Michał Zajst - NOWY radny powiatowy z gminy Miastko

Miastko będzie mieć nowego przedstawiciela w Radzie Powiatu Bytowskiego. Michał Zajst przyjął wyzwanie i zostanie nowym radnym, po rezygnacji Małgorzaty Stasiewicz. Ta ostatnia przeprowadziła się z gminy Miastko do Bytowa, więc postanowiła złożyć rezygnację. 

Małgorzata Stasiewicz-Witak, bo tak teraz się nazywa, ponieważ niedawno wyszła za mąż, ustąpiła ze stanowiska na ostatniej sesji Rady Powiatu 30 września. Radną była przez 3 lata z listy Porozumienia Lokalnego. 

Według ustawy, po rezygnacji radnego, do Rady Powiatu wchodzi kolejna osoba na liście, a jest to właśnie Michał Zajst, pracownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i były policjant. Znany jest on też w Miastku jako organista, grający w Kościele Mariackim. Gdyby nie podjął się tego wyzwania, następny na liście byłby Konrad Remelski, były dziennikarz i wieloletni naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miejskiego w Miastku. Tak jednak nie będzie, bo Zajst już postanowił, że wejdzie do Rady.

- Przyjmuję to wyzwanie. Zawsze lubiłem działać na rzecz gminy Miastko, a w tym przypadku będę działać również na rzecz całego powiatu. Przede wszystkim to jednak gmina Miastko jest moim miejscem urodzenia i miejscem życia - mówi Michał Zajst. 

Jeśli chodzi o zakres pracy w Radzie Powiatu, widzi on siebie przede wszystkim w dziedzinie pomocy społecznej i bezpieczeństwa. Michał Zajst jest byłym policjantem, pracującym w Komisariacie Policji w Miastku. 

- Chciałbym podziękować Gosi Stasiewicz za dotychczasową pracę. Jestem zaskoczony jej decyzją. Zamierzam teraz kontynuować jej działania - dodaje radny.

W wyborach w 2018 roku uzyskał on 219 głosów, czyli zaledwie kilkanaście mniej niż Małgorzata Stasiewicz-Witak. Wtedy się nie udało, a teraz przed sobą ma jeszcze 2 lata pracy, następnie zaś kolejne wybory. Michał Zajst chce ten czas wykorzystać jak najlepiej. 

Warto podkreślić, że nowy radny powiatowy to brat Witolda Zajsta, radnego gminy Miastko. Ten ostatni znany jest ze swojej aktywności. Aktualnie w Radzie Miejskiej jest w opozycji, więc może wytykać błędy władzy, jednak ciężko jest mu realizować swoje postulaty, gdy większość jest temu przeciwna. Jego młodszy brat Michał, teoretycznie też nie będzie w powiecie w koalicji rządzącej. Zamierza jednak działać konstruktywnie, aby realizować kolejne postulaty. 

- Moim zadaniem jest współpraca ze wszystkimi, z osobami, którymi bliski jest nasz powiat i gmina Miastko - podkreśla Zajst. - Postaram się jak najlepiej wykorzystać ten czas - deklaruje.

Była już radna Małgorzata Stasiewicz nowemu radnemu życzy jak najlepiej. 

- Postanowiłam zrezygnować, bo mieszkam w Bytowie i tam pracuję, więc chcę komuś innemu dać szansę pracy na rzecz Miastka. W moim przypadku nie byłoby to możliwe - wyjaśnia.

Zaznacza ona, że nie przewiduje udziału w lokalnej polityce. Jeśli chodzi o osiągnięcia, wymienia swój współudział w załatwieniu finansowania na modernizację drogi Role - rozjazd. 

Jak oceniany jest nowy radny? Z kim się dogada? Jakie będą jego najważniejsze cele do zrealizowania? Ciąg dalszy tego tematu w Gazecie Miasteckiej 13 października.