TAJEMNICZA SKRZYNKA od burmistrza dla komendanta Borzyszkowskiego

To był ostatni dzień pracy Andrzeja Borzyszkowskiego na stanowisku komendanta powiatowego policji w Bytowie. To też początek emerytury, ale jednocześnie nieoficjalnie wiadomo, że wkrótce ogłosi swój start w wyborach na burmistrza Bytowa. Na początek nowej życiowej drogi dostał tajemniczy prezent od burmistrza Miastka Witolda Zajsta. Niektórzy żartowali, że obawiają się scenariusza zaistniałego całkiem niedawno w Komendzie Głównej Policji w Warszawie. Na szczęście nie doszło do wybuchu.

Burmistrzowi bez problemu udało się “przemycić” sporej wielkości skrzynię. Przekazał ją w obecności wielu lokalnych i regionalnych vip-ów, w tym dowódców z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Przez nikogo nie niepokojony wręczył odchodzącemu komendantowi tajemniczy podarunek. Czyżby było w nim coś wybuchowego? Burmistrz Witold Zajst zapewnia, że zawartość nie jest niebezpieczna dla życia. Może ewentualnie mieć krótkotrwałe konsekwencje związane z nieco gorszym samopoczuciem.

- Jak widać na załączonym obrazku, podarunek był opisany jako sprzęt grający. Proszę nie wiązać tego z żadnymi innymi okolicznościami - uśmiecha się burmistrz Zajst.

Wkrótce napiszemy więcej o przebiegu kariery i emerytalnej decyzji komendanta Andrzeja Borzyszkowskiego. Opowie również o politycznych planach, bo na emeryturze nie zamierza siedzieć w kapciach, w fotelu bujanym. 

[ZT]11363[/ZT]