Osoby, które chcą samodzielnie zadbać o opał do pieca centralnego ogrzewania czy też do kominka, kupując tzw. gałęziówkę, będę musiały liczyć się z wyższymi kosztami. Od 1 kwietnia na drewno opałowe wchodzi wyższa stawka VAT 23 proc. zamiast dotychczasowych 8 proc. Dotyczy to teraz wszystkich kupujących. Wcześniej stawka VAT 23 proc. obowiązywała tylko na drewno przemysłowe dla firm. Teraz nawet jeśli samodzielnie pójdzie się do lasu z siekierą i piłą motorową, i tak zapłaci się więcej.
- Faktycznie dotychczas drewno na cele opałowe miało niższą stawkę VAT, ale teraz zostanie to wyrównane. Dotyczy to również drewna pozyskanego samowyrobem - mówi Janusz Szreder, nadleśniczy Nadleśnictwa Miastko.
Jednocześnie zauważyć należy, że osób, które dokonują samowyrobu drewna, jest coraz mniej. Prawdopodobnie z powodu wzrostu zamożności społeczeństwa coraz więcej ludzi decyduje się na zakup drewna grubszego, tzw. papierówki. Te osoby zmiany nie odczują, bo drewno to dotychczas było objęte stawką 23 proc. Cena drewna opałowego typu gałęziówka oscylowało dotychczas w granicach 110 do 140 zł netto za metr sześcienny. Cena brutto automatycznie wzrośnie o 15 proc.
TNIEMY BEZ ZMIAN
Jednocześnie nadleśniczy dementuje informacje o większej ilości wycinanych drzew. Nasi czytelnicy kilkakrotnie zgłaszali, że ich zdaniem widać więcej zrębów niż w poprzednich latach. Nadleśniczy Szreder wyjaśnia, że prawdopodobnie wynika to z tego, że w ostatnich latach wycina się więcej lasów znajdujących się bezpośrednio przy głównych drogach. Wiek drzew wynosi tam już ponad 60 lat i w wielu przypadkach zaczęły zagrażać kierowcom, przywracając się na jezdnię. Obszary pozyskania drewna przesunięto bliżej głównych dróg krajowych, wojewódzkich czy powiatowych. Stąd podobno u mieszkańców i kierowców wrażenie, jakoby pozyskiwało się więcej drewna. Z leśnych statystyk wynika, że na przestrzeni lat ilość wycinanych lasów jest mniej więcej podobna.
- Wcześniejsze nasze zasady gospodarki ekologicznej zakładały, że pozostawione zostaną pasy lasów nad drogami publicznymi, ale gdy te drzewa zaczęły się starzeć i przewracać, pojawił się problem odszkodowań. Nasi włodarze doszli do wniosku, że fragmenty przy drogach należy wziąć pod uwagę, jeśli chodzi o uporządkowanie, aby nie dopuszczać do powstawania niebezpiecznych sytuacji. Tym bardziej, że ruch jest coraz większy - komentuje nadleśniczy Szreder.
ARTYKUŁ ARCHIWALNY - aktualne informacje w Gazecie Miasteckiej z 3.03.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
BRAKUJE PIENIĘDZY na oświatę. Gmina musiała znaleźć
Czymkolwiek jesteś takim miernym radnym i nie masz wiedzy na temat funkcjonowania oświaty w gm. Miastko Otóż skarb państwa przekazuje gminie subwencje oświatowe na każdego ucznia na pokrycie kosztów utrzymania szkół,pensje nauczycieli itd. Przecież gmina Miastko nie ma żadnej koncepcji oświaty. Nie wiecie ile w mieście ma być szkół? Ile ma być klas lekcyjnych? Jaka ma być liczebność klasy? Wy nawet nie analizowaliście ile za parę lat będzie dzieciaków w wieku szkolnym w klasach I do VIII. Obecnie klasy są obłożone małą ilością osób aby nauczyciele mieli pracę i nadgodziny. Dlaczego nie stworzycie klas po np 25 uczniów co nie wpłynie na poziom nauczania? Nagle się okaże że w mieście dwie szkoły podstawowe to na zapas na wiele lat. A teraz to co najważniejsze boicie się, że stracicie swoje miejsce w radzie... Jesteście jak te.... zrobimy wszystko aby tylko dostać te parę srebrników. Oglądałem kilka sesji przez internet i przekonało mnie to do tego , że tam są ludzie z płytkim horyzontem myślowym niezdolni do podejmowania trafnych decyzji aby gmina wreszcie się rozwijała. W mojej firmie prawie nikt z was nie dostałby żadnej pracy. Wszystkie okoliczne gminy i miasta już dawno są po reformie oświaty ... a wy nieudaczniki w którym jesteście miejscu? Ile jeszcze chcecie marnotrawić pieniędzy dokładając do oświaty dodatkowo ponad 25 mln rocznie? Do szpitala ile jeszcze chcecie dokładać? Nie zapomnijcie, że szpital ma kolosalne długi, które wciąż rosną i w przypadku ogłoszenia upadłości gmina jest właścicielem a długi trzeba spłacić. To obciąży gminę na kwotę 30 czy 40 mln zł? Może więcej? Komornik szybko zajmie konta gminy... I co wtedy mondrale? Nas na trzy szkoły w mieście nie stać. Nas nie stać na taki szpital. Nam są potrzebne przychodnie specjalistyczne i podstawowa opieka zdrowotna. Leczenie specjalistyczne w szpitalach koszalin, Słupsk,chojnice,Kościerzyna,gdansk, gdzie jest sprzęt, oddziały i lekarze specjaliści. Nasz szpital powinien być przejęty przez duży szpital. Nasi radni łykają jakieś tam informacje o szpitalu jak bociany żaby. Za rok powiedzą tak dobrze żarło aż zdechło.
Gość
20:13, 2025-12-12
ZMIANA rady nadzorczej w szpitalu
Te Śmietany to niech lepiej biją masło w Dretyniu Miastko ich nie chce !
Masło nie śmietana
22:17, 2025-12-09
BRAKUJE PIENIĘDZY na oświatę. Gmina musiała znaleźć
Wielu moich znajomych otrzymało pomoc w miasteckim szpitalu i żyje. Gdyby mieli czekać na pomoc na SOR w Słupsku, to mogliby już wąchać kwiatki od spodu. Nikt nie powiedział, że wszystko, co jest nam potrzebne musi się opłacać. Dzieci i starsze osoby są z tego punktu widzenia zupełnie nieopłacalne. I co zlikwidować?
cordia
16:01, 2025-12-09
BRAKUJE PIENIĘDZY na oświatę. Gmina musiała znaleźć
Ktoś za cyrk trwający od tylu lat ze szpitalem powinien odpowiedzieć. Wieczna zmiana prezesów i rady nadzorczej. Pompowanie pieniędzy w studnię bez dna tylko personel zadowolony bo taką kasę nie jeden by chciał mieć. Teraz lament nad szkołami bo trzeba dołożyć. Ale gminę ostatnio było stać dać 5 milionów na szpital, a ilu ludzi z gminy Miastko się tu leczy? Jak słyszę propozycje radnych przekazania SP 1 dla Turska a w zasadzie powiatowi lub dla przyjaciół z UA to oznacza już tylko jedno, że te władze stać tylko na zaoranie całkowicie Miastka!
miastczanin
15:28, 2025-12-09