Na jaw wychodzą nieprawidłowości przy modernizacji oddziału wewnętrznego w miasteckim szpitalu. Ówczesne władze gminy Miastko podobno tak bardzo spieszyły się z zakończeniem robót budowlanych, że po drodze popełniono dużo błędów. Doszło nawet do tego, że osoba odpowiedzialna za prawidłowe przeprowadzenie modernizacji wewnętrznego (ówczesny dyrektor do spraw technicznych) złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury.
- Z jednej strony rozumiem, bo trzeba było zakończyć modernizację oddziału do końca grudnia 2023. W przeciwnym razie można było stracić unijne dofinansowanie. Jednak odbiór robót zostało dokonany w sposób nieprawidłowy - mówi Andrzej Łakomiec, prezes Szpitala Miejskiego w Miastku. - Powstało tyle niedoróbek i zaniedbań, że zajmujemy się teraz “czyszczeniem” tego. Rozmawiamy z wykonawcą i podwykonawcą.
Rozmowy dotyczą głównie zbudowanego w “internie” systemu IT. Okazuje się, że po zbudowaniu okablowania sieci informatycznej nie przeprowadzono badań przepustowości. Wykonawcy są wzywani do uzupełnienia tego.
- Dopiero gdy zostanie to sprawdzone będę mógł ludzi wprowadzić na oddział wewnętrzny mając pewność, że wszystkie systemy będą działać poprawnie. Nie sprawdzono czy są one prawidłowo zintegrowane z pozostałą siecią szpitalną - wyjaśnia Łakomiec.
Już wiadomo, że tzw. access pointy dostarczone przez firmę budującą sieć informatyczną na oddziale wewnętrznym są wzięte od producenta, który produkuje sprzęt gorszej jakości. Podobno są mniej wydajne i awaryjne. Wniosek jest taki, że wykonawca chciał zaoszczędzić. Teraz deklaruje, że zmieni te urządzenia.
Co ciekawe, osoba zatrudniona w szpitalu podpisująca wówczas zatwierdzenie robót budowlanych (dyrektor do spraw technicznych), teraz zaczyna potwierdzać, że błędy mogły być popełnione. Nie można jednak z nim porozmawiać.
- Od czerwca osoba ta jest na zwolnieniu chorobowym, przedłużanym co miesiąc - informuje prezes Łakomiec. - Jednocześnie osoba ta jest bardzo aktywna na Facebooku. Wcześniej powiedział mi, że nie wiedział co podpisuje i został wprowadzony w błąd przez inspektora nadzoru i kierownika budowy po stronie wykonawcy. Na tej podstawie złożył doniesienia na policję i do prokuratury. Tłumaczyłem mu, że skoro on to podpisywał to doniesienie złożył sam na siebie. Na razie poskutkowało to tylko dodatkową pracą, bo musimy wyjaśniać policji co jest i dlaczego czegoś nie ma.
Wykonana została już inwentaryzacja wykonanych robót. Wyszło na jaw, że wykonawca nie dostarczył wszystkich elementów.
- Wykonawca tłumaczył, że ówczesna prezes zamknęła przed nim obiekt i nie pozwoliła dostarczyć wszystkich elementów - opowiada Łakomiec.
Potwierdza to Sławomir Hejza, radny, a jednocześnie pracownik szpitala.
- To prawda, że oddział wewnętrzny przez byłą prezes był zamykany w trakcie prowadzenia prac budowlanych. Natomiast jeżeli chodzi o byłego dyrektora d.s. technicznych, który teraz twierdzi, że nie wie co podpisywał uważam, że osoba na takim stanowisku powinna znać się na pełnieniu swojej funkcji. Z moich obserwacji wynika, że ten pan zajmował się innymi sprawami, a nie tym co powinien - komentuje radny Hejza. - Konflikt byłej prezes z lekarzami, problemy z modernizacją tego oddziału, poskutkowały odejściem lekarzy. Interna to “serce szpitala”. Jeśli upadnie, wszystko wali się jak budowla z klocków. Doskonale wiemy jakie osoby doprowadziły do takiego stanu rzeczy.
Tu - wywołany do tablicy - odzywa się były burmistrz Witold Zajst.
