Miastko szykuje największą od lat korektę sieci szkół. W centrum planu – likwidacja dwóch placówek wiejskich, „odchudzenie” szkół miejskich z klas 4–8 i skoncentrowanie starszych roczników w jednej placówce. Władze gminy tłumaczą: to odpowiedź na spadającą liczbę uczniów i warunek kuratora, by zachować jednozmianowość oraz „dobro dziecka”. To drugie podejście, bo poprzednia próba została zablokowana przez kuratora.
Burmistrz Miastka przedstawił pakiet uchwał intencyjnych, które – po konsultacjach i uzgodnieniach z kuratorem – mają uporządkować sieć szkół:
Likwidacja SP w Słosinku
– klasy 1–3 przejdą do SP nr 2 w Miastku,
– klasy 4–8 – do SP nr 3,
– oddział przedszkolny – do miejskich przedszkoli.
W budynku szkoły gmina planuje utworzyć Dom Pomocy Społecznej.
Likwidacja SP w Piaszczynie
– klasy 1–3 przejdą do SP nr 1,
– klasy 4–8 – do SP nr 3,
– oddział przedszkolny – do miejskich przedszkoli.
Jeśli miejscowe stowarzyszenie podtrzyma deklarację, gmina nie wyklucza powstania szkoły niepublicznej w dotychczasowym budynku.
Zmiany w szkołach miejskich
SP nr 1 i SP nr 2 mają pracować docelowo jako szkoły 1–3 z oddziałami przedszkolnymi. SP nr 3 pozostanie szkołą 1–8, ale bez naboru do klas pierwszych – tak, by stopniowo skupić w niej klasy 4–8. To dostosowanie do obecnych przepisów, zgodnie z którymi szkoły podstawowe funkcjonują w strukturze 1–8.
Nowe obwody szkolne
Mają wyrównać liczebność roczników i skrócić trasy dowozów uczniów.
– Dane demograficzne są gorsze niż planowaliśmy, dzieci ubywa z roku na rok. Jesteśmy po rozmowach z kuratorem i wskazania są jasne: nie będzie zgody na likwidację dużej szkoły miejskiej, jeśli groziłoby to nauką na dwie zmiany. Ten układ kurator ocenia pozytywnie – podkreśla burmistrz Jerzy Wójtowicz.
W tym roku gmina wyda na oświatę ponad 51 milionów złotych. Samorząd przyznaje, że przy malejącej liczbie uczniów utrzymywanie dotychczasowej sieci szkół staje się nieefektywne.
– Dziś mamy 62 oddziały. Po racjonalizacji byłoby 45, czyli o 17 mniej. Jeśli przyjąć orientacyjny koszt jednego oddziału na poziomie 200 tysięcy złotych, daje to potencjał oszczędności rzędu 3,4 mln zł rocznie. W pierwszym roku nie spodziewamy się jednak realnych zysków – będą odprawy i przeniesienia – wyjaśnia Mateusz Kloskowski, naczelnik Wydziału Oświaty w Urzędzie Miejskim w Miastku.
Gmina zapewnia, że dowozy będą dopasowane do planu zajęć i godzin opieki. Wariant maksymalny – zakładający, że wszyscy uczniowie ze Słosinka i Piaszczyny będą korzystać z transportu – to około 20 tysięcy złotych miesięcznie, czyli 200 tysięcy złotych rocznie. W praktyce część dzieci już dziś dojeżdża do szkół w sąsiednich gminach, m.in. w Tuchomiu, Wałdowie czy Brzeźnie.
– Dowozy będą zsynchronizowane z godzinami nauki i opieki. Zależy nam, by dzieci jak najmniej odczuły logistyczną stronę zmian – mówi burmistrz.
– To któryś rok z rzędu mierzymy się z reorganizacją. Czy nam się to podoba, czy nie – demografia jest bezlitosna. Rozumiem emocje, ale jakiś krok musimy zrobić, by ograniczyć koszty. Proponowany kierunek, przy akceptacji kuratora, daje szansę na uporządkowanie sieci – mówi radna Mirosława Szopa.
Część radnych uważa, że większe oszczędności przyniosłoby połączenie SP nr 2 i SP nr 3 oraz likwidacja SP nr 1, czyli utrzymanie dwóch budynków zamiast trzech. W dyskusji pojawił się też wątek możliwości zagospodarowania „jedynki” przez powiat na potrzeby dzieci z Turska.
– Nie unikniemy trudnych decyzji, ale zróbmy jedną, głęboką. Po co utrzymywać trzy duże budynki, skoro w dwóch pomieścimy wszystkie oddziały bez dwuzmianowości? Proszę o pisemne stanowisko kuratora dla takiego wariantu. Mamy czas do końca lutego – mówi radny Dariusz Zagaja.
– W ubiegłym roku przez eksperymenty straciliśmy rok, odpowiedź z ministerstwa przyszła dopiero jesienią. Teraz nie będziemy ryzykować. Kurator trzykrotnie podczas spotkań wskazał, że nie zgodzi się na likwidację dużej szkoły. Idziemy drogą, która ma szansę przejść – odpowiada burmistrz.
Dyrektorzy szkół proszą o rzetelny opis stanu faktycznego w uzasadnieniach uchwał i o kosztorysy ewentualnych przeróbek budynków, jeśli mają się tam pojawić inne instytucje obok klas 1–3.
– U nas sale są w pełni wykorzystane, nie widzimy „mniejszego obłożenia”. Jeśli w budynku miałyby działać inne jednostki, potrzebne będą osobne wejścia, podziały stref, zabezpieczenia. To konkretne koszty, które trzeba uwzględnić – podkreśla Iwona Latos, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Miastku.
– Pracujemy nad koncepcją przekształceń. Myślimy m.in. o tymczasowej siedzibie Domu Kultury. Szczegóły i koszty przedstawimy przy projektach wykonawczych – zapewnia burmistrz.
Najwięcej wątpliwości formalnych dotyczyło Szkoły Podstawowej nr 3. Przepisy mówią wyraźnie: szkoła podstawowa funkcjonuje w strukturze 1–8 (wyjątkowo 1–3 lub 1–4). Dlatego w dokumentach zniknie zapis „4–8”, a szkoła pozostanie formalnie ośmioklasowa, jednak z brakiem naboru do klasy pierwszej – co stopniowo doprowadzi do nauczania tylko klas 4–8.
– Proszę nie głosować uchwały z wadą prawną. Prawo nie zna szkoły 4–8. Najpierw autopoprawka, potem decyzja – apeluje dyrektor SP nr 3.
– Uwagi przyjmujemy. Autopoprawki przygotujemy niezwłocznie – we wszystkich uchwałach, gdzie pojawił się skrót 4–8. Model docelowy osiągniemy przez brak naboru do klasy pierwszej w SP nr 3 – wyjaśnia Mateusz Kloskowski.
Słosinko – w budynku szkoły ma powstać Dom Pomocy Społecznej. Gmina przygotowuje koncepcję przystosowania obiektu, a w budżecie mają się pojawić środki na realizację tego celu.
Piaszczyna – możliwa szkoła niepubliczna (jeśli lokalne stowarzyszenie podtrzyma chęć prowadzenia), w innym wariancie budynek zostanie przeznaczony na mieszkania treningowe, wspomagane lub inne cele społeczne.
SP nr 1 / SP nr 2 – w „wolnych” skrzydłach mają działać inne jednostki gminne, np. Dom Kultury. Władze zapewniają, że żaden z budynków nie pozostanie pusty.
– Od zeszłego roku uważnie śledzę temat. Mam wrażenie, że bywa stawiany warunek: albo po mojemu, albo wcale. Proszę o szersze spotkania z kuratorem, byśmy mieli pewność, że to jego stanowisko, a nie interpretacja – mówi Katarzyna Jeryczek, mieszkanka Miastka.
– Z kuratorem rozmawialiśmy kilkukrotnie, również w obecności dyrektorów i naczelników. Formalne stanowisko wyda dopiero po wpłynięciu uchwał. Taki jest tryb – odpowiada burmistrz.
Słosinko (likwidacja) – 3 głosy „za”, 1 wstrzymujący się (radna pracująca w szkole nie głosowała).
Piaszczyna (likwidacja) – 3 głosy „za”, 1 „przeciw”.
SP nr 1 – przekształcenie do 1–3 + OP – 2 „za”, 2 „przeciw” (remis).
SP nr 2 – przekształcenie do 1–3 + OP – 3 „za”, 1 „przeciw”.
SP nr 3 – przekształcenie – odłożone do czasu wniesienia autopoprawek.
Klasy 1–3 – nauka w mniejszych, dedykowanych szkołach SP1 lub SP2, bliżej miejsca zamieszkania (po zmianie obwodów).
Klasy 4–8 – skupienie w SP3, co ma zapewnić pełny program nauczania, rywalizację i lepsze relacje społeczne w liczniejszych klasach.
Przedszkolaki – miejsca w miejskich przedszkolach.
Dowozy – zorganizowane i dostosowane do planu zajęć.
Terminy – po uchwałach intencyjnych gmina przeprowadzi konsultacje i dopracuje obwody. Ostateczne decyzje mają zapaść do końca lutego, aby rodzice mieli jasność przed rekrutacją.
Plan reorganizacji oświaty w Miastku to trudny kompromis między demografią, finansami a oczekiwaniami społecznymi. Plusy? Porządek organizacyjny i szansa na jednozmianowość w dużych rocznikach. Ryzyka? Koszty adaptacji budynków, logistyka dowozów i pytania o realne oszczędności w dłuższej perspektywie.
