Coś niedobrego dzieje się w sprawie budowy drogi ekspresowej. Burmistrz bije na alarm! Uspokajamy jednak mieszkańców powiatu bytowskiego. Nie chodzi o planowaną budowę drogi ekspresowej z Ustki przez Bytów do Bydgoszczy. Problem mają mieszkańcy Szczecinka i okolic. Właśnie dowiedzieli się, że wstrzymana została budowa kolejnego odcinka drogi ekspresowej S11 ze Szczecinka w kierunku Poznania. Mówi się, że inwestycja ta przegrywa z planowaną budową nowej drogi przez Bytów. Zbulwersowany tym jest burmistrz gminy Biały Bór.
- Decyzja Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wstrzymała natychmiastowe wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej budowy drogi ekspresowej S11 na odcinku Szczecinek – Piła. To kolejny cios dla inwestycji, która miała poprawić komunikację w regionie i połączyć Pomorze Zachodnie z centralną Polską – czytamy na portalu iSzczecinek.pl.
Proces przygotowawczy dla 59-kilometrowego odcinka S11 pomiędzy Szczecinkiem a Piłą napotyka coraz więcej przeszkód. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu wydała w sierpniu 2023 roku decyzję środowiskową, co było kluczowym krokiem dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w procedurze przetargowej. Jednak decyzja ta została zaskarżona przez cztery podmioty, w tym dwie organizacje ekologiczne, które zwróciły się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o ponowną analizę wpływu inwestycji na środowisko. Według oficjalnej wersji, przyczyną jest możliwe negatywne oddziaływanie na obszar Natura 2000 Puszcza nad Gwda.
Termin ogłoszenia przetargu w 2025 roku i zakończenia inwestycji w 2029 roku można już uznać za nierealny.
- Wciąż trwają procedury związane z odwołaniami, a ich rozstrzygnięcie będzie kluczowe dla dalszych działań GDDKiA – donoszą dziennikarze ze Szczecinka.
Tymczasem w toku pozostaje budowa odcinka S11 Bobolice – Szczecinek, którego koszt przekracza 1,1 miliarda złotych. Po zakończeniu tej części inwestycji Szczecinek będzie lepiej skomunikowany z istniejącymi fragmentami drogi od Bobolic w kierunku Kołobrzegu. Ta inwestycja realizowana jest zgodnie z harmonogramem. Jednak mieszkańcy i przedsiębiorcy w regionie wciąż czekają na decyzję dotyczącą dalszej rozbudowy trasy w kierunku Wielkopolski.
- To właśnie ten odcinek uważany jest za „drogę życia” dla naszego regionu, która ma istotne znaczenie zarówno dla rozwoju gospodarczego, jak i bezpieczeństwa podróżujących – argumentują w Szczecinku.
Wiadomo, że wstrzymana została planowana budowa całej drogi ekspresowej od Szczecinka do Poznania. Miejscowi twierdzą, że aktualnie wygrywa koncepcja budowy drogi ekspresowej z Ustki przez Słupsk, Bytów i Chojnice do Bydgoszczy. Są tym faktem zbulwersowani, uważając, że droga S11 jest ważniejsza.
- To ambicja polityków z Chojnic i Bytowa. To bardzo niedobry pomysł dla naszego regionu. Mamy drogi krajowe nr 20, która w kierunku na Słupsk zmienia się na nr 21 i 25 z południa. Drogi te znajdują się w korytarzu strategicznym, zarówno militarnym, jak i w sieci dróg ekspresowych S11 i S6. Budowa nowej drogi zepchnie przechodzące przez nasze gminy drogi do „gorszej” kategorii. A mieszkańcy Białego Boru to już chyba będą mogli zapomnieć o obwodnicy, bo znowu pieniądze pójdą gdzie indziej.
Zamiast inwestować w modernizację istniejącej sieci dróg, lobbowany jest nowy pomysł, który ma zaspokoić interesy polityków – krytykuje Paweł Mikołajewski, burmistrz Białego Boru. - Nowa droga w nowym przebiegu to nowe uwarunkowania środowiskowe. Już teraz na trasie Szczecinek – Piła czytamy o wstrzymaniu prac ze względów środowiskowych. A co dopiero z nowo planowanym przebiegiem nieistniejącej drogi? Na linii Szczecinek – Biały Bór – Miastko – Słupsk – Ustka nie powinniśmy się na to godzić! Trzeba modernizować i zwiększać przepustowość oraz bezpieczeństwo na tych istniejących drogach krajowych, a nie spełniać swoje ambicje polityczne.
A Wy co o tym sądzicie?
Chojniczanka17:32, 28.01.2025
4 1
Ponoć jest projekt na nową alternatywną trasę szybkiego ruchu przez Biały Bór i Miastko na Słupsk. Nie wiem, czy mieszkańcy miasteczka i Białego Boru są na to przygotowani..
Ble ble ble 19:25, 28.01.2025
1 2
Na Campus Polska wiceminister powiedział: mamy sprawną sieć dróg i ją uzupełniamy, ale chcemy odważnie postawić na kolej w wymiarze szybkim … Inwestycje w drogi trzeba hamować. Idziemy siłą inercji i już są pomysły żeby dublować ekspresówki bez zważania na bardzo silne tendencje, które pojawiły się w ostatnich latach, które są związane z demografią. Zaczyna brakować kierowców, więc nie ma potrzeby budowy dróg wysokiej przepustowości - powiedział Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury. Więc po co to bicie piany? 11 powstanie na pewno !
X22:35, 28.01.2025
4 0
Droga najbliższa i najtańsza jest przez Miastko to są fakty nie przez Bytów.
He heszki21:09, 29.01.2025
0 1
Myślę że dla Miastka to obojętne równie dobrze można otworzyć żwirownie w Miastku