Zamknij

KONIEC ośrodka zdrowia w Wałdowie. Zostanie SPRZEDANY?

07:00, 12.03.2025 Aktualizacja: 08:28, 12.03.2025
Skomentuj Według najnowszych ustaleń, gmina planuje utworzenie nowej świetlicy wiejskiej w budynku dawnego ośrodka zdrowia w Wałdowie Według najnowszych ustaleń, gmina planuje utworzenie nowej świetlicy wiejskiej w budynku dawnego ośrodka zdrowia w Wałdowie

Nie będzie już ośrodka zdrowia we wsi Wałdowo. Po rezygnacji dotychczasowego lekarza w ubiegłym roku nie udało się znaleźć nowego chętnego, więc gmina wystąpiła do powiatu o zgodę na inny sposób zagospodarowania budynku. Zgoda była konieczna, ponieważ 24 lata temu Rada Powiatu podarowała gminie tę nieruchomość na cele ochrony zdrowia.

Pojawił się pomysł sprzedaży obiektu, ale budzi on kontrowersje.

  • Stosowne zapisy stanowiły, że jeśli nieruchomość nie będzie wykorzystywana na potrzeby ochrony zdrowia, darowizna zostanie odwołana. Teraz mamy sytuację, że część lokali jest już sprzedana. 8 maja burmistrz Miastka przeprowadził przetarg na najem lokalu z przeznaczeniem na usługi medyczne w zakresie lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, ale nikt nie stanął do przetargu. Wobec braku zainteresowania burmistrz proponuje sprzedaż budynku, co może umożliwić jego wykorzystanie na inny cel – tłumaczy starosta Leszek Waszkiewicz.

Rada Powiatu wyraziła zgodę, aby darowizna nie została odwołana, a dochód ze sprzedaży dawnego ośrodka zdrowia zasilił budżet gminy Miastko.

Mieszkańcy są zaskoczeni decyzją

Zaskoczona planami jest sołtys Wałdowa, Jolanta Bartczak.

  • Nikt nas nie poinformował o tych planach. Jestem zaskoczona – mówi Bartczak.

Przyznaje, że krążyły domysły o sprzedaży obiektu, ale nikt oficjalnie tego nie potwierdzał. Mieszkańcy liczyli na znalezienie nowego lekarza, a budynek od kilkudziesięciu lat pełnił funkcję ośrodka zdrowia.

  • W naszym ośrodku przyjmowano nawet porody. Ja i mój brat urodziliśmy się właśnie tam – podkreśla Bartczak. – Gdy ośrodek funkcjonował, przyjeżdżali tu nawet pacjenci z Miastka, bo cenili naszego doktora. Ponadto budynek był położony w pięknym miejscu, nad jeziorem.

Radny przeciwny sprzedaży

Radny Piotr Milda z Piaszczyny sprzeciwia się sprzedaży budynku i uważa, że gmina powinna przeznaczyć go na potrzeby sołectwa.

  • Faktem jest, że w tej sprawie burmistrz powinien najpierw zwrócić się do sołectwa o opinię – komentuje Milda.

Jego zdaniem, najlepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie świetlicy w dawnym ośrodku zdrowia.

  • Wałdowo co prawda ma świetlicę, ale obecny obiekt nie ma odpowiedniego terenu na zewnątrz i jest zlokalizowany blisko drogi powiatowej, co nie jest bezpieczne dla dzieci.

Gmina opracowała projekt remontu świetlicy za 1,5 mln zł, ale Milda uważa, że to zbyt duży koszt.

  • Za takie pieniądze można by wybudować nową świetlicę, dlatego lepszym rozwiązaniem jest adaptacja budynku dawnego ośrodka zdrowia – twierdzi radny.

Teren jest ogrodzony, co umożliwiłoby stworzenie placu zabaw i miejsca rekreacyjnego nad jeziorem.

Czy gmina zmienia zdanie?

Początkowo władze Miastka zaprzeczały planom sprzedaży, wbrew treści wniosku złożonego na starostwa. Po nagłośnieniu sprawy burmistrz rozpoczął rozmowy z mieszkańcami.

  • Po analizie stanu technicznego świetlicy w Wałdowie pojawił się pomysł adaptacji dawnego ośrodka zdrowia na nową świetlicę wiejską – informuje Jan Gajo, rzecznik prasowy burmistrza Miastka.

Na jednej z ostatnich sesji sołtys Wałdowa alarmowała, że obecna świetlica jest w fatalnym stanie, wskazując m.in. na zagrożenie pożarowe i niebezpieczny kominek.

Jeśli uda się przenieść świetlicę do nowego miejsca, obecny budynek świetlicy zostanie najprawdopodobniej sprzedany.

[WIDEO]168[/WIDEO]

(MW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

MietekMietek

5 0

Oddać dla Bytowa! Oczywiście za darmo

12:39, 12.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WirexWirex

2 0

Na doktora to trzeba się uczyć
W Wałdowie przyjmował lekarz a nie doktor.

15:32, 12.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiastowyMiastowy

3 0

A więc tak. Na dole był gabinet lek. U góry komunalne mieszkanie. Z czasem u góry mieszkanie zostało opuszczone i lekarz dał warunek: albo u góry pozostanie pusto albo on zamknie praktykę. Po kilku latach ówczesny naczelnik Kazimierz K. dogadał się lekarzem ( nikt nie zna warunków $) ogłosił przetarg odgraniczony na sprzedaż lokalu u góry dla najemców budynku czyli wyłącznie dla lekarza przyjmującego na dole. I kupił to jego kolega ze słupska- też lek praktykujący z nim. Teraz kupi dół i będzie miał dom wyremontowany przez gminę w pięknym miejscu z dostępem do jeziora. Panie prokuratorze proszony o interwencję

15:48, 12.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%