Krystyna Hingst pieniądze dostała, a Szkoła Podstawowa w Świerznie wciąż musi czekać. Nasz Czytelnik krytycznie odnosi się do wiadomości, którą opublikowaliśmy 2 tygodnie temu, pisząc, że Szkoła Podstawowa w Kamnicy dostała 900 tys. zł na salę gimnastyczną.
- Aż dziw bierze, że Krystyna Hingst pieniądze dostała, a radny powiatowy PiS, który jest dyrektorem szkoły w Świerznie, Marek Grymbowski, nadal musi walczyć. W prywatną szkołę Krystyny Hingst ładują pieniądze, a pobliska szkoła w Świerznie nie rozwija się. Jeszcze w przyszłości okaże się, że ta druga zostanie zlikwidowana, z uwagi na brak odpowiednich warunków - krytykuje nasz Czytelnik.
Faktycznie Szkoła Podstawowa w Świerznie ma problem, ponieważ zbudowana ponad 10 lat temu namiotowa sala gimnastyczna okazała się jednym, wielkim niewypałem. Jej orędownikiem był radny Samorządności, Mirosław Kwaśniewski. Z biegiem lat okazało się, że rzeczona hala nie spełnia swojej roli w naszym klimacie. Latem jest tam gorąco, jak w piekarniku, a zimą zimno. Niedawno były starania o pieniądze na nową salę gimnastyczną, ale nic z tego nie wyszło. Z rządowego funduszu dotacji nie przyznano.
- Przygotowano w sumie dwa projekty przebudowy. Na tym na razie sprawa stanęła - mówi dyrektor Marek Grymbowski.
Na sfinansowanie budowy sali sportowej przez gminę nawet nie liczy. Przypomina, że jedyne co obiecano, to ustami radnego Mirosława Kwaśniewskiego 300 tys. zł w budżecie na budowę nowej podłogi w sali sportowej. Miał być to początek przebudowy istniejącej hali namiotowej. Na razie pieniędzy w budżecie na tę operację nie ma.
Sala miała być zbudowana od nowa, dzięki wnioskowi składanemu do rządowego programu, ale nic z tego nie wyszło. Nie było akceptacji po stronie rządowej. Gmina miała złożyć wniosek do kolejnej edycji Polskiego Ładu, ale też nic z tego nie wyszło, bo radni zablokowali wniosek.
- Radni stwierdzili, że są inne priorytety i wniosek nie został ponownie złożony, chociaż cały czas była mowa o tym, że w drugim naborze pieniądze na salę sportową będą. Od wojewody miałem informację, że zagwarantowane było 2,2 mln zł. Skoro jednak radni nie wyrazili zgody na złożenie wniosku, to pieniądze nie zostały przyznane - opowiada dyrektor Grymbowski.
Jeśli chodzi o Świerzno, jedną z największych inwestycji w ostatnich latach jest budowa drogi betonowej w kierunku zabudowań, gdzie mieszka m.in. radny Kwaśniewski. Inwestycja ta wykonywana była etapami i kosztowała już ponad 1 mln zł.
[ZT]7752[/ZT]
Dlaczego szkoła w Świerznie nie skorzystała z programu, w ramach którego Krystyna Hingst otrzymała 900 tys. zł na nową salę gimnastyczną? Dyrektor Grymbowski tłumaczy, że tamten program przeznaczony był dla szkół niepublicznych. Szkoła w Świerznie nie miałaby szans otrzymania dotacji w ramach tego programu.
- Problem jest w tym, że radni nie widzą potrzeby budowy nowego obiektu, a przynajmniej ta część radnych, która uważa się za “ojców” tej sali sportowej - dodaje dyrektor Grymbowski.
Z powodu oporu po stronie radnych, musi borykać się z różnymi problemami, związanymi przede wszystkim z chłodem i ciepłem. W porze zimowej w hali jest zimno, więc kilka tygodni temu ostrzegał władze, że jeśli szkoła nie będzie w stanie ogrzać obiektu, to zostanie on wyłączony z użytkowania. Gdy rozmawiamy na początku grudnia, sala w Świerznie nie jest użytkowana właśnie z powodu zimna. W czasie zimy zajęcia prowadzone będą w szkolnym holu. Jednocześnie dyrektor cały czas zabiega o pozyskanie pieniędzy na budowę nowej sali sportowej, bo - jego zdaniem - nie może być mowy o przebudowie namiotowego obiektu. Wykonano w tej sprawie audyt, który jednoznacznie wykazał, że hala namiotowa nigdy nie będzie obiektem spełniającym warunki obiektu oświatowego.
