Dla burmistrza Miastka, Witolda Zajsta, słowo jest ważniejsze od umowy, a przynajmniej ma taką samą wartość. Dlatego bulwersuje go postawa pewnej sieci sklepów. Podobno obiecali montaż domofonu w zamian za przegłosowanie minimalnej mniejszej odległości punktu z produktami alkoholowymi od placówki oświatowej. Chodzi o nowy sklep przy ulicy Koszalińskiej, zlokalizowany w pobliżu Przedszkola nr 1. Prośba spółki została spełniona. Odległość w drodze uchwały została zmniejszona ze 100 do 70 m. Gdy już do tego doszło, przedstawiciel sieci sklepów podobno po prostu "wypiął się" na władze Miastka.
- Przedstawiciel sieci sklepów zgłosił się do nas. Prosił o dokonanie zmian w uchwale. Obiecał, że jeśli gmina Miastko sprawę załatwi pozytywnie, umożliwiając otwarcie sklepu, oni w zamian sfinansują zakup domofonu dla Przedszkola nr 1 - potwierdza burmistrz Witold Zajst.
Sprawa nie była prosta, bo zmiany w uchwale wymagają konsultacji, m.in. ze wszystkimi sołectwami. Zostało to zrobione i w ciągu nieco ponad miesiąca uchwała została zmodyfikowana i zatwierdzona przez radnych. Minimalna odległość placówki oświatowej od punktu sprzedaży alkoholu to 70 m. Dzięki temu nowy sklep przy ulicy Koszalińskiej mógł uzyskać koncesję.
- Przedstawiciel sieci sklepów mówił mi wprost, że jeśli się uda, to oni sfinansują montaż domofonu w Przedszkolu. Miało to się odbyć w ramach dobrej współpracy. Umowa wprawdzie była ustna, ale dla mnie również takie umowy są wiążące - opowiada burmistrz Zajst. - Mam dobrą pamięć, więc po wejściu w życie uchwały, w momencie, gdy uzyskali koncesję na alkohol, zadzwoniłem do tego przedstawiciela sieci sklepów. Odebrał i powiedział, że oddzwoni, ale się nie odzywał. Później od dyrektor Przedszkola dowiedziałem się, że zmienili zdanie. Powiedzieli pani dyrektor, że mogą sfinansować, ale pół na pół. Zadzwoniłem do tego przedstawiciela i wytłumaczyłem, że cała sprawa była trudna do przeprowadzenia, ale zrobiliśmy to na prośbę podmiotu gospodarczego, który chce otworzyć w Miastku swój punkt. Oznajmiłem, że moim zdaniem, skoro dane było słowo, to trzeba się z niego wywiązać. Powiedział, że porozmawia z szefostwem, ale mijają tygodnie i nie ma z nimi żadnego kontaktu.
Burmistrz usłyszał podobno od przedstawiciela firmy w ostatniej rozmowie, że jego szefowie prawdopodobnie zmienili zdanie. Miał mu odpowiedzieć, że gmina również może zmienić zdanie w tej kwestii i sklep zostanie bez koncesji na alkohol.
[ZT]9022[/ZT]
Przedstawiciel sieci sklepów zapewnia, że burmistrz Miastka mija się z prawdą.
- Rozmawialiśmy o tym w grudniu. Były takie ustalenia, a do burmistrza próbujemy się dodzwonić od 3 tygodni. Chciałbym tylko poinformować, że ta nasza umowa dżentelmeńska jest aktualna i wszystko zostanie zrealizowane zgodnie z planem - zapewniał Paweł Czerniewicz, przedstawiciel sieci sklepów.
Przyznaje on, że po drodze faktycznie była wzmianka o tym, żeby być może zrobić to na zasadzie pół na pół, jeśli chodzi o koszty.
- Stało się to w momencie, gdy zamykaliśmy rok. W tamtym czasie nikt nie miał czasu, aby się tym zająć, ale ostatecznie wróciliśmy do tematu. Próbowałem skontaktować się z burmistrzem. Niestety, burmistrz telefonu nie odbiera - narzeka Czerniewicz.
Według jego opowieści, wykonawca miał zamontować domofon w lutym. Sprawdziliśmy to kilkanaście dni później. Dyrektor przedszkola Teresa Borowska potwierdza.
- Domofon jest już zamontowany. Działa - mówi uradowana Borowska.
Mateusz Węsierski mateusz.wesierski@miastecka.pl
0
0
0
0
0
0
Wera17:18, 25.03.2023
I bardzo dobrze. Brawo burmistrz.
17:18, 25.03.2023
Mieszkaniec17:26, 25.03.2023
Teraz przydałby się Lidl w Miastku 17:26, 25.03.2023
Żabka 11:04, 26.03.2023
Chyba zakład pracy matole 11:04, 26.03.2023
Daję słowo17:53, 25.03.2023
Jak to ładnie brzmi - dla burmistrza Miastka, Witolda Zajsta, słowo jest ważniejsze od umowy. Patrzę na ulotkę wyborczą tego samego burmistrza i pytam ile z pana słów doczekało się realizacji? 17:53, 25.03.2023
śmieszek20:45, 25.03.2023
już się łudziłem że to będzie reportaż na miarę drogi asfaltowej wybudowanej przez przedsiębiorcę w Przechlewie, a tu domofonik w przedszkolu zarządzanym przez żonę przewodniczącego rady wiejskiej ;-) 20:45, 25.03.2023
Adam20:49, 25.03.2023
Te żabki są potrzebne chyba pijakom i zapomnianym dzieciom którym to matki nie gotują obiadów a te żołądki po szkole zapychaja hot dogami zrobione nie wiadomo z czego 20:49, 25.03.2023
Pseudonim00:38, 26.03.2023
Już nie będzie Gałka. Będzie Domofon ? 00:38, 26.03.2023
Miastczanin07:59, 26.03.2023
I tu widać jak władza jest korumpowania. Przysługa za przysługę. Przepis zawsze można zmienić. Tylko po co on był ustanawiany skoro można go zmienić . Ja bym zmienił burmistrza skoro daje się korumpować.
