Znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem i usiłowanie zabójstwa - takie zarzuty usłyszeli rodzice 3-miesięcznego chłopca ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie). Dziecko walczy o życie.
Prokuratura Rejonowa w Szczytnie zajmuje się tą sprawą od dwóch dni. Obecnie rozpoznawany jest wniosek o tymczasowy areszt dla rodziców chłopca.
- Zatrzymani to rodzice biologiczni dziecka, matka ma 22 lata, ojciec 25. nie byli wcześniej notowani - powiedział Polsat News szef prokuratury Artur Bekulard.
To oni mieli przywieźć dziecko do szpitala. Lekarze, oceniając obrażenia chłopca, postanowili powiadomić policję.
Jak podaje serwis PolsatNews.pl, powołując się na rozmowę z ordynatorką oddziału anestezjologii i intensywnej terapii wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie Marią Dziejowską, że "chłopiec jest w stanie zagrożenia życia"
- W godzinach wieczornych 27 czerwca trafiło tu niemowlę ze szpitala w Szczytnie, przywiezione po wstępnym zaopatrzeniu ze szpitala w Szczytnie. Głęboko nieprzytomne, bez reakcji na bodźce. Przyjęte do naszego oddziału w stanie bardzo ciężkim - powiedziała Dziejowska.
Jak dodawała diagnostyka radiologiczna stwierdziła duży uraz mózgu, a także różnoczasowe zmiany kostne kończyn górnych i dolnych.
- Urazy nóg i rąk, jakich doznało niemowlę świadczy o tym, że dziecko było od dłuższego czasu katowane - dodaje serwis PolsatNews.pl.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz