Święta, urodziny, rocznice, imieniny – lista okazji, które wymagają od nas zakupu prezentów, zdaje się nie mieć końca. Często, mimo najlepszych chęci, koniec końców sięgamy po kartę kredytową lub uszczuplamy budżet domowy, by kupić coś na ostatnią chwilę. Tymczasem istnieje prosty sposób, by upominki dla bliskich nie wiązały się ze stresem ani finansową presją. Kluczem jest planowanie i systematyczne odkładanie środków przez cały rok. Dzięki temu nie tylko oszczędzamy pieniądze, ale też zyskujemy czas i swobodę wyboru, a sam moment wręczania prezentu staje się czystą przyjemnością.