Dyrektor Jerzy Dolny BUDUJE domki dla owadów

Jerzy Dolny, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego w Miastku, jest jak Pomysłowy Dobromir. Za namową dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji stworzył na skwerze przy skrzyżowaniu ulicy Kazimierza Wielkiego i Pomorskiej specjalny domek dla owadów. Dyrektor zapowiada, że to pierwsza taka inicjatywa, ale będą budowane kolejne schronienia. W planie jest też ograniczenie koszenia trawników i sianie ziół. 

- Zaczęliśmy od wstrzymania koszenia tego skwerku i chcemy tam też posiać dodatkowo zioła, a dla uzupełnienia postanowiliśmy zbudować domek dla owadów - mówi dyrektor Jerzy Dolny.

Pomysł o domku, czy też hoteliku dla owadów, podsunął mu dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Piotr Szłapiński. Domek to po prostu nawiercone z obu stron klocki drewna. W tych dziurach owady mają mieć schronienie. Koszt nie był wysoki, bo wykonali go z odpadów pracownicy zatrudnieni w Zarządzie Mienia Komunalnego. Sporządzili w sumie dwa takie hotele dla owadów, bo drugi znajduje się w Zielonym Ruczaju przy ulicy Kujawskiej.

[ZT]4859[/ZT]

Dolny zastrzega, że jest to domek dla owadów, a nie dla pszczół, bo pszczoły mają inne wymagania. Jednym, wielkim, naturalnym domkiem dla owadów ma być też tzw. Gęsi Dołek przy ulicy Kazimierza Wielkiego, po prawej stronie, naprzeciwko komisariatu policji. Dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego w Miastku postanowił nie kosić tego terenu, aby natura sama się nim zajęła. 

- To podwójnie pozytywna inicjatywa, bo nie dość, że sprzyja przyrodzie, to jeszcze oszczędzamy na koszeniu trawy - zaznacza dyrektor Dolny.

Standardowa stawka za koszenie trawy to niecałe 0,2 zł brutto za metr kwadratowy koszenia. W przetargu określono jednak dużo wyższe stawki, na przykład 0,36 zł brutto za metr kwadratowy. Dlatego zdaniem Dolnego lepiej zaprzestać koszenia niektórych miejsc i dać pozwolić naturze zagospodarować te miejsca. Jeśli dodatkowo ustawione zostaną w nich domki dla owadów, natura znajdzie sposób, aby odpowiednio te obszary zagospodarować. Póki co, hotel dla owadów stoi pusty, ale dyrektor Dolny przewiduje, że wiosną pierwsi mieszkańcy zajmą lokale w tym owadzim apartamentowcu.

WIĘCEJ LOKALNYCH INFORMACJI w aktualnej Gazecie Miasteckiej