Pożar w Wilkowie. Spłonęło poddasze bliźniaka - OGROMNE STRATY!

We wtorkowy wieczór (2 wieczór) około godziny 18:30 w Wilkowie (gmina Koczała) doszło do groźnego pożaru w budynku mieszkalnym typu bliźniak. Ogień objął poddasze i drewnianą konstrukcję dachową. Na miejsce zadysponowano aż dziewięć zastępów straży pożarnej – trzy z JRG Człuchów, jeden z JRG Miastko oraz jednostki OSP z Koczały, Przechlewa, Rzeczenicy i Pietrzykowa.

[ZT]16559[/ZT]

Mieszkańcy zdołali opuścić dom jeszcze przed przyjazdem strażaków. Dwie osoby wymagały pomocy medycznej, jednak po przebadaniu przez Zespół Ratownictwa Medycznego nie było konieczności przewiezienia ich do szpitala. Strażacy prowadzili działania gaśnicze zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz budynku.

– Podano prądy wody w natarciu na palącą się konstrukcję dachową oraz przez roty zabezpieczone w sprzęt ochrony układu oddechowego do wnętrza budynku. Pożar nie rozprzestrzeniał się, a po jego opanowaniu strażacy rozbierali nadpaloną konstrukcję dachu krytego blachodachówką – relacjonuje  mł. bryg. Piotr Frankenstein, rzecznik PSP w Człuchowie.

Na miejscu ujawniono także uszkodzenie instalacji wodociągowej. Konieczne było zakręcenie zaworów, jednak woda zdążyła zalać część pomieszczeń, w tym piwnicę. Wstępne straty oszacowano na około 500 tysięcy złotych, natomiast wartość uratowanego mienia to około 250 tysięcy złotych.

W budynku mieszkały dwie rodziny. W jednym z mieszkań przebywało sześcioro domowników, w tym dwoje dzieci, w drugim – dwie osoby dorosłe. Wszyscy znaleźli tymczasowe schronienie u najbliższych. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.