Jest szansa, że w piątek, 2 maja, do Bytowa zawita Rafał Trzaskowski. Wprawdzie kandydat na prezydenta w swoim kalendarzu ma wizyty w Słupsku i w Kościerzynie, ale starosta Leszek Waszkiewicz walczy o to, aby chociaż na chwilę zatrzymał się w stolicy powiatu bytowskiego.
– Czynimy starania, żeby jadąc ze Słupska do Kościerzyny zatrzymał się w Bytowie. Ostatecznej decyzji ze strony sztabu jeszcze nie mamy – informuje starosta Leszek Waszkiewicz.
Jeśli udałoby się zatrzymać w Bytowie prezydenta Warszawy, byłby to drugi kandydat na prezydenta, który w tej kampanii odwiedził Bytów.
Kilka dni temu na dziedzińcu zamkowym był Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, a 7 maja o godzinie 16:00 na rynku w Bytowie spotkanie z mieszkańcami ma mieć Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji.
Słysząc zapowiedzi zatrzymania Rafała Trzaskowskiego po drodze ze Słupska, radny powiatowy PiS Wojciech Duda drwi z całej sytuacji.
– Im mniej Trzaskowskiego w Bytowie, tym lepiej. Natomiast ta sytuacja pokazuje, jak kandydat Platformy Obywatelskiej traktuje swoich wyborców z powiatu bytowskiego, skoro trzeba go prosić o zatrzymanie się w Bytowie – komentuje Wojciech Duda. – My mamy akumulatory naładowane po wizycie naszego kandydata w Bytowie. On pokazał, jak się szanuje swoich wyborców. Myślę, że w tym kontekście Rafał Trzaskowski powinien wyciągnąć z tego lekcję.
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się spotkania ze Sławomirem Mentzenem. Skąd ten fenomen? Próbujemy to ustalić u posła Krzysztofa Szymańskiego z Gdyni, przedstawiciela Konfederacji.
– Moim zdaniem fenomen tłumów na spotkaniach ze Sławomirem Mentzenem wynika z trzech czynników. Pierwszy to alternatywa. Konfederacja stała się jedyną alternatywą na polskiej scenie politycznej wobec Platformy Obywatelskiej, PiS-u oraz innych ugrupowań współtworzących rząd, które nie wykazały się nadmierną samodzielnością. Są raczej uwiązane przez Platformę. Po drugiej stronie mamy Prawo i Sprawiedliwość jako obóz starej władzy. Konfederacja plasuje się tutaj jako strona oskarżana równomiernie zarówno przez jednych, jak i drugich, co świadczy o tym, że prowadzimy politykę wypośrodkowaną – mówi poseł Krzysztof Szymański. – Drugi czynnik to autentyczność. Polega ona na tym, że Sławek jest innego rodzaju politykiem niż ci, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Nie jest produktem marketingowym. Jest na wskroś autentyczny i to jest jego klątwa, ale i wielkie błogosławieństwo. Wada i zaleta jednocześnie. On jest po prostu Mentzenem.
Jego zdaniem trzeci czynnik to oryginalność. Mentzen ma własny styl bycia i życia, co wyróżnia go na tle konkurencji. Wszystkie te trzy czynniki powodują bardzo wysoką frekwencję na spotkaniach, przebijającą spotkania z innymi kandydatami, w tym z Trzaskowskim i Nawrockim.
Poseł Szymański podkreśla, że dzięki temu realnie można myśleć o bardzo dobrym wyniku w pierwszej turze, a nawet o wejściu do drugiej tury.
– Moim zdaniem Sławek Mentzen ma większe prawdopodobieństwo wygrania z Trzaskowskim w drugiej turze niż samego wejścia do drugiej tury – komentuje poseł Szymański.
Jaki jest Sławomir Mentzen na żywo? Mieszkańcy Bytowa i okolic będą mogli się o tym przekonać już 7 maja.
Być może 5 dni wcześniej uda się im również bezpośrednio spotkać z Rafałem Trzaskowskim, jeśli zatrzyma się w Bytowie.
[ZT]15555[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz