Producenci mocnych alkoholi uważają, że rząd powinien zmienić sposób naliczania akcyzy za piwo. Ich zdaniem, piwo traktowane jest w sposób preferencyjny. Czy ceny tego alkoholu wzrosną?
Trwa walka między między producentami alkoholi mocnych a producentami piwa. W tym przypadku chodzi o akcyzę.
Branża spirytusowa czuje się poszkodowana. Tłumaczy, że akcyza na wódkę czy inne mocne trunki jest zbyt wysoka w stosunku do tego co dotyka browary.
Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu dosadnie wskazano, że akcyza na piwo powinna być wyższa.
Producenci tłumaczą, że w przypadku mocnych trunków akcyza to 6257 zł od 1 hektolitra czystego alkoholu etylowego zużytego w produkcji. Tyle właśnie wpływu do budżetu. W przypadku browarów kwota ta wyliczana jest inaczej.
Stawka akcyzy w przypadku piwa wynosi 8 złotych i 57 groszy od 1 hl za każdy stopień Plato, który opisuje zawartość ekstraktu w beczce. Najpopularniejsze piwa sięgają 12 stopnia skali Plato, a to oznacza akcyzę 102,84 zł za 1 hl.
Przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, Henryk Kowalczyk zgadza się z argumentami branży.
- Wyroby alkoholowe według ustawy, która obowiązuje w tym kształcie od 2001 roku, są opodatkowane nierówno co do ilości alkoholu zawartego w napojach różnego typu. Tu uprzywilejowane jest piwo, dlatego że np. cydr - niskoprocentowy napój alkoholowy - jest obłożony taką akcyzą jak napoje spirytusowe - informuje cytowany przez Radio Zet Henryk Kowalczyk.
Gdyby te różnice zostały zniwelowane wiązałoby się to ze wzrostami cen.
Eksperci są jednak przeciwni takiemu rozwiązaniu.
Wyliczenia wskazują, że podniesienie akcyzy za piwo nie przyniesie "proporcjonalnie większych wpływów do budżetu". Sam podatek natomiast, zdaniem ekspertów, jest skonstruowany prawidłowo i nie wymaga zmian.
- Zwłaszcza po pandemii nie są wskazane istotne zmiany, ponieważ rynek i producenci oczekują przede wszystkim stabilizacji i pewności - cytuje bankier.pl prof. Paweł Wojciechowski.
Jak informuje portal Bankier.pl w 2020 roku w Polsce wyprodukowano ok. 38,4 mln hl piwa. To o 4,1 proc. mniej niż w 2019 roku. Z kolei produkcja czystej wódki w 2020 roku zanotowała spadek o 7,7 proc. Z kolei dane NielsenIQ dotyczące sprzedaży detalicznej wykazały w przypadku piwa spadek o 1,7 proc. oraz wzrost całego segmentu napojów spirytusowych o 2,4 proc.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
W Miastku ma powstać kolejny sklep wielkopowierzchniowy
Na wsi tylko DINO.
Jon
11:26, 2025-10-19
Po 12 latach Tour de Pologne wraca na Pomorze!
Przez Miastko puścić do Koszalina
Xxx
19:53, 2025-10-18
W Miastku ma powstać kolejny sklep wielkopowierzchniowy
Bzdura żadne sklepy nie dadzą rozwoju. Ci ludzie w urzędzie nie mają pojęcia o gospodarce ekonomi. Trzeba utworzyć turystykę hotelarstwo rolnictwo przemysł a nie sklepy. Te działki powinny iść pod budownictwo mieszkań magazynów hal a nie marketów.
Xxx
19:46, 2025-10-18
W Miastku ma powstać kolejny sklep wielkopowierzchniowy
Nad inwestycjami tak hucznie tu ogłaszamymi ciąży jakieś fatum. Gdyby tak wierzyć tutejszy newsom, to powinniśmy już mieć: specjalną strefę ekonomiczną na polu przed Wołczą, fabrykę maszyn albo centrum handlowe z 3 halami na Dworcowej, prestiżowe bloki mieszkalne z widokiem na Lednik, 2 sklepy wielkopowierzchniowe - jeden na terenie dawnej fabryki mebli a drugi przy przejeździe kolejowym, centrum handlowe z popularnym sieciówkami i McDonald'sa. Jak w starym wierszyku - już był w ogródku, już witał się z gąską... Przypomnę tylko, że na Łąkowej jest bardzo grząsko 😅
lisek
16:49, 2025-10-18