Zamknij
10:25, 18.11.2019
Takiego koncertu jeszcze w Miastku nie było. Nie było łatwo, bo to ponad dwa miesiące ciężkiej pracy organizacyjnej, a przede wszystkim muzycznej. Jak widać na załączonym wideo - udało się! W niedzielne popołudnie kościół p.w. NMP Wspomożenia Wiernych w Miastku był wypełniony po brzegi. - Miastecka orkiestra Sound in the City, pod dyrekcją Justyny Narewskiej, to już marka sama w sobie. Wiele sukcesów, również międzynarodowych. To absolwenci naszej miasteckiej Państwowej Szkoły Muzycznej I st. oraz zaproszeni goście. Szczególną uwagę chciałbym poświęcić naszym wokalistom, artystom z Miastka: Agnieszce Siepietowskiej, Kamili Bilńskiej, Wojciechowi Mazurkowi, jak również Łukaszowi Łapińskiemu - mówi Witold Zajst, współorganizator koncertu. - Każdy z nich, to takie dobro miasteckie i dobro dla Miastka. Warto ich cenić i dbać, aby tutaj wracali, aby tworzyli dobro dla Miastka, dobro dla innych, poprzez muzykę, słowa i śpiew. W niedzielę nie tylko muzyka nas połączyła, ale również Miastko. Koncert to próba zdefiniowania problemów, jakie nas otaczają w codziennym życiu, poprzez muzykę i słowa. To próba ukazania drogi, jaką każdego dnia każdy z nas bez wyjątku musi pokonywać, i nie jest łatwo, można powiedzieć ciągle pod górę. Próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie - dlaczego warto żyć? A warto żyć - taki przyświecał nam cel. Szczególne podziękowania kieruje do ks. proboszcza Dariusza Jastrzębia ? gospodarza miejsca koncertu. - Dziękuję za życzliwość, pomoc i odwagę. Bez niego na pewno takiego wydarzenia by nie było - podkreśla Zajst. - Dziękuję wszystkim wokalistom, całej orkiestrze, dyrygentce. Wszystkim życzliwym, którzy wsparli nas. Warto wspierać kulturę, warto wspierać muzykę.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres:

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz