Zamknij

Dodaj komentarz

ZYSK ze śmieci i obawa przed systemem kaucyjnym

MW 10:00, 16.07.2025
3 Jerzy Szpakowski, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie Jerzy Szpakowski, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie

Prawie 3,5 miliona złotych zysku wypracował Zakład Zagospodarowania Odpadów w Sierznie w 2024 roku. To bardzo optymistyczne dane, świadczące o dobrym zarządzaniu. Przed firmą stoją jednak nowe wyzwania, a mieszkańców mogą czekać spore zmiany.

Prezes Jerzy Szpakowski wyjaśnia, że z tej kwoty 1,2 miliona złotych to dochód bezpośrednio od recyklerów, płacących za odbiór przetwarzanych odpadów. Dochody te są wyższe niż w ubiegłych latach, ponieważ udało się znaleźć dobrze płacącego odbiorcę. Dzięki temu zakład uzyskał około milion złotych więcej niż w poprzednich latach.

Kolejne zyski wypracowano dzięki oszczędnościom na energii elektrycznej. W zysku ujęto również milion złotych odpisu amortyzacyjnego związanego z realizacją inwestycji unijnych. Jak zaznacza prezes:

Są to zyski papierowe. Na samej działalności operacyjnej była strata, ale ostateczny wynik jest dodatni dzięki dobrze zorganizowanemu odzyskowi.

Niestety, jak dodaje Szpakowski:

W tym roku wycena odzysku spadła, więc wynik ten będzie trudny do powtórzenia.

Osiągnięty zysk zostanie przeznaczony na udział własny w kolejnych projektach, w tym m.in. na zakup nowego sprzętu.

Największym wyzwaniem jest obecnie realizowany projekt unijny, którego dofinansowanie wynosi 9,1 mln zł, a wartość całkowita to około 13 milionów złotych.

Będziemy się starać jeszcze o dofinansowanie modernizacji sortowni. Czekamy na rozstrzygnięcie – dodaje Szpakowski.

Nowa sortownia jest konieczna, ponieważ rosną wymagania co do poziomów recyklingu. Z roku na rok poziom odzysku jest coraz wyższy. Przestrzeganie tych przepisów spoczywa na gminach oraz zakładach zagospodarowania odpadów.

Mówi się, że wchodzący w życie 50-procentowy próg odzyskiwania odpadów będzie bardzo trudny do osiągnięcia dla gminy. Samorządy przygotowują się już do płacenia wysokich kar z tego tytułu.

Dla mieszkańców może to oznaczać wyższe opłaty za śmieci.

Kolejna ważna zmiana to planowane na najbliższe miesiące wprowadzenie systemu kaucyjnego. Dla zakładów zagospodarowania odpadów to zła informacja, ponieważ z rynku znikną plastikowe butelki, które wcześniej można było sprzedać.

Wracają czasy, które pamiętam, gdy na rogu ulicy 1 Maja w Bytowie oddawałem butelki do skupu – komentuje Szpakowski.

Z perspektywy ZZO w Sierznie system kaucyjny oznacza realną stratę finansową.

Nie będzie już ponad miliona złotych ze sprzedaży butelek – podkreśla prezes.

[ZT]16179[/ZT]

(MW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

MiastowyMiastowy

1 0

Gość mówi ze jest wypracowany zysk po czym prawie w tym samym zdaniu mówi ze bedzie zmuszony do podniesienia opłat. Nie rozumie jego ekonomii

09:29, 17.07.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

sentymentalny Zbyszesentymentalny Zbysze

1 0

Kiedyś to się kupowało kiełbasę pakowaną w papier albo gazetę, mleko było w butelkach tak samo szampon z Polleny i woda brzozowa do picia jak ktoś musiał, papier do d.. na konopnym sznurku, ubrania jeden nosił po drugim. Dla kilku bloków stał jeden kontener na śmieci wywożony raz w tygodniu i wystarczyło. Dzisiaj każdy produkt jest pakowany w plastik a urządzenia w kilka warstw - karton, worek i/ lub styropian i plastikowe opakowanie. Ubrań każdy za swojego życia zużywa i wywala tyle, że obdzieliłby kilka biednych rodzin.

23:30, 17.07.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

JaJa

0 0

Kiedyś nie było elek🙂tryczności

05:11, 18.07.2025

OSTATNIE KOMENTARZE

0%