Nowoczesne Branżowe Centrum Umiejętności w dziedzinie energetyki odnawialnej oficjalnie rozpoczęło działalność w Miastku. To pierwsze w kraju państwowe centrum szkoleniowe specjalizujące się w pompach ciepła i geotermii płytkiej. Uroczystość otwarcia, która odbyła się 29 października, zgromadziła przedstawicieli samorządu, edukacji i branży energetycznej. W wydarzeniu uczestniczyła minister edukacji Barbara Nowacka, która podkreśliła znaczenie inwestycji dla rozwoju nowoczesnego szkolnictwa zawodowego.
– Ta inwestycja to pomysł, który odpowiada na potrzeby rynku pracy. To BCU to inwestycja na pokolenia – mówiła podczas uroczystości minister.
Centrum powstało przy Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku, a jego budowa kosztowała blisko 15 milionów złotych. 11,8 miliona pochodziło z Krajowego Planu Odbudowy, a resztę dołożył Powiat Bytowski. BCU w Miastku to jedna z 63 już działających tego typu placówek w Polsce, a docelowo ma ich powstać 120. W pierwszym etapie szkolenia obejmą 300 uczestników – uczniów, dorosłych oraz nauczycieli przedmiotów zawodowych.
Pompy ciepła i geotermia – lokalna specjalność
Nowe centrum ma kształcić specjalistów w dziedzinie odnawialnych źródeł energii.
– Nowa placówka będzie kształcić specjalistów w dziedzinie odnawialnych źródeł energii, ze szczególnym uwzględnieniem technologii pomp ciepła i płytkiej geotermii – mówi wicestarosta Aleksander Szopa.
Dyrektor szkoły, Alina Horajska, przypomina, że Miastko od dawna rozwija kierunki związane z energetyką odnawialną.
– Branżowe Centrum Umiejętności powstało tutaj nie z przypadku. Od lat jesteśmy szkołą, która jako pierwsza w regionie prowadziła kierunek technik systemów energetyki odnawialnej. Dziś mamy nowoczesne pracownie i sprzęt, którego mogą nam pozazdrościć szkoły w całym kraju – podkreśla dyrektor ZSOiT.
Partnerem branżowym inwestycji zostało Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych.
– Do tej pory szkolenia odbywały się u producentów wybranych marek, a dziś mamy pierwsze w Polsce państwowe centrum szkoleniowe z tematyki pomp ciepła i płytkiej geotermii. Sale wyposażone są w urządzenia dla każdego typu budownictwa od jednorodzinnego po komercyjne – mówi Adam Koniszewski ze stowarzyszenia.
Miastko szkoli specjalistów przyszłości
Podczas otwarcia starosta Leszek Waszkiewicz zaznaczył, że powiat konsekwentnie inwestuje w rozwój szkolnictwa zawodowego.
– Nasze plany są dalekosiężne. Liczymy na to, że BCU będzie przez wiele lat kształcić fachowców z zakresu odnawialnych źródeł energii. To kierunek, który jest przyszłością – zarówno gospodarczą, jak i ekologiczną – mówi starosta.
Nowoczesne zaplecze dydaktyczne umożliwi naukę na rzeczywistych instalacjach, co ma zwiększyć atrakcyjność kierunków technicznych wśród młodzieży.
– Swoją przyszłość wiążę z OZE. Po ukończeniu szkoły chcę studiować energetykę odnawialną na Politechnice Koszalińskiej – przyznaje Miłosz Poprawa, jeden z uczniów BCU.
Partnerstwo dla zielonej transformacji
Projekt „Branżowe Centrum Umiejętności – Energetyka Odnawialna: Pompy Ciepła i Geotermia Płytka” realizowany jest wspólnie z Fundacją Poszanowania Energii z Gdańska oraz warszawskim Stowarzyszeniem Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych. Celem inicjatywy jest wdrożenie nowoczesnych metod nauczania, wspieranie zielonej transformacji i przygotowanie kadr dla gospodarki opartej na odnawialnych źródłach energii.
Nie polityczny ziome13:51, 05.11.2025
Ale zarąbiście. Dobrze, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Nie którzy mówią, że wolny rynek, niezależność i ExitPol itp. Proszę Państwa, jedyna inwestycja większa w Miastku od lat jest z KPO. Proszę zastanówcie się dwa razy jak zobaczycie, że ktoś negatywnie mówi o Unii, czy na pewno ma rację. Kto wam każę jeść robaki? Kto chce zabrać wam wolność? DLACZEGO są nakrętki przymocowane na butelkach?
To jest mój apel, aby walczyć dezinformacją.
WYCIECZKA uczniów z Miastka. Zwiedzali DRUTEX
Trzeba tych ludzi uczyć przedsiębiorczości odwagi i niech zostają w Miastku a nie Bytowie.
Xxx
16:19, 2025-11-05
ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ
Ludzie zrozumcie wreszcie że szpital to nie bankomat. Wynagrodzenie jest zależne od wykonanych procedur medycznych ( leczenie pacjentów) za które NFZ przelewa środki na konto szpitala. Mamy tutaj dwie przyczyny że brakuje na wypłaty: w szpitalu zbyt mało chorych za leczenie których płaci NFZ, wynagrodzenia są zbyt wysokie w stosunku do wykonywanej pracy(leczenia). Szpital się utrzyma jeśli normalnie funkcjonuje a tu co chwila oddział czasowo zamknięty... to i nie zarabia bo nie przyjmuje chorych. Na chłopski rozum otwórz sobie restaurację z super kucharzami, mnóstwem kelnerów, super menu, płacisz wszystkim wysokie pensje a nie masz klientów w restauracji to jak długo się utrzymasz na rynku? Kto ci dołoży jeśli masz straty? Bankructwo gwarantowane
Gość
14:25, 2025-11-05
Miastko stawia na ENERGIĘ przyszłości!
Ale zarąbiście. Dobrze, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Nie którzy mówią, że wolny rynek, niezależność i ExitPol itp. Proszę Państwa, jedyna inwestycja większa w Miastku od lat jest z KPO. Proszę zastanówcie się dwa razy jak zobaczycie, że ktoś negatywnie mówi o Unii, czy na pewno ma rację. Kto wam każę jeść robaki? Kto chce zabrać wam wolność? DLACZEGO są nakrętki przymocowane na butelkach? To jest mój apel, aby walczyć dezinformacją.
Nie polityczny ziome
13:51, 2025-11-05
ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ
Nie tylko Potockiemu nie płaci szpital wynagrodzen
Andrzej
12:04, 2025-11-05