Miasteccy radni znów musieli poprawiać budżet na 2025 rok. Tym razem powód jest bardzo konkretny – w kasie zabrakło pieniędzy na oświatę.
Skarbnik gminy, Bronisława Nielipiuk, tłumaczy, że po analizie dotychczasowych wydatków okazało się, iż w kilku pozycjach związanych ze szkołami i przedszkolami pojawią się poważne braki. W związku z tym przejrzano dokładnie wykonanie budżetu i plany finansowe wszystkich jednostek. Udało się „pozbierać” około 2,1 mln zł, głównie z wyższych niż planowano wpływów z podatku od nieruchomości i środków transportowych, opłaty skarbowej oraz z podatku od czynności cywilnoprawnych.
Te pieniądze zostały przesunięte do działu oświata. Część trafi na dotacje dla publicznych i niepublicznych jednostek systemu oświaty, część na wynagrodzenia i pochodne dla pracowników, rosnące rachunki za energię oraz wyższe koszty wyżywienia dzieci w stołówkach. Skarbnik dziękowała przy tym dyrektorowi OSiR oraz dyrektorce Zarządu Mienia Komunalnego, którzy zgodzili się oddać część swoich limitów po przejrzeniu własnych budżetów i dodatkowych dochodów.
Dyskusja nad uchwałą szybko wyszła poza suche liczby. Radny Sławomir Czomko zwrócił uwagę, że ta korekta budżetu dobrze pokazuje, jak bardzo zaczyna się rozjeżdżać to, co samorząd otrzymuje z budżetu państwa, z realnymi kosztami utrzymania oświaty. Przypomniał, że to państwo powinno w głównej mierze finansować edukację, a gminy coraz mocniej „łatają system” własnymi środkami.
Z sali padła kontruwaga – zwrócono uwagę, że w tym przypadku duża część wydatków dotyczy oświaty prowadzonej przez inne organy niż gmina Miastko i że wysokość kosztów zależy także od utrzymywanej sieci szkół. Wskazano, że część problemów ma swoje źródło w zaniechaniach sprzed lat – reformy sieci placówek, którą należało przeprowadzić już około 2017 roku, nie zrobiono w pełnym zakresie, a skutki finansowe wracają dziś ze zdwojoną siłą.
Mimo różnych akcentów w ocenie przyczyn, co do jednego nikt nie miał wątpliwości: gmina musi dopłacać do oświaty coraz więcej, a środki z budżetu państwa nie pokrywają faktycznych kosztów. Uchwała zwiększająca wydatki na oświatę o 2,1 mln zł została ostatecznie przyjęta.
Ogólnie do oświaty gmina dokłada ponad 20 milionów złotych rocznie. W trakcie procedowania jest reforma oświaty z likwidacją szkół wiejskich i reorganizacja oświaty w mieście. Do tematu wrócimy.
[ZT]17016[/ZT]
Matełusz11:49, 09.12.2025
Zaprawdę powiadam wam, nie opłaca się inwestować (dokładać) do edukacji dzieci. Ja sam posłałem swoich chłopaków do szkoły w chmurze i jesteśmy zadowoleni. Mają dużo wolnego czasu na realizację swoich pasji np. na tiktoku. Ja sam skończylem studia zaoczne on-line na kierunku, który nie ma nic wspólnego z moim zawodem. I to wcale nie przeszkadza mi w doradzaniu miastczanom na kogo mają głosować, gdzie powinni się leczyć, jak zarządzać oświatą, a nawet całą gminą!
miastczanin15:28, 09.12.2025
Ktoś za cyrk trwający od tylu lat ze szpitalem powinien odpowiedzieć. Wieczna zmiana prezesów i rady nadzorczej. Pompowanie pieniędzy w studnię bez dna tylko personel zadowolony bo taką kasę nie jeden by chciał mieć. Teraz lament nad szkołami bo trzeba dołożyć. Ale gminę ostatnio było stać dać 5 milionów na szpital, a ilu ludzi z gminy Miastko się tu leczy? Jak słyszę propozycje radnych przekazania SP 1 dla Turska a w zasadzie powiatowi lub dla przyjaciół z UA to oznacza już tylko jedno, że te władze stać tylko na zaoranie całkowicie Miastka!
cordia16:01, 09.12.2025
Wielu moich znajomych otrzymało pomoc w miasteckim szpitalu i żyje. Gdyby mieli czekać na pomoc na SOR w Słupsku, to mogliby już wąchać kwiatki od spodu. Nikt nie powiedział, że wszystko, co jest nam potrzebne musi się opłacać. Dzieci i starsze osoby są z tego punktu widzenia zupełnie nieopłacalne. I co zlikwidować?
ZMIANA rady nadzorczej w szpitalu
Te Śmietany to niech lepiej biją masło w Dretyniu Miastko ich nie chce !
Masło nie śmietana
22:17, 2025-12-09
BRAKUJE PIENIĘDZY na oświatę. Gmina musiała znaleźć
Wielu moich znajomych otrzymało pomoc w miasteckim szpitalu i żyje. Gdyby mieli czekać na pomoc na SOR w Słupsku, to mogliby już wąchać kwiatki od spodu. Nikt nie powiedział, że wszystko, co jest nam potrzebne musi się opłacać. Dzieci i starsze osoby są z tego punktu widzenia zupełnie nieopłacalne. I co zlikwidować?
cordia
16:01, 2025-12-09
BRAKUJE PIENIĘDZY na oświatę. Gmina musiała znaleźć
Ktoś za cyrk trwający od tylu lat ze szpitalem powinien odpowiedzieć. Wieczna zmiana prezesów i rady nadzorczej. Pompowanie pieniędzy w studnię bez dna tylko personel zadowolony bo taką kasę nie jeden by chciał mieć. Teraz lament nad szkołami bo trzeba dołożyć. Ale gminę ostatnio było stać dać 5 milionów na szpital, a ilu ludzi z gminy Miastko się tu leczy? Jak słyszę propozycje radnych przekazania SP 1 dla Turska a w zasadzie powiatowi lub dla przyjaciół z UA to oznacza już tylko jedno, że te władze stać tylko na zaoranie całkowicie Miastka!
miastczanin
15:28, 2025-12-09
ZMIANA rady nadzorczej w szpitalu
Śmietana się sprzedał już w czasie wyborów. A później tłumaczył się że tu chodzi o pracę jego żony jego o jego dom którego nie ma tylko daje mu go państwo czyli my. Prawdziwy sprzedawczyk chorągiewa 🤮🤮🤮
Bytów
12:59, 2025-12-09