Lipcowy, upalny poranek. Nad horyzontem widać już pierwsze promyki słońca. W lesie cisza, słychać tylko delikatny trzask gałęzi. Ktoś idzie! To szyszkarz. Czy ktoś wie o kim mowa? Dziś profesja niezbyt popularna, gdyż w Polsce zajmuje się nią około 700 osób, a jedynie około setka trudni się nią zawodowo. Dla pozostałych to pasja.
Pierwsze wzmianki dotyczące zbiorów szyszek z drzew stojących, z najpiękniejszych drzew dotyczą XVI wiecznego Królestwa Polskiego, czasów panowania Zygmunta Starego. Prace te były prowadzone z inicjatywy królowej Bony, którą zauroczyły piękne polskie lasy. Szyszkarz, zbieracz, drzewołaz – zajmuje się zbiorem nasion i szyszek z drzew stojących. Aby je zebrać szyszkarz musi najpierw wejść w korony drzew i tam do worka zbierane są nasiona lub szyszki.
Zbiorów dokonuje się latem, jesienią i zimą. Szyszki daglezji i jodły zbiera się w sierpniu i wrześniu, natomiast sosny, świerka i modrzewia od grudnia do lutego. Nasiona drzew liściastych (buka, graba, lipy) w zależności od terminu ich dojrzewania. Szyszkarze korzystają z różnych metod wchodzenia na drzewo – wchodzą po drabinach podczepianych do drzewa, za pomocą kolców – drzewołazów przyczepionych do butów bądź wystrzeliwują liny w korony drzew i po nich wspinają się w ich korony.
[ZT]4615[/ZT]
Ktoś kto chce trudnić się szyszkarstwem musi ukończyć specjalistyczne szkolenie i zdobyć uprawnienia do pracy na wysokościach. Ktoś może zapyta - po co zbierać szyszki z drzew stojących? Przecież można ściąć drzewo i będzie łatwiej zebrać je z ziemi! Z reguły szyszki pozyskuje się z drzew ściętych. Jednak zebrane z drzew stojących przeznaczane są do celów badawczych. Gromadzone są w Leśnym Banku Genów, gdzie przechowywany jest materiał genetyczny wyjątkowo cennych drzew leśnych. Zebrane nasiona posłużą również do celów szkółkarskich. Po wysianiu do gruntu wzejdą sadzonki, które w przyszłości utworzą nowy, piękny, tajemniczy las…
Stojąc pod majestatyczną daglezją w okolicy Kaliskiej mój wzrok utkwiony jest w jej koronę. Widać tylko trzęsące się gałązki i igły, które od czasu do czasu spadają na ziemię. Słońce już wysoko nad horyzontem. Nagle słyszę świst. To szyszkarz schodzi, a raczej zjeżdża po linie na ziemię. Szyszki zebrane.
[POGODA]1564846274450[/POGODA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
KOZIEŁ - zatrudnienie bez konkursu
– Nie ma chętnych do pracy na stanowisku o takich kwalifikacjach – tłumaczy burmistrz....czy ja dobrze zrozumiałem że w Miastku mieszkają sami idioci którzy się nie nadają do pracy u urzędzie, no chyba że Pan Burmistrz uzna że Pani/Pan "X" się nadaje i może pełnić tak zaszczytną funkcję. Panie Burmistrzu zapewniam, jest wielu zdolnych i kompetentnych ludzi, tylko czy w takim Cyrku chcieli by pracować
Asior
18:26, 2025-10-27
MAJĄ PLAN - reorganizacja oświaty
Kto remontował i dla kogo szkołę w Piaszczynie. Drodzy państwo włożono ogromne środki a teraz zamykać?dla kogo to robili? A może czas urząd Miasta odchudzić Zarząd Mienia ZEC Wodociągi itp.tam też uciekają środki
Xxx
15:39, 2025-10-26
KOZIEŁ - zatrudnienie bez konkursu
z wiadomym skutkim Miastko nie jest powiatem
Mieszkaniec
09:40, 2025-10-26
KOZIEŁ - zatrudnienie bez konkursu
Moja skarga nie dotyczyła sposobu zatrudnienia Pani Elżbiety Kozieł na stanowisku Dyrektora Wydziału, ani nie była skierowana przeciwko jakimkolwiek osobom. Wg dokumentów i wypowiedzi Pana Burmistrza, Pana Jana Gajo i Przewodniczącego Rady Pani Kozieł w okresie od czerwca 2024 r. do sierpnia 2024 r. była zatrudniona na zastępstwo Dyrektora Wydziału, czyli pełniła obowiązki nie zajmując tego stanowiska. Natomiast w dokumentach takich jak protokoły z kontroli i decyzjach administracyjnych podpisywała się i pieczętowała jako Dyrektor Wydziału. Może to być podstawą do unieważnienia wyżej wymienionych dokumentów ze szkodą dla stron i podmiotów postępowania, a więc mieszkańców gminy. Jeżeli komentatorzy uważają , że interes mieszkańców jest nieistotny to mogę wyrazić wyłącznie moje ubolewanie. Znamienne , że pomimo mojego wniosku (popartego przez Pana Zagaję) Komisja Rady później Rada nie zapoznała się z dokumentacją w tej sprawie !!!!!. Stąd później wątpliwości niektórych Radnych. Sprawa formy zatrudnienia jest sprawą drugorzędną jak również ewentualna odpowiedzialność decydentów. Istotny natomiast jest zakres obowiązków i stosowne upoważnienia, które nie zostały sprawdzone - wystarczy przesłuchać nagranie z posiedzenia Komisji. W sprawie Powiatu mogę wyłącznie przypomnieć, że decyzje w tej sprawie zapadały na szczeblu Rządowym: Burmistrz jak i Rada nie miała możliwości podjęcia decyzji, analogicznie jak obecnie w przypadku decyzji Kuratora w sprawie sieci szkół podstawowych w gminie. Odwrotnie jest w przypadku szpitala w Miastku gdzie decyzje w sprawie funkcjonowania i finansowania podejmuje wyłącznie Rada i Burmistrz - z wiadomym skutkiem.
Mirosław Hapka
07:00, 2025-10-26