- Pytania powinny być skierowane są do byłego prezesa, który odpowiadał za spółkę. Nie mam szczegółowej wiedzy na ten temat. Nie wiem o jaką sieć informatyczną chodzi panu Łakomcowi. Z tego co pamiętam, środki zewnętrzne na ten cel były realizowane przed moją kadencją - mówi Zajst. - Przypomnę tylko, że pan Łakomiec pełnił funkcję w szpitalu jako dyrektor techniczny przez kilka lat, jak również częściowo za mojej kadencji. Miał bezpośredni nadzór nad wszelkimi projektami, dostęp do informacji i możliwości decyzyjne. Brał udział jako dyrektor w pracach technicznych, również odnośnie oddziału wewnętrznego. Na dzień dzisiejszy wiemy, że został wybrany niezgodnie z prawem przez burmistrza jako prezes szpitala. Jest orzeczenie sądu. Wiemy również, że dopiero pod koniec września 2024 r. pan Łakomiec podpisał umowę na świadczenie pracy jako prezes szpitala? Więc kto i na jakiej podstawie podejmował decyzje finansowe w szpitalu do końca września 2024 r., skoro nie było umowy? I jeszcze jedno - mówił pan Łakomiec, że pracuje za darmo. Wg oświadczenia burmistrza na sesji będzie wyrównanie kasy dla prezesa. Czyli praca nie za darmo? O co tu chodzi?
[ZT]13683[/ZT]
Ja07:30, 02.10.2024
Jeśli chodzi o wynagrodzenie prezesa nie wierzę że w dzisiejszych czasach kogoś stać na pracę charytatywną od rana do wieczora 😐
Nie uwierze że pracuje za darmo,dojazdy, posiłek itp.to wszystko przecież kosztuje
Po drugie każdy zgania winę na kogoś innego
A nie można zrobić tak, że zakasac rękawy i mimo wszystko dać z siebie 100% i starać się aby wszystko było ok zamiast szukać winnych??
Niech przyjdzie prezes i zacznie działać,a nie tylko szukać winnych bo nigdy w ten sposób nie będzie to dobrze funkcjonować
Oj biedak07:57, 02.10.2024
Tak właśnie pracował za czasów pani rk. Przyjeżdżał na godzine 10 podpisywał papierki i po 14 wyjeżdżał bo ma jeszcze drugą prace.. jest bardziej bezczelny jakby się wydawalo.. kiedyś nie ogarniał jako dyrektor teraz nie ogarnia jako prezes.. tylko pensja jakby większą:)
Pomyśleć 08:03, 02.10.2024
A pomyśleć,że gdyby była inna rada miejska to mogło być inaczej. Ja czasami zastanawiam się czy radni Samorządności wezmą kiedyś na siebie odpowiedzialność pamiętajmy o tym,że niektórzy z radnych Samorządności jest kilka kadencji biorąc pod uwagę,że wina ciągle na kogoś naprzemiennie jest zrzucana to może Państwo radni nie powinni być radnymi?
A co ma rada 11:12, 02.10.2024
A co ma do tego rada? Przecież każde pytanie było kwitowane "to moja decyzja, biorę ją na klatę"
Rozwiń swoją tezę.
w.09:25, 02.10.2024
po co ten szum,biorę to na klatę.
Tomy10:33, 02.10.2024
Hejza, radny widmo .Bardziej zakręcony niż radni sołtysi którzy na sesji myślą tylko o ławce w dretyniu i koszach w Wołczy. Ludzie ,kogscie wybrali.Lakomiec byłeś technicznym przez lata,teraz nie szukaj winnych.Przychlasty
Gość18:51, 02.10.2024
Hejza na sesji pilnuje zegara bo za chwilę modły i pogrzeb, kasa czeka...
Klamca11:02, 02.10.2024
Pan Z zapomniał powiedział o negocjacjach z wykonawcami i naciskach na nich.
Jak zwykle odwraca kota ogonem.
Przecież to za jego kadencji (ogłosił to za swój sukces) rozpoczęto remont, jak również praktycznie cały remont był robiony za jego kadencji.
Teraz szuka winnych dookoła.
Jak tam branie "na klatę" decyzji?
Czy nie tak odpowiadał radnym i mieszkańcom?
🤣🤣11:20, 02.10.2024
Czomko i Jawor to para
Cała mądrość 16:17, 02.10.2024
Żeś się wysilił...... Wszystko co potraficie. Pluć jadem a zero argumentów.
