Zamknij

Dodaj komentarz

Tola Rudnik z piątym tytułem mistrzowskim. Klub “BŁYSZCZY” na matach

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 09:02, 13.11.2025 Aktualizacja: 09:17, 13.11.2025
Skomentuj Tola Rudnik po raz piąty z tytułem Mistrzyni Polski! Dominacja na matach w Pyrzycach – wszystkie walki wygrane przed czasem, bez straty punktu Tola Rudnik po raz piąty z tytułem Mistrzyni Polski! Dominacja na matach w Pyrzycach – wszystkie walki wygrane przed czasem, bez straty punktu

To był weekend, w którym w miasteckim środowisku zapaśniczym czuło się emocje, dumę i potężny sportowy głód zwycięstw. W Pyrzycach, podczas XV Mistrzostw Polski Młodziczek U-14, Tola Rudnik pokazała, że jej nazwisko już teraz brzmi jak marka. Po raz piąty została Mistrzynią Polski, dominując w kategorii do 42 kg i wygrywając wszystkie walki przed czasem – bez straty choćby jednego punktu technicznego.

Każde jej wejście na matę wyglądało jak powtarzalny scenariusz pewności, techniki i dojrzałości. Najpierw położyła na łopatki Amelię Biniek, potem zdemolowała wynikami 10:0 Gabrielę Hoffman oraz Anastazję Rutkowską, a na koniec powtórzyła ten wyczyn w finale przeciwko Hannie Kaźmierczak. Bez zawahania, bez litości, w pełnej kontroli.

Można powiedzieć, że Tola kończy ten rok z przytupem. Ciężka praca na treningach opłaciła się. Obroniła piąty tytuł Mistrzyni Polski i pewnie zmierza po kolejną reprezentację Polski, którą będzie musiała wywalczyć, ale to już w następnym roku. Dziękuję rodzicom Toli za wsparcie i doping – mówi trener Kazimierz Wanke, dla którego to również moment satysfakcji i dowód, że systematyczna praca daje absolutnie wymierne efekty.

Trener podkreśla też kolejny powód do radości. Karolina Wanke, zawodniczka trenująca na co dzień w LKS Dąb Brzeźnica, również zdobyła złoty medal w kategorii do 36 kg. Dla regionu – ogromny sukces. Dla klubu – duma. Dla dziewczyn – sportowa siła, która zaczyna napędzać ich pokolenie.

[FOTORELACJA]269[/FOTORELACJA]

SIŁA KLUBU

Niedziela i poniedziałek tylko potwierdziły, że Zapaśniczy Klub Sportowy Miastko ma przyszłość — i to taką, o którą mogą zazdrościć większe ośrodki.

W Wałbrzychu, w Pucharze Polski Juniorów (U-20), walczyli starsi koledzy Toli. Leon Rudnik zakończył rywalizację w kategorii do 60 kg na siódmym miejscu, prezentując dojrzały styl i odporność na presję. Alex Ruszczyk, startujący w kategorii do 97 kg, zajął 13. miejsce, mierząc się z zawodnikami również z zagranicy, bo na turniej przyjechały mocne ekipy z Niemiec, Holandii i Czech. To była dla nich walka nie tylko o wynik, ale o doświadczenie, które będzie procentować.

A jeśli komuś wydawało się, że po tak intensywnym weekendzie młodsi zawodnicy mogą mieć problem z koncentracją, to gdańskie maty szybko wyprowadziły go z błędu. W finałowych zawodach Drużynowej Ligi Mini Zapasów najmłodsi z Miastka zrobili prawdziwe show — pełne odwagi, radości i sportowego charakteru. Złoto zdobywali Patryk Kozłowski, Piotr Mazurek, Filip Cios, Szymon Kozłowski i Kacper Zygmuntowicz. Świetnie zaprezentowali się też młodzi srebrni medaliści: Piotr Wiktorczyk, Ignacy Mazurek i Marcel Koglin, a stawkę dopełnił brązowy medal Olafa Bielewicza.

Efekt? ZKS Miastko ponownie najlepszy w klasyfikacji drużynowej, wyprzedzając UKS Gryf Kartuzy i ZKS Granicę Gdańsk.

[ZT]15679[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%