Mieszkańcy małej wsi Męciny są liderami w procesie oszukiwania pozostałych mieszkańców gminy Miastko. Na czarnej liście komendanta Straży Miejskiej Krzysztofa Kuca jest też kilka innych miejscowości.
Komendant zdał raport z cyklicznego procesu sprawdzania ilości osób w gospodarstwie domowym. Problem jest poważny, bo ze statystyk wynika, że ludzi jest znacznie więcej niż w rzeczywistości płacą za śmieci. Efekt to wyższe ceny dla tych, którzy płacą uczciwie. Jak się okazuje we wsi Trzcinno również mieszkają osoby, które połakomiły się kilkadziesiąt zł miesięcznie. Zresztą nie tylko oni.
Na poszczególnych ulicach zazwyczaj wykryto od jednej do kilku osób unikających opłat za śmieci. Ci ludzie po prostu nie zostali wpisani w deklaracjach, chociaż na terenie danej posesji przebywają.
Na minus wyróżnia się ul. Pałucka, gdzie na 42 skontrolowane posesje znaleziono aż 9 osób unikających opłat za śmieci. Na Wieżowej podobnie, na 19 skontrolowanych posesji - aż 9 osób poza systemem. W Dretynku na 25 posesji 12 osób nie płaciło za śmieci, a we wspomnianych Męcinach na 6 posesjach 8 osób nie płaciło za odpady, obciążając pozostałych mieszkańców gminy Miastko. Nie lepiej było w Dolsku, gdzie na 27 posesji 8 osób nie płaci za śmieci. Dla porównania w Kawczu nie znaleziono ani jednej osoby nie płacącej za odpady. Z drugiej strony jest Trzcinno, gdzie na 87 posesji znaleziono aż 43 osoby nie płacące za śmieci, a w Wołczy Wielkiej aż 36 osób. W Przęsinie jest 16 niepłacących osób na 90 skontrolowanych posesji.
- Łącznie ujawniono 265 osób nie płacących za odpady - informuje Krzysztof Kuc, komendant Straży Miejskiej w Miastku.
Warto zaznaczyć, że kontrola została przeprowadzona wyrywkowo. Akcja będzie powtarzana. Oskarżona rodzina może złożyć odwołanie od decyzji strażnika miejskiego udowadniając, że rzeczywiście w domu jest ich mniej niż sugerują kontrolerzy.
W Radzie Miejskiej są osoby, które uważają, że lepszym sposobem naliczania opłat za śmieci byłoby uzależnienie ich od ilości zużytej wody. Tak od lat jest w Bytowie, co sprawia, że za śmieci więcej płacą ci, w których domach zużywa się więcej wody. Zazwyczaj ma to bezpośrednie przełożenie na ilość lokatorów.
Jak wylicza Izabela Klasa, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, w ubiegłym roku mieszkańcy oddali ponad 3600 ton odpadów. Tendencja jest spadkowa, w porównaniu do poprzedniego roku odpadów jest około 200 ton mniej. Największy problem jest z odpadami zmieszanymi, których jest najwięcej i są najdroższe. W Zakładzie Zagospodarowania Odpadów za tonę śmieci zmieszanych trzeba zapłacić prawie 600 zł.
Odnosząc się do propozycji radnego Czomko, Izabela Klasa wylicza, jaka mogłaby być opłata za śmieci, jeśliby były naliczane od ilości zużytej wody.
- Sprzedajemy średniorocznie około 600 tys. m³ wody. Jednocześnie rok gospodarki odpadami zamykamy na poziomie 6 mln zł. Jeśli wyliczyć opłaty za śmieci od ilości zużytej wody, byłoby to ok. 12 do 13 zł za metr sześcienny. Przykładowo jak ktoś zużywa miesięcznie ok 10 m³ wody, musiałbym zapłacić ok. 130 zł za odpady. Dziś płacę dwa razy 34 zł, czyli łącznie 68 zł za dwie osoby - wylicza Izabela Klasa.
Należy jednak zaznaczyć, że statystyczna norma miesięcznego zużycia wody to ok. 3 m. sześcienne. Znacznie wyższe opłaty miałyby osoby zużywające dużo wody.
- U nas jest bardzo dużo gospodarstw jednoosobowych. Są takie, które zużywają tylko 1 m³ wody na 3 miesiące. Tam byłby spadek cen - zauważa radny Artur Brodziński.
- Obecny system jest sprawiedliwy, ale oparty na uczciwości - ocenia radny Jan Basara.
Zauważa on, że 70% to wciąż odpady nieposegregowane. Jednocześnie powszechne jest tzw. cwaniactwo. Np. w Świeszynie standardowa praktyka to rejestrowanie jednej osoby jako właściciela domu, gdzie w rzeczywistości dana osoba ma kilka domów w atrakcyjnym miejscu, przyjmuje turystów, ale wszystkie śmieci przenosi na swoją posesję i płaci tylko za siebie. W Świeszynie podobno niejeden taki „Janusz” mieszka.