Klamca 11:03, 02.10.2024
Zapomniał powiedzieć......
Nie ma wiedzy 11:16, 02.10.2024
A jak wyglądał nadzór właścicielski?
Już wiemy o kim pisano w protokole kontroli rady nadzorczej w punkcie o braku nadzoru...
Pan Z właśnie sam się przyznał
A co ma rada11:22, 02.10.2024
Haha jak to co ma do tego rada? Rada głosuje przegłosuwuje, kontroluje burmistrza wchodzą w skład różnych komisji ma charakter decyzyjny np. blokowanie różnych inwestycji co się się przekłada na słabość miasta + część naszych radnych, którzy mało co chyba się interesują szpitalem a co za tym idzie , zarządzanie lepiej nam postawić drogę bo na co innego nas stać? Odnośnie brania na klatę fakt mówił o tym były burmistrz,ale nadal podtrzymuje się ,że lekarze zarabiają za dużo i że wykorzystują sytuację szpitala czy pretensje do byłego burmistrza o ciągłą roszadę prezesów a obecny burmistrz robi to samo odnośnie oddziału wewnętrznego to prawda,że nie wszystko zostało zrobione prawidłowo,ale gdyby ten remont przedłużał by się to straciliśmy fundusze na tę inwestycję a remont był niezbędny do dobrego funkcjonowania.
Jeszcze raz co ma do12:34, 02.10.2024
Nawet jak skontroluje, to poza stanowiskiem, jaki ma wpływ na decyzje?
neo burmistrz14:16, 02.10.2024
Nieważne kto zabił, ważne kto wskrzesi. Panie Burmistrzu Wójtowicz czas żeby pokazał pan, co potrafi.
Gośćgość18:56, 02.10.2024
Hahahaha
On był w wydziale oświaty i redukcji szkół nie dokonał
Na co liczycie ta persona burmistrz boi się własnego cienia
Marek15:05, 02.10.2024
Winni są mieszkańcy Miastka bo przez lata głosowali na Ramipona potem popierali czarną mambę prezeske a na koniec odwołali Danke ze stanowiska !!!
Do Marka16:15, 02.10.2024
Danka to wszystko zaczęła. Koleżanki chciała ratować. Liczby nie kłamią. Jeśli jest inaczej,daj argument. (Merytoryczny, nie jad).
Ciuciu babka18:00, 02.10.2024
Kto schował radnego Szopę? Jak nic nie mógł to biegał na wszystkie sesje w Miastku. Rwał się do mikrofonu. Teraz jak już coś może to się chowa? Czy pan Szopa traktował swoje wizyty na sesjach w Miastku wyłącznie jako trampolinę na fotel wice starosty w Bytowie?
Gość19:00, 02.10.2024
Gościu był bezrobotnym, jego firma nie życia więc przyszedł na darmową kawę.
On lubi na krzywy ryj się załapać
August08:20, 03.10.2024
Szopen teraz pije kawę ze Śmietaną.😄Aska czyta bajki na sesji a z za kurtyny wygląda czarna z Kobylnicy czekająca na fotel prezes szpitala. Dolsko tańczy, Jawor i Czomko zawierają ręce. Może rym razem się uda, znów zrobi jej promocje gryf,osir i bezdomny kundelek. Miłość kwitnie, pieniądz musi się zgadzać
Deaugust09:38, 03.10.2024
Nie zazdrość,bo ci się złość i frustracja uszami przelewa 🤣🤣🤣
humor10:53, 03.10.2024
Zastanawiam się nad tymi wizytami R.K. na sesjach? Wygląda jak członek gabinetu cieni ;-) Mówi, że nic nie chce ale dalej przychodzi. Sesja jest w internecie, można spokojnie obejrzeć w domu. Może chce zaoszczędzić na prądzie, który podrożał?
Renata15:59, 03.10.2024
Przychodzę, żebyście mieli o czym pisać
Qrczak07:59, 04.10.2024
Do kobylnicy pijaczko nałogowa
Chrześcijanie 12:02, 04.10.2024
Tak patrzę na komentarze i zastanawiam się czy przy spowiedzi osoby udzielające się na tym forum pamiętają o swoich wypowiedziach?
Tyle nienawiści, frustracji, złości.
7 0
W punkt!!