REKORD GUINNESSA w Miastku. Janusz Chomontek i zabytkowe samochody

To będzie wyjątkowa niedziela w Miastku. 28 sierpnia od godz. 14:00 w centrum miasta wielkie show z Januszem Chomontkiem w roli głównej. Wielokrotny rekordzista Guinnessa na parkingu przed urzędem miejskim będzie bił swój kolejny rekord. Oprócz tego wiele innych atrakcji, między innymi wystawa klasycznych i zabytkowych samochodów. Wszystko to rozegra się na ulicy Grunwaldzkiej, na parkingu za urzędem i na części ulicy Dworcowej, która zostanie częściowo zamknięta dla ruchu samochodów. Impreza odbywa się pod patronatem Gazety Miasteckiej. 

- Zapraszamy w niedzielę od godz. 14:00 na parking przy ulicy Grunwaldzkiej, za urzędem. Oprócz bicia rekordu Guinnessa będzie też około 100 klasycznych i zabytkowych samochodów. To inicjatywa AutoKaszuby.pl - mówi Witold Zajst, burmistrz Miastka.

Oprócz bicia rekordu będzie też licytacja charytatywna, stoiska z jedzeniem, gadżety i oczywiście zaproszeni goście, a są nimi wszyscy mieszkańcy gminy Miastko i naszego regionu.

- To impreza nawiązująca do miasteckiej tradycji organizowania zlotów samochodowych. Myślę, że to początek naszej wspólnej podróży po Miastku z Januszem Chomontkiem - komentuje Zajst.

Chomontek zaznacza, że doskonale zna Miastko. Zresztą geneza tej imprezy jest taka, że to on zadzwonił do redakcji z propozycją wspólnego zorganizowania takiego wydarzenia. Skontaktowaliśmy go z burmistrzem Witoldem Zajstem. W taki sposób “maszyna ruszyła”. Doszło do ustalenia wszystkich szczegółów. W niedzielę 28 sierpnia warto być przy miasteckim w ratuszu. 

- Gdybym chciał to zrobić w Koszalinie wiem, że byłoby trudniej, bo tamtejsze władze nie są chętne do takich inicjatyw. Ja urodziłem się w Szczecinku, Miastko jest mi bliskie, wielokrotnie tu bywałem, na przykład w szkołach. Sympatycznie oceniam to miasto i chcę właśnie tu pobić mój nowy rekord - mówi Janusz Chomontek.

53-letni mistrz będzie ustanawiać zupełnie nowy rekord w żonglerce dowolnej, czyli głowa, lewy, prawy bark, noga. 

- Utrudnienie mam potężne, bo zawsze robiłem to w kwadracie o wymiarach 5 na 5 m., a teraz będzie to kwadrat o wymiarach 3 na 3 m. Przedtem jeszcze przejście z piłką, a następnie bicie rekordu - opowiada.

Zamierza zrobić bardzo dobry wynik, przynajmniej kilka tysięcy podbić. Nad biciem rekordu czuwać będzie oczywiście specjalna komisja, aby spisać protokoły i oficjalnie zapisać w księdze Rekordów Guinnessa wyczyn Chomontka w Miastku. Dla niego to podwójne święto, bo w ten sposób uczci 40-lecie swojej kariery.

- Przez 40 lat piłka nigdy mi nie spadła - zaznacza.

Zaproponował burmistrzowi Witoldowi Zajstowi, że już po biciu rekordu w kolejnych dniach nagra przynajmniej cztery lub pięć odcinków telewizyjnego programu “Piłkarska kadra czeka”. To produkcja Telewizji Polskiej, która będzie emitowana w każdą sobotę o godzinie 8:30. Łącznie program ten będzie miał 12 odcinków. Miastko uzyska darmową promocję.

Pod koniec imprezy będzie również licytacja piłki, którą Chomontek pobije rekord w Miastku. Do wylicytowania będzie również koszulka z autografem Roberta Lewandowskiego. 

- Zamierzamy również przeprowadzić konkurs dla publiczności, z próbą żonglowania. Do wygrania będą piłki z autografem - zapowiada Chomontek. - Będzie kolorowo i wesoło! 

Mistrz z Koszalina podkreśla, że zapewniano już obsługę telewizyjną z emisją reportażu w Teleekspresie i być może w głównym wydaniu Wiadomości. Według wstępnych informacji ma być również relacja w telewizji TVN. Dzięki temu można śmiało powiedzieć, że zakończenie wakacji w Miastku będzie mieć ogólnopolski wydźwięk. 

REKORDZISTA

Janusz Chomontek (ur. 20 maja 1968 w Szczecinku) to polski sportowiec, wielokrotny rekordzista Księgi rekordów Guinnessa w podbijaniu różnych rodzajów piłek. Jest członkiem Towarzystwa Kontroli Rekordów Niecodziennych.

Na początku swojej kariery sportowej był piłkarzem Gwardii Koszalin i Zawiszy Grzmiąca. Janusz Chomontek karierę wyczynową rozpoczął w 1989. Od tego czasu aż 19 razy ustanawiał i pobijał rekordy Guinnessa. Międzynarodową sławę zdobył we Włoszech, kiedy pobił rekord 7 tys. odbić piłki należący do Diego Armando Maradony, podbijając piłkę 35 tys. razy.

W Księdze rekordów Guinnessa można znaleźć 19 rekordów Janusza Chomontka w żonglowaniu różnymi rodzajami piłek i w różnych miejscach.

- W 1987 podbijając piłkę nożną, pokonał dystans 30 km na trasie z Ustki do Słupska, w czasie 8 godzin i 20 minut

- Pokonał rekord Diego Maradony w żonglowaniu piłką – Maradona doszedł do 7 tysięcy, wynik Chomontka to 35 tysięcy

- Pokonał dwukrotnie trasę maratonu warszawskiego o długości 42 km i 195 m, czas przejścia 8 godzin 30 minut (piłka podczas bicia rekordu, ani razu nie spadła na ziemię)

- W Hiszpanii podczas wystawy Expo żonglował piłką w kwadracie 5 × 5 m przez 16 godzin

- Podczas meczu Polska – Anglia żonglował piłeczką do tenisa ziemnego 4 godziny 20 minut

- W czasie trwania programu 5-10-15 podbił piłeczkę ping-pongową 12 tysięcy razy

- Dla programu “Macie co chcecie” przeszedł plażą z Kołobrzegu do Gąsek 20 km ustanawiając kolejny rekord

- Pokonał trasę maratonu berlińskiego żonglując – przeszedł 100 km, w czasie 18 godzin (piłka ani razu nie upadła na ziemię)

- 29 lipca 2007 r. w Łobzie pobił rekord Guinnessa w podbijaniu piłki koszykowej z wynikiem 20432 podbicia w ciągu 2 godzin 11 minut i 3 sekund.

[CGK][/CGK]