już po zakończeniu klas początkowych był gnębiony przez kolegów, a później również przez koleżanki. Podobno zawinił tylko tym, że był bardzo spokojny i stał się łatwym celem. Szokująca opowieść z gminy Kępice.
Więcej - m.in. relacja rodziny Szymona oraz odpowiedź szkoły - w Gazecie Miasteckiej od 10.09.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz