Burmistrz Jerzy Wójtowicz nie daje przypadkowym osobom szansy znalezienia pracy w ratuszu – zatrudnia bez konkursu.
Takie zarzuty wobec włodarza Miastka kieruje były burmistrz Mirosław Hapka, który złożył skargę dotyczącą zatrudnienia byłej sekretarz Elżbiety Kozieł.
Jego wystąpienie sprowokowało gorącą dyskusję wśród radnych – zdania są podzielone.
Cała sprawa dotyczy zatrudnienia Elżbiety Kozieł na stanowisku dyrektora Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Ochrony Środowiska.
Od czerwca do sierpnia 2024 roku była ona zatrudniona na podstawie art. 21 ustawy o pracownikach samorządowych, który pozwala powierzyć pracownikowi inne obowiązki na okres do trzech miesięcy, jeśli wymaga tego sytuacja urzędu.
Z dniem 1 września 2024 roku Elżbieta Kozieł została już oficjalnie zatrudniona jako dyrektor wydziału – bez przeprowadzenia konkursu. Urząd tłumaczy, że było to zatrudnienie na zastępstwo po Danielu Radiszewskim, który awansował na stanowisko wiceburmistrza Miastka.
– Komisja nie dopatrzyła się nieprawidłowości w działaniach burmistrza Miastka – mówi Artur Brodziński, przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.
Nie wszyscy jednak podzielają to stanowisko. Radny Dariusz Zagaja przypomina, że skarga byłego burmistrza Mirosława Hapki była uzasadniona.
– Na stanowisku dyrektora początkowo zatrudniony był obecny wiceburmistrz, co trwało do maja 2024. Od czerwca pełniącą obowiązki została Elżbieta Kozieł. Po trzech miesiącach, już po przejściu na emeryturę, burmistrz podjął decyzję, by zatrudnić ją bez konkursu – wyjaśnia Zagaja.
Podczas sesji Rady Miejskiej radny próbował rozwinąć temat, lecz został powstrzymany przez przewodniczącego Tomasza Borowskiego, który stwierdził, że „to nie czas i miejsce” – dyskusja odbyła się wcześniej w komisji.
Burmistrz Jerzy Wójtowicz nie widzi w swoim działaniu nic niewłaściwego.
– Nie ma chętnych do pracy na stanowisku o takich kwalifikacjach – tłumaczy burmistrz, przekonując, że konkursu organizować nie musiał.
Radny Zagaja nie zgadza się z tym podejściem.
– Nie rozumiem, jaki byłby problem, gdyby taki konkurs został zorganizowany. Przecież i tak, jak mówił wiceburmistrz, nie ma chętnych do pracy w urzędzie – komentuje.
Według niego całego sporu można było uniknąć, gdyby urząd przeprowadził procedurę konkursową i dał innym szansę na udział.
Na sesji pojawił się też wątek emerytury Elżbiety Kozieł.
Radny Szymon Należyty ocenia sytuację jednoznacznie:
– To jest rażące naruszenie standardów. W instytucjach publicznych takie rzeczy są głęboko nie na miejscu. Jeśli pani dyrektor przeszła na emeryturę, to po takim przejściu powinien zostać ogłoszony konkurs, a jeśliby się zgłosiła – można byłoby to zrozumieć. W tej sytuacji – mówiąc delikatnie – jest to nie na miejscu, choć to moja subiektywna ocena.
Należyty dodaje, że w miasteckim ratuszu trudno dziś jednoznacznie wskazać, kto pełni funkcję sekretarza gminy.
– Trzy osoby wykonują podobne obowiązki: obecny sekretarz zatrudniony jeszcze przez byłego burmistrza Zajsta, dyrektor Elżbieta Kozieł oraz Jan Gajo, były sekretarz, obecnie m.in. rzecznik prasowy urzędu – wylicza radny.
W obronie Elżbiety Kozieł stanął przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Borowski, który uważa, że nie doszło do złamania przepisów.
– W Polsce prawo nie zabrania zatrudniania emerytów. W Lasach Państwowych też pewnie pracują emeryci – stwierdził Borowski, ewidentnie odnosząc się do zatrudnienia radnego Należytego w tej instytucji.
Ostatecznie 10 radnych głosowało za odrzuceniem skargi Mirosława Hapki. Sławomir Czomko wstrzymał się od głosu, natomiast przeciwko odrzuceniu byli: Dariusz Zagaja, Szymon Należyty i Dominik Radecki.
[ZT]9601[/ZT]
12316:01, 24.10.2025
Może niech były burmistrz lepiej przypomni sobie kto zawalił że Miastko nie jest powiatem.
Hdjsj20:07, 24.10.2025
Dziwne w Miastku jest to ze byli włodarze po zakończeniu swojej "misji" zawsze gdzies z cienia i rękoma innych bombardują wszystko co sie dzieje.. mamy takich dwóch gagadkow i nazwisk raczej nie trzeba pisać.... smutne to i niech sie wszyscy zastanowią jakich burmistrzów wybieramy... na razie wychodzi ze ludzi zawistnych ... jak tak bedzie to tutaj sie nigdy nie poukłada
KOZIEŁ - zatrudnienie bez konkursu
Dziwne w Miastku jest to ze byli włodarze po zakończeniu swojej "misji" zawsze gdzies z cienia i rękoma innych bombardują wszystko co sie dzieje.. mamy takich dwóch gagadkow i nazwisk raczej nie trzeba pisać.... smutne to i niech sie wszyscy zastanowią jakich burmistrzów wybieramy... na razie wychodzi ze ludzi zawistnych ... jak tak bedzie to tutaj sie nigdy nie poukłada
Hdjsj
20:07, 2025-10-24
KOZIEŁ - zatrudnienie bez konkursu
Może niech były burmistrz lepiej przypomni sobie kto zawalił że Miastko nie jest powiatem.
123
16:01, 2025-10-24
BEZPIECZNA Dworcowa. Spowalniacze, wysepki i znaki
I dobrze! Skończą się wieczorne wyścigi po Dworcowej. Wysepka i progi będą najlepszym uspokajaczem dla tych pożal się Boże mistrzów kierownicy w samochodzie pożyczonym od ojca.
przypadkowy przechod
22:42, 2025-10-23
W Miastku ma powstać kolejny sklep wielkopowierzchniowy
a mnie zmroziła ta wiadomość! wystarczy tyle sklepów co jest. Jak będzie więcej, to już rzadziej będę spotykać nasze piękne mieszkanki, bo nie wiadomo, gdzie będą latać. Tak to se człowiek wyjdzie do jednej lub drugiej Biedronki i zawsze spotka jakąś sąsiadkę, pogada a potem popatrzy jak się nachyla po dynie albo szuka brukselki w mrożonkach. Dlatego uważam, że co za dużo to niezdrowo!
zmrożony
22:25, 2025-10-23