Początkowo wszystko pięknie wyglądało, miliony złotych płynące strumieniem do gmin, ale teraz widać również ciemne strony programów takich jak Polski Ład. Przekonuje się o tym gmina Biały Bór, która miliony złotych z Polskiego Ładu może na razie nazywać jedynie wirtualnymi funduszami. Z powodu sytuacji rynkowej ceny rosną, a wykonawców można ze świeczką szukać. Jeśli ktoś się znajdzie, oferuje kosmiczne wręcz ceny. Według burmistrza chętnych byłoby więcej i ceny byłyby niższe gdyby rząd w inny sposób rozdysponował fundusze. Problem polega na tym, że pierwsza transza pieniędzy wypłacana jest dopiero po roku, więc wykonawca musi kredytować inwestycję. Przy rosnących cenach materiałów budowlanych nikt nie chce podejmować takiego ryzyka, więc jeśli nawet wykonawca zgłasza się do przetargu dorzuca sobie od razu 40-50 proc. więcej, w ramach ryzyka.
Świetny przykład tego problemu mamy przy przetargu na modernizację drogi do wsi Białka. Inwestycja uzyskała dofinansowanie 95 proc. z programu Polski Ład. Zgłosiła się jedynie firma Mariana Droździela ze Szczecinka oferując 1,6 mln zł, podczas gdy wartość kosztorysowa to 997 000 zł. Jak mówi burmistrz Paweł Mikołajewski kosztorys i tak był sporządzony z tzw. górką.
- Słabo to wygląda. Jeżeli strona rządowa nie skróci czasu wypłaty pierwszej transzy pieniędzy poniżej 12 miesięcy, to nie będzie tak jak zapowiadali, że na programie Polski Ład korzystać będą lokalni przedsiębiorcy. Większość z nich nie chce kredytować tych inwestycji, a ponadto obarczone są one zbyt dużym ryzykiem, przy rosnących cenach materiałów budowlanych - komentuje Mikołajewski.
Skutek jest taki, że gmina Biały Bór unieważniła wszystkie przetargi. Kolejne takie postępowanie dotyczyło budowy punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, gdzie wartość szacunkowa to 2,2 mln zł. Tu też jedyną ofertę złożyła firma Mariana Droździela o wartości 2,8 mln zł. Oba przetargi zostaną ponowione, a do rozstrzygnięcia są jeszcze trzy kolejne zadania, które otrzymały 95% dofinansowania z programu Polski Ład. To przebudowa ulicy Chopina i Moniuszki w Białym Borze, modernizacja drogi w Sępolnie Wielkim o długości 350 m. i modernizacja wszystkich dróg wewnętrznych we wsi Przybrda wraz z wymianą chodnika pomiędzy Przybrdą a Drzonowem. Do tych trzech inwestycji gmina dopiero przygotowuje się i ma nadzieję, że tym razem uda się rozstrzygnąć przetargi w kwotach zbliżonych do wartości kosztorysowych.
Do modernizacji drogi do Białki zgłosiła się jedynie firma Mariana Droździela ze Szczecinka oferując 1,6 mln zł
Niestety, w obecnej sytuacji dofinansowanie 95 proc. odnoszące się do kosztorysu jest niezgodne z sytuacją rynkową. W rzeczywistości wychodzi tak, że gmina może liczyć realnie na jakieś 50 proc. dofinansowania, bo wartości końcowe znacznie przekraczają wartości kosztorysowe.
- Przedsiębiorcy sami mówią, że nikt w taki sposób nie zaryzykuje. Boją się wzrostu cen, bo nie wiedzą za ile będą musieli kupować materiały. Usłyszałem wprost, że dorzucają 40 a nawet 60 proc. do wartości kosztorysowej na zapas, żeby nie dokładać za rok do interesu - objaśnia Mikołajewski.
Jakie jest stanowisko rządu? Wysłaliśmy zestaw pytań do rzecznika rządu Piotra Mullera. Odpowiedzi nie ma.
[ZT]8240[/ZT]
ARTYKUŁ ARCHIWALNY - AKTUALNE INFORMACJE w papierowej Gazecie Miasteckiej
Możesz też kupić e-wydanie. KLIKNIJ przycisk SUBSKRYBUJ na stronie głównej FB i otrzymuj e-mailem Gazetę Miastecką w wersji PDF!
ebeebe08:16, 20.10.2022
Niebać pis :)
polski ład09:16, 20.10.2022
kto prowadzi firmę ten się w cyrku nie śmieje
Ewa14:09, 21.10.2022
O Muller kolega od promowania naszej Pani K. ???
Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą
ZKS Miastko z sukcesami w Kartuzach
BRAWO SUKCES ZA SUKCESEM TAK DALEJ TRZYMAĆ TRENERZE I ZAWODNICY👍👍
ZYGMUNT S.
22:10, 2025-09-14
Święto Plonów w Pszczółkach [ZAPOWIEDŹ]
Kogo to ? Chłopie przestań wstawiać artykuły nie dotyczące Miastka tego nikt nie czyta nikogo to nie interesuje !
Adam
23:38, 2025-09-13
W sobotę ORLEN Lang Team Race w Bytowie!
Co nas interesuje kaszubska impreza w Bytowie
Edek
21:30, 2025-09-12
Radny Brodziński proponuje ZABRAĆ karetkę z Trzebielina
Niech wraca ale nie kosztem Trzebielina. Niech to będzie dodatkowa karetka w systemie. W Miastku może być i 10 karetek na dyżurze ale kto za to zapłaci? W Miastku może być wszystko: klinika, tramwaje, komunikacja miejska, metro, basen, port lotniczy, nowoczesny dworzec z koleją dużej prędkości, elektrownia atomowa, wiatraki, farmy fotowoltaiczne, uczelnie wyższe politechnika, uniwersytet itd. Tylko trzeba zadać proste pytanie co samorząd zrobił aby tu była normalna praca i młodzi nie uciekali poza granice gminy. Tu żyją w większości seniorzy. Miasto skazane na wymarcie. W mieście zamieszkuje może ok 6 tys osób. Reszta tylko ma tu meldunek i już nie wróci. Prawdziwe dane o liczbie mieszkańców w deklaracjach śmieciowych i do nich proszę doliczyć 500 osób.
Gość
23:33, 2025-09-11