Mewa13:53, 09.07.2024
Zapewne panu czomko chodzi o żółto niebieskich
izabella13:59, 09.07.2024
Taka ilość odpadów jest porównywalna do innych gmin i poza tymi co się ukrywają, może trzeba przyjrzeć się temu dlaczego tak kiepsko prowadzone są działania windykacyjne?
Mieszkaniec 14:14, 09.07.2024
Super, to od lipca Ci co płacą niech nie płacą to od razu gmina się weźmie za nich.
Czomas14:16, 09.07.2024
Czomas ręce zaciera na darmową energię elektryczną wysyłana na Ukrainę, z Polskiego węgla i za polskie pieniądze, to teraz chce więcej.
Slawciu może uchwalcie na sesji, żeby twoi rodacy nie musieli w Miastku za śmieci płacić i żeby ze wszystkich opłat zwolnieni byli, a my mieszkańcy będziemy za nich pokrywać te koszta i tak w sumie to robimy już od 2 lat co ty na to ?
Woda14:16, 09.07.2024
O nie ,ja zużywam duzo wody i co będę płacić majątek za śmieci.Zly pomysł,
ale14:55, 09.07.2024
Proszę zrobić windykacje drogi Urzędzie Miasta I Gminy. Nic z tym nie robicie. Wysłać jedno, drugie, wezwanie do zapłaty, trzecie zawiadomienie iż sprawa idzie do Sądu. Sąd rozpatruje bez wzywania delikwenta. Jest wyrok z klauzulą wykonalności dla komornika. I komornik ściąga. No może kilka lat może ściągać ale każdy grosz dla Urzędu się przyda. I nie płakać i nic z tym nie robicie. Wysyłacie bzdurne upomnienia . co kwartał a delikwent się śmieje. Nawet ich nie odbiera gdy jest awizowane przypomnienie. Jak by był widać windykacje za śmieci ,zaległe podatki społeczeństwo które nie płaci by się obudziło. Dlaczego Ci co się wywiązują z należnych opłat i podatków mają podwójnie płacić. Bo jedni nie płaca to podniesiemy np . opłaty za śmieci i ten co płaci to zapłaci za tego niepłacącego. WINDYKACJA DŁUŻNIKÓW JEDYNE LEKARSTWO.
Zdzisław 15:18, 09.07.2024
To jest afera akurat dla naszego radnego Sławomira czomko
Emeryt16:39, 09.07.2024
W normalnych miastach emeryci są zwolnieni z opłat za smieci , niestety nie w naszym mieście, z nas nawet zdzierają za wjazd na cmentarz a w naszym wieku to ma się już problemy z chodzeniem!!!
Miastko16:52, 09.07.2024
To jest bardzo prosta sprawa żeby urząd czy straż miejska mogła ściągnąć pieniądze za ludzi którzy ponoć nie mieszkają w Miastku. Z tego co dobrze mi się wydaje to gniazdko ma takie dane że na przykład 15 000 osób mieszka z tego niech będą osoby które są wyjechane za granicę dostają akty urodzenia, kolejny krok akty zgonu i wychodzi różnica ile osób faktycznie mieszka w naszej gminie powysyłać listy spółdzielnie sprawdzić wspólnoty domki jednorodzinne i nagle się okaże że bardzo dużo ludzi w Miastku mieszka to dlaczego ci którzy płacą prawidłowo za śmieci mają dodatkowo jeszcze płacić. Sprawdziłbym kilka lat do tyłu od razu skierował sprawę do komornika i niech płacą skoro nie mają dowodu na to że faktycznie nikt nie mieszkał
No23:09, 09.07.2024
Sa to ogromne pieniądze... a za opieszalosc urzędu mamy płacić my.. po co jest straż miejska? Chyba tylko po to żeby była.. od czasu do czasu coś zrobią a tak to high life
Pytanie 07:49, 10.07.2024
Zauważyliście ze od kad w miastku są ukry jest jakby więcej wyrzucanych gabarytów i gruzu przy śmietnikach?
Jon19:03, 11.07.2024
Sprawdzić ilość osób zamieszkujących w wynajmowany h mieszkaniach i domach w miastku, bo płacą tylko właściciele to setki osób, do roboty.
Radny10:52, 16.07.2024
To człowiek uczciwy musi płacić za dziadostwo.Wyłapać nierobów i solidnie ukarać.To ja mam to robić od tego są specjalne służby biorą za to pieniądze.
3 5
Lub mają zniżki.
9 1
A kto miałby płacić za emerytów? Czyżby emeryt nie produkował śmieci ?