Zamknij

Dodaj komentarz

Setki tysięcy Polaków pójdą na szkolenie. Wojsko otwiera drzwi dla cywilów

Źródło: forsal.pl / polsatnews.pl 10:00, 07.11.2025
Skomentuj Fot. Daniel Wiśniewski / siecportali.pl Fot. Daniel Wiśniewski / siecportali.pl

Rząd uruchamia największy od lat program obywatelskich szkoleń obronnych. Już 22 listopada rusza pilotaż „wGotowości”. Zapisać się może każdy, niezależnie od wieku czy doświadczenia.

Program „wGotowości” ma przygotować Polaków do działania w sytuacjach zagrożenia – zarówno militarnych, jak i cywilnych. Jak zapowiada Ministerstwo Obrony Narodowej, szkolenia będą prowadzone w 132 jednostkach wojskowych na terenie całego kraju, głównie w oparciu o struktury Wojsk Obrony Terytorialnej.

Pierwsze zajęcia odbędą się 22 listopada i potrwają w formule pilotażu do końca roku. Resort zakłada, że jeszcze w 2025 roku przeszkolonych zostanie około 100 tysięcy osób, a do 2026 roku – nawet 400 tysięcy.

Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że nie chodzi o szkolenie bojowe w klasycznym sensie, lecz o rozwijanie umiejętności praktycznych. Uczestnicy mają nauczyć się m.in. rozpoznawania sygnałów alarmowych, zasad ewakuacji, udzielania pierwszej pomocy i reagowania w sytuacjach kryzysowych.

Dwie ścieżki: odporność i rezerwa

Jak wyjaśnia wiceminister obrony Cezary Tomczyk, program przewiduje dwa poziomy szkoleń.

Pierwszy, nazwany „odporność”, obejmuje wszystkich obywateli, którzy chcą zwiększyć swoje bezpieczeństwo i przygotowanie do sytuacji nadzwyczajnych. To jednodniowe lub kilkudniowe kursy obejmujące podstawy przetrwania, medycyny pola walki, cyberbezpieczeństwa i tzw. cyberhigieny.

Druga ścieżka – „rezerwa” – jest adresowana do osób, które chciałyby związać się z wojskiem na dłużej. Obejmuje szkolenia wojskowe trwające kilka tygodni, stanowiące wstęp do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej lub służby rezerwistów.

Zgłoszenia przyjmowane są przez aplikację mObywatel, która w przyszłości ma stać się narzędziem komunikacji w sytuacjach kryzysowych – np. do przekazywania alertów i lokalizacji punktów ewakuacyjnych.

Zainteresowanie i wyzwania organizacyjne

Już w pierwszej dobie działania systemu zapisało się ponad 5,7 tysiąca osób. Wiceminister Tomczyk uznał to za „dobry sygnał i dowód odpowiedzialności obywatelskiej”.

Szkolenia mają być realizowane w weekendy i zakończą się wydaniem certyfikatu uczestnictwa. Równolegle MON prowadzi inicjatywę „Edukacja z wojskiem”, w ramach której klasy szkolne uczestniczą w jednodniowych zajęciach z żołnierzami.

Ambitny plan, wspólny cel

Resort obrony podkreśla, że „wGotowości” to projekt długofalowy, mający nie tylko szkolić, ale też wzmacniać społeczną odporność i budować poczucie bezpieczeństwa. W ocenie MON to element nowego podejścia, w którym odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju rozkłada się także na obywateli.

Według założeń programu, każdy uczestnik będzie mógł bezpłatnie wziąć udział w wybranym kursie, zdobyć praktyczne umiejętności i – jeśli zechce – kontynuować szkolenie w strukturach wojska lub obrony terytorialnej.

(Źródło: forsal.pl / polsatnews.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ

Potwierdził się świetny wynik finansowy bytowskiego szpitala. Placówka po raz pierwszy od lat wypracowała zysk 3,46 mln zł. Łączne przychody to ponad 66 mln zł. Jednocześnie koszty wzrosły o 4 mln zł. Nie przeszkodziło to w osiągnięcie wysokiego zysku.

Gość

23:46, 2025-11-05

WYCIECZKA uczniów z Miastka. Zwiedzali DRUTEX

Trzeba tych ludzi uczyć przedsiębiorczości odwagi i niech zostają w Miastku a nie Bytowie.

Xxx

16:19, 2025-11-05

ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ

Ludzie zrozumcie wreszcie że szpital to nie bankomat. Wynagrodzenie jest zależne od wykonanych procedur medycznych ( leczenie pacjentów) za które NFZ przelewa środki na konto szpitala. Mamy tutaj dwie przyczyny że brakuje na wypłaty: w szpitalu zbyt mało chorych za leczenie których płaci NFZ, wynagrodzenia są zbyt wysokie w stosunku do wykonywanej pracy(leczenia). Szpital się utrzyma jeśli normalnie funkcjonuje a tu co chwila oddział czasowo zamknięty... to i nie zarabia bo nie przyjmuje chorych. Na chłopski rozum otwórz sobie restaurację z super kucharzami, mnóstwem kelnerów, super menu, płacisz wszystkim wysokie pensje a nie masz klientów w restauracji to jak długo się utrzymasz na rynku? Kto ci dołoży jeśli masz straty? Bankructwo gwarantowane

Gość

14:25, 2025-11-05

Miastko stawia na ENERGIĘ przyszłości!

Ale zarąbiście. Dobrze, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Nie którzy mówią, że wolny rynek, niezależność i ExitPol itp. Proszę Państwa, jedyna inwestycja większa w Miastku od lat jest z KPO. Proszę zastanówcie się dwa razy jak zobaczycie, że ktoś negatywnie mówi o Unii, czy na pewno ma rację. Kto wam każę jeść robaki? Kto chce zabrać wam wolność? DLACZEGO są nakrętki przymocowane na butelkach? To jest mój apel, aby walczyć dezinformacją.

Nie polityczny ziome

13:51, 2025-11-05

0%