- Razem z posłem Aleksandrem Mrówczyńskim byliśmy raz jeszcze w szkole w Świerznie. Mamy wizję pomocy dla tej placówki, żeby w Świerznie powstała sala sportowa, która będzie służyć uczniom, a nie będzie tylko "wydmuszką" w postaci namiotu, który jest bublem budowlanym - mówi wicewojewoda Mariusz Łuczyk.
Podkreśla on, że wykonano ekspertyzę, z której wynika, że sala sportowa nie nadaje się do użytku. Warto przypomnieć, że lata temu gratulacje za ten obiekt składano m.in. radnemu Kwaśniewskiemu i pozostałym radnym Samorządności, którzy byli orędownikami tej inwestycji.
CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!
SKUTECZNA REKLAMA? TYLKO U NAS! Darmowa gazeta WIEŚCI Z POWIATU (nakład 30 000 szt.) + portale informacyjne (www.ibytow.pl www.miastko24.pl www.iszczecinek.pl ) + Gazeta Miastecka + GRATIS Spotted Bytów
tel. 513 313 112 e-mail: [email protected]
Ola16:04, 22.12.2022
A co w tej gminie jest normalne?
Po wielu kadencjach Ramiona i tych samych radnych domek z kart się wali. Taką to oni mieli wizję rozwoju gminy.
Młodzi uciekają z tej wiochy, zostały same staruchy.
Kiedy wreszcie reforma oświaty co pochłania ponad 20 mln.zł dodatkowych kosztów z budżetu gminy.
Co z tym szpitalem? Gminy nie stać na spłacanie długu szpitala, który i tak będzie ponownie się pojawiał.
Ten co wpadł na pomysł utworzenia szpitala, który ma utrzymywać gmina powinien cofnąć się na uzupełnienie wykształcenia do szkoły w Tursku.
Proszę pokazać gdzie są takie szpitale co utrzymuje gmina?
Obraz nędzy I rozpaczy samorządowców. Miastko to stan chyba głupoty decydentów.
samorządność18:07, 22.12.2022
radny Kwaśniewski ten z samorządności powinien stanąć na rzęsach, żeby problem naprawić. zbierało się brawa to teraz trzeba na te brawa zasłużyć
gosc19:20, 22.12.2022
brawo
Ka20:34, 22.12.2022
Od Kamnicy się odwalcie, poczytaj artykuł , radni nie puścili projektu
cynik21:08, 22.12.2022
Ja poproszę aby ten niedobry PIS naprawił to, co zepsuła dobra Samorządność, którą wiernie kochamy i na nią tradycyjnie głos do rady miejskiej oddamy. Nienawidzimy PISu, Kochamy Samorządność, ale rozliczać będziemy PIS.
Rumel16:50, 23.12.2022
Ile dzieci jest w tej szkole ? Ile czasu jedzie autobus do SP3 ? Ile oszczędzi się kasy zamykając to szkole ?
Nie lepiej zainwestować pieniądze w wyższa jakość kształcenia w SP3?
Pawel P 22:09, 23.12.2022
Jak nasi Bezradni włożą w coś ręce to zaraz się z tego robi bubel, ludzie przestańcie na nich głosować albo przestańmy chodzić na wybory bo cały czas mieszmy w tym samym garnku i nie ma żadnych zmian
4 3
Nie ma znaczenia czy utrzymuje gmina czy powiat, bo powiat to też Samorząd. Powiatowych szpitali w Polsce jest mnóstwo. Są takie jak w Kraśniku, które biorą pożyczki w parabankach, bo nie mają wyjścia.
Gdyby Miastko nie odłączyło się wtedy od Bytowa śmiem twierdzić, że miasteckiej części szpitala już by nie było. Pomogliby w tym radni powiatowi pochodzący z miasteckiej PO, którzy jakoś szczególnie dbali o interesy Bytowa.