Zamknij

Uwięzieni w przeszłości - książka z wątkiem miasteckim

19:28, 23.07.2020 Aktualizacja: 19:31, 23.07.2020
Skomentuj

Maria Czebotar - pod takim pseudonimem wnuczka mieszkanki Miastka - Jadwigi Kisiel - napisała książkę, w której odnaleźć można również wątki miasteckie. To historia jej dziadków. Czebotar pisze pod zmienionym nazwiskiem, bo pracuje i mieszka w Warszawie. Z zawodu jest psychoterapeutką. Tylko ze znanych jej powodów nie chciała, aby pacjenci kojarzyli ją z literaturą.

- Jedyna autentyczna postać w tej książce to mój dziadek, który mieszkał w Miastku. Pojawia się, ale samego Miastka w książce nie ma - zaznacza Maria Czebotar.

Wyjaśnia, że jej dziadkowie trafili na Ziemie Odzyskane. Tu zakotwiczyli się. Autentyczne są też przeżycia dziadka, który był więźniem obozu w pobliżu Suwałk. Zaczęło się zresztą od tego, że znalazła obozową kartę dziadka. Dowiedziała się wtedy, że przebywał on w obozie o nazwie Stalag 1F...

WIĘCEJ NA TEN TEMAT  w Gazecie Miasteckiej z 21.07.

WSPOMNIENIA JADWIGI KISIEL - emerytowanej polonistki z SP2 - w Gazecie Miasteckiej 28.07.

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

JadwigaJadwiga

0 0

Gorąco polecam ksiązkę "Uwięzieni w przeszlości" Marii Czebotar. Powieść fascynująca, niezwykla i poruszająca. Pięknie spleciona przeszlość z terażniejszością. Ze względu na wysoki kunszt artystyczny czyta się ją wspaniale. Zwłaszcza omieszkańcom Miastka polecam tę ksiązkę, gdyż glówny bohater i dziadek autorki był długoletnim mieszkańcem Miastka, a jego małżonka, emerytowana nauczycielka języka polskiego do dziś tu mieszka.

10:50, 26.07.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%