Ekipa TVP Gdańsk odwiedziła mieszkańców Turowa i okolicznych miejscowości ws. nie raz poruszanego problemu dziurawej drogi powiatowej. Remontu nie będzie, bo Samorządność zablokowała gminny wkład własny do tej inwestycji. W związku z tym starosta wniosku o rządowe dofinansowanie nie złożył.
[ZT]4739[/ZT]
Mieszkańcy przygotowali się do wizyty reporterów TVP. Zrobili nawet transparenty i symulowali blokadę drogi. Sądzili, że wizyta telewizji odniesie jakiś skutek, a tymczasem… reporter nie porozmawiał nawet z liderem Samorządności.
W reportażu jest krótka wypowiedź wiceburmistrz Longiny Jankowskiej, a przecież ratusz pieniądze chciał dać, tylko większościowa Samorządność (8 osób) w Radzie je zablokowała.
[ZT]4763[/ZT]
W reportażu TVP zdecydowanie najdłuższy fragment zajmuje wojewoda Dariusz Drelich, który wcześniej w żaden sposób nie angażował się w ten protest. Nie omieszkano podkreślić, że to kandydat PiS do Senatu.
- TVPiS w pełnej krasie - skomentował jeden z Czytelników.
Wygląda na to, że mieszkańcy Turowa, Ról, Żabna, Wiatrołomu i Popowic chcąc nie chcąc wystąpili w spocie wyborczym wojewody Drelicha. Zresztą sami zobaczcie co rządowa telewizja nakręciła w Turowie.
KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ REPORTAŻ TVP
Gosc15:52, 15.09.2019
1 0
Patologia tvp? 15:52, 15.09.2019