W niedzielny poranek (24 marca) strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Słosinku zostali wezwani do nietypowego zdarzenia. Na jednym z pól w Domanicy zakopał się... radiowóz. Pomocny okazał się ciągnik rolniczy jednego z druhów. Po krótkim czasie pojazd mundurowych został uwolniony. Jak policyjny samochód znalazł się na polu?
Choć temat zakopanego radiowozu wywołał sporo uśmiechu wśród internautów, mundurowym wcale nie było do śmiechu. Interwencja policji miała bowiem związek ze znalezionym niewybuchem.
- Policja zabezpiecza tego typu miejsca przed przybyciem saperów. Nie wszędzie da się jednak komfortowo dojechać, a liczy się czas. Tutaj niestety radiowóz się zakopał. Dziękujemy druhom z OSP Słosinko za pomoc - komentuje bytowski oficer prasowy.
😉18:04, 26.03.2024
8 6
Wina Zajsta ,Czomi dawaj wykresy zaraz to wyjaśnimy 🤣🤣 18:04, 26.03.2024
X07:03, 27.03.2024
4 2
Pewnie odpoczywali. Żart i kpina że jeździć policja nie potrafi. O tej porze wjechać na pole po opadach. 07:03, 27.03.2024
Ehh08:29, 27.03.2024
0 3
To nie wymaga komentarza oni sami dają o sobie świadectwo 08:29, 27.03.2024