Uszkodzona poniemiecka PAMIĄTKA - mur w Świerznie

Niemcy go zbudowali, ale teraz popada w ruinę. Radny i jednocześnie sołtys wsi Świerzno, Mirosław Kwaśniewski alarmuje, że wiekowy mur w jego miejscowości powinien być naprawiony. 

- Chcieliśmy naprawić wyrwę w murze, ale okazało się, że jest on na terenie prywatnym. Zastanawiamy się jak to uratować, ponieważ właściciel tego gruntu nie jest zainteresowany naprawą. Chce mur rozebrać - alarmuje radny Kwaśniewski. 

Szef Rady Miejskiej Tomasz Borowski mówi, że sprawa może być trudna. Powołuje się na przykład kuźni, która istniała niegdyś w Tursku. 

- Znajdowała się na terenie publicznym, a śladu po niej nie ma - zauważa Borowski.

[ZT]6728[/ZT]

W tej sprawie chodzi o mur, znajdujący się przy placu zabaw. Jak ustalił miejscowy radny Kwaśniewski, teren ten użytkuje około 70-letnia kobieta.

- Jest zaskoczona, że odziedziczyła mur, który jeszcze Niemcy budowali. To pamiątka. Chcieliśmy go naprawić, a okazało się, że znajduje się na prywatnym terenie - tłumaczy.

Przypomina, że w latach 90. za pieniądze od sąsiadów z Niemiec 3 miejscowości były modernizowane, w tym również Świerzno. To wtedy za te fundusze odnowiono również wspomniany mur, ale wówczas nie wiedziano, że znajduje się on na prywatnym terenie. Zgodnie z prawem gmina nie może inwestować na prywatnej działce. 

ARTYKUŁ ARCHIWALNY - AKTUALNE INFORMACJE w papierowej Gazecie Miasteckiej.