Zakręt na drodze krajowej nr 20 w Wołczy Małej w kierunku Miłocic to już legenda. Popada deszcz, nawet niewielki i dzieją się tam “dantejskie sceny”. Strażacy już się nauczyli, że gdy popada, trzeba szykować się do akcji i jechać w kierunku Wołczy Małej, bo zazwyczaj ktoś z drogi wypada. Czasami dochodzi też do zderzeń czołowych.
Kierowcy oraz internauci apelują, aby coś zrobić w tym miejscu. Najczęściej mówi się o fotoradarze. Tymczasowo wprowadzone ma być inne rozwiązanie, polegające na obniżeniu maksymalnej prędkości z 60 do 50 km na godzinę.
2 0
Sam znak może dać za mało. Lepszym rozwiązaniem byly by pasy poprzeczne na jezdni jak są przed Bobolicami tzw. Tarka zwalniająca
2 0
Tam zawsze "wylatywali'' taki zakręt ale po remoncie drogi wykonaną przez partaczy z GDDKiA wypadków jest więcej z pewnoscią nie wyszedł im profil nachylenia w zakręcie drogi i oto są efekty do tego pędzący *%#)!& na łysych oponach !
0 0
0 0
0 0
zeby cie Zz.Aa.Jj.Ee.Ba.Li
0 0
0 0
Tam jest ograniczenie prędkości do 70km/h....jak zwykle facke news od autora artykułu....