Jeśli gmina chce utrzymać zaufanie rodziców i nauczycieli, powinna jak najszybciej przedstawić warianty kosztowe (przeróbki, media, ochrona, osobne wejścia), mapy obwodów i symulacje naborów na najbliższe 3–5 lat. Wtedy emocje łatwiej będzie zamienić w wspólne planowanie.
[ZT]9014[/ZT]
15-0 10:24, 25.10.2025
Nareszcie zrozumieli jak już gmina na dnie. A co do Piaszczyny to szkoła niepubliczna to jeszcze bardziej kosztowna niż ta obecna to co to za reforma??
lelek10:48, 25.10.2025
Może i bardziej kosztowna, ale nie na koszt gminy tylko stowarzyszenia, więc to nie gmina będzie do niej dokładać.
Mieszkanka10:39, 25.10.2025
Nagle Wójtowicz doznał olśnienia 🤣
Jak był dyrektorem szkoły nr 1 to nie wiedział że dzieci jest coraz mniej 🤫.
Wtedy był przeciwnikiem reformy bo piastował stanowisko ‼️
Niestety żal naszego miasta i naszej gminy przez te wszystkie stracone lata przez naszych " polityków😖😖😖
obserwator11:04, 25.10.2025
Gdy Wójtowicz był dyrektorem szkoły, to w naszej gminie rodziło się blisko 200 dzieci rocznie a nie jak teraz 30 - 40.
Jeśli ktoś uważa, że ogólnopolska zapaść demograficzna, którą obserwuje się w roku 2025 na wszystkich obszarach poza gminami przyległymi do Poznania, Gdańska, Warszawy, Krakowa i Wrocławia to wina miasteckiego burmistrza, to chyba jednak go fantazja poniosła.
Nie słyszałem, żeby apelował do młodych o zaprzestanie prokreacji. 🤠
mieszkaniec10:45, 25.10.2025
A! czyli u nas gminazjum zacznie się już w 4 klasie?
Wcześniej szkodą dla dziecka (bo za wcześnie) było wyrywanie go z bezpiecznego środowiska po 6 klasie (co było głównym argumentem likwidacji gimnazjów i powrotu do systemu klas 1-8), a u nas do 3 klasy wszyscy będą niby blisko domu, a potem wypad do innych klas i innego budynku? To będzie ewenement na skalę kraju.
Każdy wariant będzie budził protesty, bo komuś będzie za daleko i nie po drodze do szkoły (taki mamy urok, że miasto jest długie i wąskie), ale ten to jest naprawdę nieudany.
Wszyscy wiedzą, że na ten moment wystarczą dwie szkoły w mieście, ale radni boją się odważnych decyzji, bo się pan/i XYZ na niego obrazi.
miś11:43, 25.10.2025
nie wiem czy umiesz czytać tzn. umiesz, ale popracuj nad zrozumieniem, proszę.
Kurator nie zgadza się na likwidacje jakiekolwiek szkoły. W D... ma, i nie on za to płaci, więc jedyną szansą na jakąkolwiek oszczędność jest reforma w zakresie jaki mamy proponowany.
Eee14:35, 25.10.2025
A gdzie w tym wszystkim dobro dziecka?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu miastko24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
MAJĄ PLAN - reorganizacja oświaty
A gdzie w tym wszystkim dobro dziecka?
Eee
14:35, 2025-10-25
MAJĄ PLAN - reorganizacja oświaty
A! czyli u nas gminazjum zacznie się już w 4 klasie? Wcześniej szkodą dla dziecka (bo za wcześnie) było wyrywanie go z bezpiecznego środowiska po 6 klasie (co było głównym argumentem likwidacji gimnazjów i powrotu do systemu klas 1-8), a u nas do 3 klasy wszyscy będą niby blisko domu, a potem wypad do innych klas i innego budynku? To będzie ewenement na skalę kraju. Każdy wariant będzie budził protesty, bo komuś będzie za daleko i nie po drodze do szkoły (taki mamy urok, że miasto jest długie i wąskie), ale ten to jest naprawdę nieudany. Wszyscy wiedzą, że na ten moment wystarczą dwie szkoły w mieście, ale radni boją się odważnych decyzji, bo się pan/i XYZ na niego obrazi.
mieszkaniec
10:45, 2025-10-25
MAJĄ PLAN - reorganizacja oświaty
Nagle Wójtowicz doznał olśnienia 🤣 Jak był dyrektorem szkoły nr 1 to nie wiedział że dzieci jest coraz mniej 🤫. Wtedy był przeciwnikiem reformy bo piastował stanowisko ‼️ Niestety żal naszego miasta i naszej gminy przez te wszystkie stracone lata przez naszych " polityków😖😖😖
Mieszkanka
10:39, 2025-10-25
MAJĄ PLAN - reorganizacja oświaty
Nareszcie zrozumieli jak już gmina na dnie. A co do Piaszczyny to szkoła niepubliczna to jeszcze bardziej kosztowna niż ta obecna to co to za reforma??
15-0
10:24, 2025-10-25