Jak zapowiedzieli, tak zrobili. W minioną środę rodzice i nauczyciele związani ze szkołami w Piaszczynie, Słosinku i Kamnicy protestowali przed miasteckim ratuszem, a następnie weszli do środka. Burmistrz Danuty Karaśkiewicz nie było. Do rozmów wyszły wiceburmistrz Longina Jankowska i naczelnik wydziału oświaty Halina Gierszewska. Później przypadkowo pojawił się radny Samorządności Mieczysław Czarnecki. Nie udało się im przekonać ludzi, że okrojenie szkół w Słosinku i w Piaszczynie do klas 1-3 to dobry pomysł. Nie udowodnili również, że podobna decyzja w przypadku Kamnicy jest dobra. Dzień później radni nadal debatowali, co relacjonujemy na str. 6. Protest odbył się pod okiem licznie przybyłych dziennikarzy. Rodzice mieli przygotowane transparenty atakujące burmistrz Danutę Karaśkiewicz i Samorządność dowodzoną przez Tomasza Borowskiego. Ten ostatni nie pojawił się na konfrontacji z niezadowolonymi, a burmistrz Karaśkiewicz akurat była na zwolnieniu chorobowym. Jednocześnie trwa zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum ws. odwołania burmistrz Karaśkiewicz. To inicjatywa mieszkanki Słosinka Klaudii Napieraj. Więcej nowych faktów, w tym wywiad z radną Samorządności Mirosławą Szopa, w Gazecie Miasteckiej 18.02.
2020-02-16 23:58:13