Komisja petycji Parlamentu Europejskiego spotyka się we wtorek z sześciorgiem kandydatów na Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Wybór następcy ustępującej po dwóch kadencjach w roli unijnego ombudsmana Emily O’Reilly odbędzie się podczas grudniowej sesji plenarnej PE.
Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich jest wybierany przez PE na początku każdej kadencji w głosowaniu tajnym spośród kandydatów, którzy zdobyli poparcie co najmniej 39 europosłów z minimum dwóch państw członkowskich.
Nazwiska sześciorga dopuszczonych kandydatów ogłosiła podczas październikowej sesji plenarnej w Strasburgu przewodnicząca PE Roberta Metsola. Są nimi: Teresa Anjinho (Portugalia), Emilio de Capitani (Włochy), Marino Fardelli (Włochy), Julia Laffranque (Estonia), Claudia Mahler (Austria) oraz Reinier van Zutphen (Holandia).
Cała szóstka spotyka się we wtorek z członkami komisji petycji Parlamentu Europejskiego przedstawiając swoje priorytety i odpowiadając na pytania eurodeputowanych.
Kolejnym etapem procedury będzie wybór rzecznika spośród sześciu kandydatur przez europarlament w głosowaniu tajnym – jest ono zaplanowane na 17 grudnia. Zgodnie z regulaminem PE, jeżeli żaden kandydat nie uzyska większości oddanych głosów w pierwszych dwóch głosowaniach, przeprowadza się trzecią turę - biorą w niej udział dwaj kandydaci, którzy uzyskali najwięcej głosów w drugiej turze.
Rolą Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich jest prowadzenie dochodzeń dotyczących przypadków niewłaściwego działania instytucji, organów, urzędów lub agencji Unii Europejskiej. Dochodzenia mogą być wszczynane w następstwie skarg obywateli lub z inicjatywy rzecznika, do którego obowiązków należy składanie europarlamentowi corocznego sprawozdania dotyczącego wyników tych procedur. Skargę może złożyć każdy obywatel UE – najprostszą drogą jest skorzystanie w tym celu ze strony internetowej biura rzecznika (LINK).
Ustępująca Europejska Rzecznik Praw Obywatelskich Irlandka Emily O'Reilly pełni swoją funkcję od 2013 roku. W grudniu 2019 r. została wybrana na drugą kadencję.
Źródło informacji: EuroPAP News
KULA SIERŚCI. Skrajnie zaniedbany mastif tybetański
Utracony dopły krwi do uszu? Nie ma takich powikłań nawet w zaawansowanych stanach narastającego wlosa lub siersci.
Andrij
19:30, 2025-10-12
KULA SIERŚCI. Skrajnie zaniedbany mastif tybetański
Moim zdaniem to powinna odrazu zgłosić nie wydawać wlascielowi zwierzaka tylko odrazu zgłosić znęcanie się nad psem a nie nagrywać jeszcze z tego filmiki.
Aneczka
16:02, 2025-10-12
KONIEC porodów w Miastku. Oddział został zamknięty
Jeśli pracownicy w firmie nie zarobią na wypłaty to raczej pracodawcą nie przeleje na konto pieniążków. Szpital działa na takiej zasadzie, że fundusz ochrony zdrowia przelewa na konto szpitala pieniążki za wykonane leczenie (usługi medyczne). W tym szpitalu co chwilę słyszymy, że oddział zamknięty zawiesił chwilowo działalność i nie przyjmuje się chorych. Nie słyszałem aby kogoś zwolnili a wszyscy otrzymywali wynagrodzenia mimo tego, że oddział nie funkcjonował. Taki cyrki to mało powiedziane. Wynagrodzenie za nic nierobienie. Andrzejku czy ktoś pod kogo się podszywasz chcesz wypłatę trzeba pracować . W tym wypadku trzeba przyjmować pacjentów i ich leczyć. Szpitala jako placówki medycznej już nie ma, ale jest dług szpitala, który gmina , my mieszkańcy spłacimy a to ok 50 mln zł Gmina już więcej nie dorzuci kasiorki bo ten szpital i miastecka oświata to studnia bez dna
Gość
17:14, 2025-10-08
WALKA o Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Miastku
Miastko nie jest dla mnie tylko punktem na mapie - to ludzie, zwierzęta i życie codzienne. Przeniesienie kolejnej instytucji wpłynie niekorzystnie na rozwój gminy. Z tego co pamiętam, Miastko zawsze miało lekarzy napływowych. Dlaczego się tu osiedlali? Bo gmina dawała im wsparcie w postaci mieszkania, a to bardzo dużo dla młodego lekarza weterynarii, który kokosów nie zarabia. Decyzje radnych powiatowych mają ogromne znaczenie dla przyszłości miasta i jego mieszkańców. Mają bezpośredni wpływ na to, czy mieszkańcy będą mieli odpowiednie warunki do życia i pracy. Na to ,że hodowcy.z czasem zaczną kalkulować koszty, czy aby opłaca się ściągnąć lekarza z Bytowa, czy po prostu dać sobie spokój z całą hodowlą. W jedności siła, a nie we wzajemnym przerzucaniu się radnych argumentacją z przeszłości. Liczy się tu i teraz.
Gacek
11:49, 2025-10-07