Radni “WYCIĘLI” żłobek i przedszkole. Ważniejsza MODERNIZACJA ul. Śląskiej i budowa chodnika

W gminie Miastko są sprawy ważniejsze od budowy żłobka i utworzenia nowego przedszkola przy SP2. Radni Samorządności postanowili, że pieniądze (300 000 zł) przeznaczone na projekty techniczne żłobka i przedszkola należy przeznaczyć na inne cele. To między innymi projekt przebudowy ulicy Śląskiej. 

Na posiedzeniu komisji wykreślono również 200 000 zł z budżetu wydziału promocji. Łącznie - 650 000 zł z projektu budżetu na ten rok. 

Jakie są ważniejsze wydatki? To projekt techniczny ul. Śląskiej za 100 000 zł, kontynuacja budowy chodnika przy ulicy Bogusława X za 280 000 zł i budowa odwodnienia na ulicy Podlaskiej za 100 000 zł. 

- Dziwi mnie ta decyzja. Gdy pojawiła się możliwość składania wniosku o dofinansowanie na budowę żłobka, wówczas radni Samorządności dopingowali mnie. Wniosek złożyłem, otrzymaliśmy 1 000 000 zł na budowę żłobka i 700 000 zł na jego prowadzenie przez 3 lata. Mieszkańcy oczekują tej inwestycji. Jeśli mamy się rozwijać, ta inwestycja jest podstawą - mówi Witold Zajst, burmistrz Miastka. - Przypomina mi się tu 2018 rok, gdy radni Samorządności zrezygnowali z budowy dziennego domu dla seniorów przy ulicy Stolarskiej. Miały tam powstać instytucje zajmujące się polityką senioralną. Z powodu decyzji radnych zostało to zaprzepaszczone. Pieniądze musieliśmy oddać i do tego jeszcze zapłacić karę. Jeśli tak będziemy podchodzić do rozwoju gminy, to przez następne 10 lat nic nie zbudujemy. 

Podejrzewa on nawet, że jest to celowa zagrywka radnych, aby nie było sukcesu burmistrza przed wyborami.

Przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Borowski zapewnia, że wersja burmistrza Witolda Zajsta jest wypaczona. Zgadza się to, że pieniądze na projekt budowy żłobka i przebudowy Szkoły Podstawowej nr 2 z utworzeniem przedszkola zostały zablokowane. Przyczyną podobno nie jest złośliwe podejście do działań burmistrza, przed wyborami. 

- Burmistrz Zajst nie przedstawił jasnej koncepcji funkcjonowania sieci szkół na terenie gminy. Koncepcja utworzenia przedszkola przy SP2 jest do przyjęcia, ale nikt nam nie powiedział czy będzie to tylko przedszkole, czy też przedszkole i szkoła? Jest mnóstwo pytań, na które nie mamy dziś odpowiedzi - mówi Tomasz Borowski.

Jego zdaniem tak ważne sprawy powinny być ustalane przez nową Radę, wybraną w kwietniu. Nie ma zagrożenia utraty miliona złotych z budżetu państwa na budowę żłobka.

- Licząc od wyborów jest 9 miesięcy na zorganizowanie tego wszystkiego. Przy sprawnej organizacji nie jest problemem wykonanie projektu technicznego, ale w oparciu o realne założenia. Wówczas będzie można przystępować do budowy żłobka - mówi szef Rady Miejskiej.

Zauważa ponadto, że 1 milion złotych na budowę żłobka to… tyle co nic. 

- Nowa remiza w Dretyniu kosztuje ponad 4 miliony złotych, a mówimy o budowie żłobka za milion złotych. Za takie pieniądze w obecnych czasach nie da się nawet domu jednorodzinnego postawić - wylicza Borowski. - Zbudowanie żłobka to jedno. Później trzeba go jeszcze utrzymać. 

Uważa on, że najpierw musi być przygotowana koncepcja ewentualnej reorganizacji oświaty. Wszak gmina Miastko do tego działu w budżecie dokłada już ponad 20 mln zł rocznie. Taka kwota przekazana jednorazowo szpitalowi na długi czas rozwiązałaby jego problemy finansowe. Do tego szef Rady uważa, że za uporządkowanie oświaty powinna wziąć się nowa Rada. To nowi radni mają zająć się tematem budowy żłobka, a tymczasem pieniądze będą przeznaczone na inne cele. Radni zdecydowali, że ma być to między innymi projekt techniczny budowy ulicy Śląskiej, w sąsiedztwie miejsca zamieszkania na radnego Borowskiego. Dlaczego jest to ważniejsze od projektu budowy żłobka?

- Burmistrz chwali się, że powstanie galeria handlowa, akurat za moim płotem. Wyraziliśmy zgodę na sprzedaż działek przy ulicy Śląskiej, którymi zainteresowany jest ten inwestor. Wzbudziło to protest mieszkańców. Sygnalizują, że od 40 lat walczyli o modernizację drogi. Teraz uważają, że skoro powstać ma galeria handlowa, to oczekiwaliby przynajmniej zmodernizowania ulicy. Stąd ta inicjatywa. Aby zapewnić inwestycji spokój ustaliliśmy, że wykonany zostanie projekt techniczny. Następnym krokiem może być modernizacja - tłumaczy Borowski.

Mieszkańcy podobno obiecali brak działań powstrzymujących budowę centrum handlowego pod warunkiem przeznaczenia pieniędzy na projekt techniczny przebudowy ulicy Śląskiej. Dzięki działaniom ich sąsiada Tomasza Borowskiego sprawa ma być załatwiona pozytywnie. Projekt techniczny Śląskiej zamiast projektu technicznego budowy żłobka. 

- Niech ludzie partycypują w tym sukcesie, jakim jest budowa centrum handlowego - podsumował szef Rady Miejskiej. 

Innego zdania jest burmistrz Zajst. Jego zdaniem wystarczającą “nagrodą” dla mieszkańców ulicy Śląskiej jest sam fakt powstania centrum handlowego.

- Nagrodą jest też modernizacja ulicy Kujawskiej, na którą wydaliśmy 1,5 mln zł. Wszystkiego nie da się zrobić od razu. Dajmy możliwość rozwinięcia się handlu, który od lat był w Miastku blokowany - apeluje burmistrz.

Jego zdaniem zdecydowanie ważniejszy jest projekt budowy żłobka, a następnie realizacja tej inwestycji. Tak samo ważne jest przeniesienie wszystkich oddziałów zerowych do SP2, gdzie powstać miałoby dodatkowe przedszkole.

- Jeśli ma decydować o tym kolejna Rada Miejska, do czego oni są obecnie potrzebni? Co to za szantaże z ulicą Śląską?! - komentuje oburzony burmistrz. - Kiedyś zablokowali budowę stacji paliw w tamtej lokalizacji, a teraz znowu grożą zablokowaniem, stawiając warunki. 

Jego zdaniem nie można wykreślać projektu żłobka i przedszkola z budżetu na 2024 rok. Może to po raz kolejny pogrzebać te inwestycje. Według burmistrza modernizacja ul. Śląskiej i budowa chodnika przy ul. Bogusława X nie są ważniejsze od żłobka i nowego przedszkola. 

- Zaraz pojawią się pieniądze z KPO. Kto nie będzie miał projektów, ten nie będzie mógł aplikować o te środki - podkreśla Zajst. 

Ponadto jeszcze przypomina, że w tej kadencji na budowę chodników wydano już ponad 4 miliony złotych z budżetu gminy, bez środków zewnętrznych. Teraz ma być kolejny wydatek 280 000 zł na chodnik przy jednej drodze. Jego zdaniem to niewłaściwe postępowanie radnych. Warto podkreślić, że to rekomendacja komisji. Ostateczne decyzje zapadną na sesji budżetowej w styczniu.

[ZT]10424[/ZT]