07:59, 26.03.2023
Ropucha08:03, 26.03.2023
Długo trwało bo za mało dawali pod stołem. Komu te żabki są potrzebne? 08:03, 26.03.2023
Ja11:02, 26.03.2023
UJ cie to obchodzi 11:02, 26.03.2023
Telefon09:50, 26.03.2023
Dla mnie jest jasne. Jedyna przeszkodą było nie odbieranie telefonu przez Burmistrza. No ale cóż. Każde nieudolne posunięcie można przedstawić jako sukces 09:50, 26.03.2023
Waldi18:10, 26.03.2023
Widać profesjonalizm burmistrza - obiecali , to uwierzył. Może mi pan pożyczyć milion? Oddam obiecuję. 18:10, 26.03.2023
Tymoteusz19:01, 26.03.2023
Lepsza gałka i żabka niż jacht za szpitalne ??? 19:01, 26.03.2023
Łódka20:12, 26.03.2023
4 pensje burmistrza i masz taki jacht. Bardzo kosztowny ten domofon dla przedszkola.
Pensja burmistrza i dieta przewodniczącego rady który jest mężem dyrektorki przedszkola w którym zamontowano domofon. Pieniądze podatników idą na takie rządy? 20:12, 26.03.2023
Paweł P20:12, 26.03.2023
Kto dziś w świecie umów publicznych ustala warunki na gębę hi hi właśnie profesjonalnego zarządcę poznach czy dba o małe rzeczy 20:12, 26.03.2023
12307:33, 27.03.2023
Ziana prawa za pieniądze? Panie Burmistrzu, jako funkcjonariusz publiczny powinien pan złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez burmistrza Miastka. Brawo równie radni, którzy zmieniacie prawo w zależności od tego, ile ktoś da kasy. Z jednej strony dajecie pieniądze na programy profilaktyczne, z drugiej gdybyście mogli pozwolilibyście na sprzedaż alkoholu w przedszkolu lub szkole. Za kasę zrobicie wszystko. Wstyd panie burmistrzu. A swoją drogą, to tanio się sprzedaliście - za domofon? No chyba że to wersja oficjalna... 07:33, 27.03.2023
Lucek18:12, 27.03.2023
Weź przezstan szczeżyć te kły i tak wszyscy wiedzą że jesteś karerowiczem 18:12, 27.03.2023
Paweł12:38, 29.03.2023
Łapówka za koncesję! Kto to widział ,żeby specjalnie zmieniać prawo i to jeszcze dla żabki , zwłaszcza w takim temacie. Ilość sklepów jest wystarczająca. Tego czegoś nawet sklepem nie można nazwać , to po prostu murowana buda z piwem i hotdogami. Gratuluje burmistrzowi i całej radzie. Jak w tym mieście ma być dobrze.... 12:38, 29.03.2023
Marta19:03, 01.04.2023
hmmm, czyli w sumie o czym jest ten artykuł, skoro Żabka wywiązała się z danego słowa i nawet dyrektorka jest zachwycona ze współpracy? o zakompleksionym burmistrzu, który nie odbierał telefonu i nie był do końca poinformowany? no brawo! czy o ambicjach słabego dziennikarzyny rodem z TVP INFO, który używa nazwy znanej marki żeby zrobić halo? tragedia... 19:03, 01.04.2023
OneBlackLider09:58, 03.04.2023
Sieć sklepów "Żabka" świetnie wpisuję się w Polskie realia wykorzystując wciąż rosnąca grupę społeczną w jakiej ludzie doświadczają niedostatek finansowy . Sieć "Żabka" to drogi sklep dla biednych ludzi , marże wysokie ograniczony wybór niska jakość i zmniejszona wielkość,waga,ilość dostępnych produktów spożywczych. Sklep nie cieszy się uznaniem z wyboru , można porównać go do zasady zdobywania konsumenta podobnym mechanizmem jak instytucje finansowe zwane "parabankami" czyli pożyczki chwilówki .Niedostatek finansowy kieruję ludzi do korzystania z usługi zielonego giganta który zarabia niemoralną dźwignią handlu oferując zestaw produktów podstawowych stanowiących potrzebę żywieniową w dostatecznym ale zarazem minimalnym zakresie jednocześnie z wygórowana marżą.Kowalski chodź ma świadomość nieopłacalności to te drobne dzień w dzień wyda na jedzenie by zaspokoić i teraz uwaga nie potrzeby lecz głód i pragnienie. Polityka rządu od dawna nie zajmuję się dobrem obywateli i interesem państwa problemu nie widzi a co śmieszniejsze to rozwój dyskontu nazywa sukcesem mimo że to zwykłe żerowanie na biedzie, ilość lokali mówi sama za siebie i jasno daję do zrozumienia jak ogromna jest grupa zubożałego społeczeństwa. Żabka to betonowe koło ratunkowe UIKOK to żart a nie kontrola i badanie rynku. Tak jak parabanki powinno się likwidować tak i tę złodziejską ropuchę należy zamknąć. Dzieki 09:58, 03.04.2023
8 3
chyba Brawo Żabka? 22:06, 25.03.2023
8 0
Burmistrz nie odbiera telefonów nic nowego...? Pozdrawiam miłą Panią z koszalińskiej żabki? 11:01, 26.03.2023