Mieszkanka Miastka ma pretensje do właściciela firmy Comel. Nie podoba jej się, że samochody służbowe tego przedsiębiorstwa notorycznie zastawiają miejsca parkingowe, których w Miastku jest jak na lekarstwo. Jej zdaniem firma nadużywa swoich uprawnień obywatelskich.
– Ten pan ma pokaźny majątek, ma działkę w centrum miasta, ma prężnie działającą firmę, a tymczasem jego pracownicy służbowe samochody stawiają gdzie popadnie. Jak jadę do szkoły czy do przedszkola, mam ogromny problem ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego. Te samochody stoją dosłownie wszędzie – przy Centrum Informacji Turystycznej, za biblioteką, przy szkole i przy ulicy Koszalińskiej, wzdłuż siedziby firmy. Wszystko to miejsca parkingowe blokujące innym ludziom możliwość zaparkowania pojazdu – alarmuje nasza Czytelniczka. – Skoro tego pana stać na zakup działek w centrum miasta, a posiada takową przy ul. Armii Krajowej, mógłby tam zrobić sobie parking i pozwolić innym mieszkańcom korzystać z wolnych miejsc parkingowych. Te jego samochody są ustawione nawet na 15-minutowych miejscach parkingowych, ale policja nic z tym nie robi. Natomiast gdy ja zaparkuję na chwilę przy plebanii na ścieżce rowerowej, to od razu na miejscu jest policja i dostaję mandat. Ktoś tu chyba jest lepiej traktowany przez służby mundurowe.
Podkreśla ona, że samochody są łatwe do rozróżnienia, bo wszystkie są oklejone reklamami firmy Comel.
– Ponadto jeszcze on parkuje swój samochód, żona przyjeżdża własnym, jakby nie mogli przejść się kilkadziesiąt czy nawet ponad 100 metrów z działki, którą posiadają na ulicy Armii Krajowej – alarmuje mieszkanka Miastka.
Przedsiębiorca Tomasz Hinc potwierdza, że jego pojazdy są zaparkowane we wskazanych miejscach. Nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. Twierdzi, że jak wszyscy mieszkańcy korzysta ze swoich praw obywatelskich.
– Parkujemy samochody jak wszyscy inni. Gdybyśmy mieli możliwość postawienia garażu, na pewno byśmy skorzystali, ale nie mamy takiej możliwości – mówi Tomasz Hinc.
Dowiadujemy się od niego, że chciał kiedyś kupić działkę i nadal chce to zrobić, gdzieś w centrum miasta, ale nie może znaleźć osoby zainteresowanej sprzedażą.
– Chcieliśmy też wystąpić do miasta o zgodę na narysowanie kopert w określonych miejscach, za które byśmy zapłacili, ale tego nam odmówiono. Staraliśmy się też o zakup jednej z działek, ale to też na razie nie powiodło się, więc parkujemy tak jak wszyscy inni obywatele – opowiada przedsiębiorca. – Gdybym miał możliwość, wybudowałbym garaże, ale na razie nie mam takiej możliwości. Natomiast chodzenie na działkę przy ul. Armii Krajowej nie wchodzi w grę. Jest to zdecydowanie za daleko. Nasz pracownik musi często w trybie natychmiastowym udać się do klienta. Samochód musi być pod ręką.
Ponadto zaznacza, że podobno parkuje tam też wiele innych firm, ale oni nie są wychwytywani przez krytyków, ponieważ tylko firma Comel oznacza swoje pojazdy.
– Moim zdaniem powinny być płatne miejsca parkingowe, bo ja chętnie zapłacę za możliwość parkowania w pobliżu firmy i niech wszyscy solidarnie płacą – proponuje przedsiębiorca.
Co o tym sądzisz? Czekamy na Wasze komentarze.
[ZT]15678[/ZT]
Zaskoczony09:39, 14.05.2025
Jak to możliwe, że jak ktoś parkuje na parkingu to nie dostaje mandatu, a jak ktoś parkuje na ścieżce rowerowej to dostaje mandat.
Dziwne, dziwne.
xD09:59, 14.05.2025
Pani może w urzędzie wykupić chyba swoje miejsce i za to płacić co nie ?
Gość10:15, 14.05.2025
Chcę poruszyć sprawę która mnie bulwersuje. Otóż zakład wodociągów parę miesięcy temu kopał na chodniku przy restauracji Maxima / ul. Stolarska.
Zostały usunięte kostki polbruku , wykop prowizorycznie zasypano piaskiem. Do chwili obecnej nic, nic nie zrobiono aby przywrócić chodnik do stanu pierwotnego.
Moje pytanie brzmi kiedy wreszcie chodnik będzie naprawiony?
ZWIK uszkodził chodnik i co dalej?
Aby prowadzić roboty ziemne, wykopy, przekopy na chodniku trzeba na to mieć zezwolenie i doprowadzić teren do stanu poprzedniego po wykonanym przekopie, wykopie.
Może wreszcie ta leniwa prezes dostanie kopa i pójdzie na emeryturę. Ona sobie nie radzi i nie radziła (poprzednio w urzędzie i teraz np że śmieciami, które są w Miastku bardzo drogie).
Czy wreszcie urząd miejski zajmnie się sprawą i pogoni zwik do roboty?
Czy strażnicy Straży Miejskiej nie widzieli, że chodnik od dłuższego czasu jest uszkodzony? Może jakieś kary za zniszczenie mienia gminnego?
Podać podstawę prawną?
Czy wielka radna ,leniuch, pazerna na dietę pani Szopa nie widzi problemu i jest ślepa? Przecież to 15 m od pani domu. Codziennie pani tam przechodzi.
Czy pani radna nie widzi dziur w płytach betonowych przy wjeździe na teren targowiska,gdzie można *%#)!& zawieszenie auta? To też bardzo blisko, bo 40 m od pani domu, na końcu ul. Stolarskiej przy budynku komunalnym...
Zrozumieli, czy trzeba łopatą do tych pustych łbów łopatą wbijać?
Taką mamy ylite polityczną,urzędników i radnych i jesteśmy dlatego w takim miejscu jakim jesteśmy, czyli w czarnej d...e
ten teges 11:19, 14.05.2025
Właściciel Comela ma racje płaci podatki w miastku , ma nieruchomośc w której działa to dla czego nie może parkować przy swojej ,firmie absurd,
0 0
Faktycznie, jeżeli ktoś dostaje mandat za złamanie przepisów Prawa o ruchu drogowym to widać tu ewidentnie cyt. "Ktoś tu chyba jest lepiej traktowany przez służby mundurowe".