O krok od tragedii – wybuch gazu w Koczale

Do groźnie wyglądającego wybuchu gazu doszło w poniedziałek, 29 kwietnia po godz. 17:00 w Koczale. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Miasteckiej. Na skutek zdarzenia budynek został mocno uszkodzony a jedna osoba – poszkodowana. Na miejsce zadysponowano m.in. po dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Człuchowie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Koczale.

– Informacja o zdarzeniu wpłynęła do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego po godz. 17:28. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy strażaków. Po przybyciu pierwszego zastępu ustalono, że doszło do wybuchu gazu w budynku mieszkalnym o zabudowie szeregowej. Na miejscu było już pogotowie ratunkowe, które udzielało pomocy lokatorowi mieszkania. Pozostali mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej – powiedział mł. bryg. Piotr Frankenstein, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Człuchowie.

Po przyjeździe strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli instalację elektryczną w mieszkaniu, schłodzili znajdującą się w budynku 11-kilogramową butlę z gazem Propan-Butan oraz dokonali sprawdzenia jej szczelności przy pomocy specjalistycznego sprzętu.

– W dalszych czynnościach strażacy sprawdzili wszystkie pomieszczenia w budynku na obecność tlenku węgla i innych niepożądanych gazów – dodał oficer prasowy.

Poszkodowanym jest 48-letni obywatel Ukrainy, który doznał poparzeń drugiego stopnia na powierzchni ok. 30% ciała. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Straty budynku oszacowano na kwotę ok. 50 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była nieszczelność kuchenki gazowej. O stanie budynku został poinformowany nadzór budowlany.

Na miejsce zadysponowano też jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą z Miastka, a także Zespół Ratownictwa Medycznego z podstacji Koczała oraz policję.