W Miastku na cmentarzu zbudowali… GROBOWE SKOCZNIE

Nowe alejki na cmentarzu komunalnym w Miastku zostały wykonane w sposób nieprawidłowy. Uważa tak jedna z mieszkanek, regularnie odwiedzająca groby swoich bliskich. Alejki wprawdzie nie są krzywo wykonane, nie ma dziur, ale jej zdaniem ogromnym problemem są wysokie skarpy obłożone betonowymi płytami, zbudowane w ostatnich kwaterach. 

- Do grobów musimy dosłownie zeskakiwać, albo chodzić dookoła. Zbudowali tylko jedne schody. To ogromny problem dla starszych osób, które z ciężkimi przedmiotami muszą nadrabiać drogę i następnie przeciskać się między nagrobkami. Źle to zrobili. Moim zdaniem zabrakło należytego nadzoru - ocenia mieszkanka Miastka. 

Uważa ona, że schody wejściowe do grobów powinny być w zdecydowanie większej ilości. Jej zdaniem źle wykonano projekt. Uważa, że alejki powinny być lepiej wyprofilowane, dostosowane do istniejących tam przewyższeń. 

Przedstawiciele miasteckiego ratusza zapowiadają, że interwencja mieszkanki zostanie pozytywnie rozpatrzona. Dowiadujemy się, że modernizacja ciągów pieszych na cmentarzu wymagała zabezpieczenia betonowymi płytami osuwającej się skarpy. 

- Osuwała się na znajdujące się blisko niej groby. Stanowiła dla nich zagrożenie - mówi Jan Gajo, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Miastku. 

Aleje zmodernizowała firma handlowo-usługowa Danuty Frymark z Kołczygłów za prawie 88 000 zł.

- Spostrzeżenia mieszkańców są dla nas niezmiernie ważne. W związku z powyższym rozważymy możliwość wykonania dodatkowego zejścia - zapowiada Gajo. 

[ZT]9494[/ZT]
 

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!