Czy znicze solarne sprawdzą się zimą? Wielki test i jego wyniki

Zima to dla wielu z nas najbardziej nieprzyjemna pora roku. Najchętniej wtedy zamknęlibyśmy się w domach i relaksowali pod kocem, z książką, przy dźwiękach trzaskających płomieni w kominku. Również i wtedy odwiedzamy jednak groby naszych najbliższych, a i coraz chętniej sięgamy wówczas po znicze solarne. Czy sprawdzą się one właśnie zimą? Przeprowadziliśmy wielki test – w tym artykule poznasz jego wyniki!

Czym są nowoczesne znicze solarne?

Nowoczesne znicze solarne to modele wyposażone w specjalne, miniaturowe panele. Zasilają one lampkę zlokalizowaną w ich sercu. Oznacza to, że promienie słoneczne przetwarzane są na energię – działa tutaj zjawisko fotowoltaiki, o którym tak dużo się ostatnio mówi. Poszczególne egzemplarze ładują się więc w nocy, a wieczorem – cieszą nas pięknym, klimatycznym światłem.

Największym atutem modeli solarnych jest to, że świecą się one przez długi czas – jeśli chodzi o znicze w ZniczeFenix, wynosi on nawet 3 lata. Warto jednak pamiętać, że co pewien czas dobrze jest delikatnie oczyścić ich powierzchnię, pod którą usytuowany jest wspomniany już panel. Znajduje się on pod odpornym na korozję wiekiem.

Kolejną zaletą, jaką mogą pochwalić się zarówno małe, jak i duże znicze solarne, jest bezpieczeństwo. W tym przypadku nie ma ryzyka, że dojdzie do zapalenia się innych elementów kompozycji na grobie. Dodajmy do tego aspekt ekologiczny: to, że ze znicza da się korzystać przez długi czas, sprawia, że nie będziemy kupować kolejnych modeli, a to oznacza oszczędzanie zasobów.

Czy znicze solarne sprawdzą się zimą?

Wiele osób wychodzi z założenia, że zarówno znicze solarne duże, jak i te małe zdają egzamin jedynie wiosną i latem. W końcu to głównie w tych porach roku słońce świeci naprawdę mocno. Jak wygląda jednak prawda na ten temat? Przeprowadziliśmy test, aby raz na zawsze rozwiać twoje wątpliwości!

To, jak bardzo zostanie naładowany akumulator w ciągu dnia, zależy od tego, jakie nasłonecznienie wówczas występuje. Przykładowo jeśli utrzymuje się ono na poziomie 100%, dochodzi do naładowania akumulatora w ciągu 9 godzin, natomiast po 5 jest on naładowany w połowie.

W naszym teście okazało się, że jeżeli nasłonecznienie utrzymuje się jednak na poziomie 50%, tak jak ma to miejsce zimą, to trzeba odczekać 16 godzin, aż akumulator naładuje się w pełni oraz 9 godzin, aż naładuje się do połowy. Co to oznacza w praktyce? Głownie to, że znicze solarne sprawdzą się zimą, tyle że ładują się wówczas dłużej.