Nie było konferencji prasowej ani politycznego manifestu. Decyzja zapadła po cichu, właściwie mimochodem – między rozmowami o szkołach, dzieciach, drogach i codziennym życiu. Adrian Kundro, jeden z bardziej rozpoznawalnych radnych Rady Miejskiej w Miastku i jeszcze niedawno wskazywany jako potencjalny kandydat na burmistrza, rezygnuje z mandatu i kończy swoją aktywność w lokalnej polityce.
Powód jest prosty i jednocześnie symboliczny dla problemów, z jakimi mierzy się Miastko: wyprowadzka.
– Tak, wyprowadzamy się. Do Koszalina… właściwie do gminy Świeszyno – mówi bez emocji, jakby opisywał zmianę adresu w dowodzie, a nie zamknięcie ważnego etapu życia publicznego. – To zgodne z prawem. Radny musi się utożsamiać z miejscem, za które odpowiada.
W tych słowach nie ma goryczy. Jest raczej poczucie porządku. Zasady są jasne: radny reprezentuje swój okręg, swoich sąsiadów, swoją codzienność. Jeśli tej codzienności już tam nie ma – nie ma też mandatu.
Rezygnacja Kundry nie jest wydarzeniem oderwanym od kontekstu. Wręcz przeciwnie – wpisuje się w proces, o którym w Miastku mówi się coraz częściej, choć zwykle półgłosem. Ludzie wyjeżdżają.
– Znam co najmniej dwie rodziny z mojego okręgu, które już sprzedają mieszkania – przyznaje. – Wystarczy wejść na ogłoszenia. Tych domów i mieszkań do sprzedaży robi się coraz więcej.
To nie są historie o spektakularnych porażkach. To raczej cichy odpływ. Rodziny zostają pod Gdańskiem, pod Szczecinem, pod Koszalinem. Tam, gdzie szkoły się rozbudowują, a nie zamykają. Tam, gdzie jest szybki dojazd, szpital w zasięgu karetki, komunikacja dla dzieci, kino, teatr, normalna infrastruktura dnia codziennego.
– W Miastku szkoły się zamyka. Tam, gdzie się przeprowadzam, szkołę się rozbudowuje – mówi Kundro.
Jeszcze niedawno jego nazwisko pojawiało się w rozmowach o przyszłych wyborach. „Potencjalny burmistrz” – mówili jedni. „Człowiek z energią” – dodawali inni. Dziś te spekulacje tracą sens.
– Burmistrz to co innego. On jest zarządcą, może być spoza. Ale radny? Radny musi być stąd – tłumaczy.
Decyzja o wyprowadzce nie ma jednak nic wspólnego z polityczną ucieczką. Wręcz przeciwnie – jest przyznaniem się do ograniczeń. Do tego, że samorząd nie zawsze jest w stanie konkurować z aglomeracją. Że infrastruktura, demografia i dostęp do usług wygrywają z lokalnym patriotyzmem.
– Głównie dzieci. I zdrowie. Chcę mieć poczucie, że w przyszłości będę lepiej „zaopiekowany” medycznie. I że dzieci będą miały więcej możliwości – słyszymy.
To nie jest tekst o końcu Miastka. Raczej o jego rozdarciu. Z jednej strony lepsze drogi, kanalizacja, porządek przestrzenny, którego często brakuje w rozlewających się gminach podmiejskich. Z drugiej – brak impulsu, który zatrzyma młodsze pokolenie na stałe.
Paradoks polega na tym, że wielu wyjeżdżających nie zrywa więzi. Nadal płacą podatki w Miastku, zostawiają mieszkania puste, wracają w weekendy. Ale politycznie – to już nie to samo. Mandatu nie da się pełnić zdalnie.
Adrian Kundro żegna się z Radą Miejską bez dramatyzmu. Bez oskarżeń, bez manifestów. Jak ktoś, kto po prostu zamyka drzwi i idzie dalej.
– Trzeba się utożsamiać z miejscem, za które się odpowiada – powtarza.
To zdanie zostaje w głowie. Bo nie dotyczy tylko jednego radnego. Dotyczy całego Miastka.
[ZT]17330[/ZT]
bez żalu12:37, 29.12.2025
Dużo skojarzeń z Tuskiem. Zgrabny chłopak, na którym garnitur będzie dobrze wyglądał. Jeśli ktoś widział w nim burmistrza to chciał głosować tylko oczami. Decyzji o przeprowadzce nie podjął wczoraj ale każdy miesiąc diety radnego dobrze smakował.
12313:38, 29.12.2025
Mieszkańców nie przybywa, bo szkoły się rozbudowują. Jest dokładnie odwrotnie. Szkoły się rozbudowują, bo mieszkańców przybywa, a to zupełnie inny kontekst. Trochę rzetelności redaktorze, a nie naginanie faktów...
ODEJŚCIE bez fajerwerków. Adrian Kundro rezygnuje
Mieszkańców nie przybywa, bo szkoły się rozbudowują. Jest dokładnie odwrotnie. Szkoły się rozbudowują, bo mieszkańców przybywa, a to zupełnie inny kontekst. Trochę rzetelności redaktorze, a nie naginanie faktów...
123
13:38, 2025-12-29
ODEJŚCIE bez fajerwerków. Adrian Kundro rezygnuje
Dużo skojarzeń z Tuskiem. Zgrabny chłopak, na którym garnitur będzie dobrze wyglądał. Jeśli ktoś widział w nim burmistrza to chciał głosować tylko oczami. Decyzji o przeprowadzce nie podjął wczoraj ale każdy miesiąc diety radnego dobrze smakował.
bez żalu
12:37, 2025-12-29
Polanów W CIENIU koszalińskiej AFERY
A może warto przyjrzeć się ludziom którzy są faktycznie oskarżeni i pochodzą z Miastka a nie czepiać się świadków ?
Pan
09:33, 2025-12-29
Szpital W TRYBIE NAPRAWCZYM. Prezes: STABILIZUJEMY
Należy przetrwać ten czas w Miastku przyjdą lepsze czasy
Xxx
22:04, 2025-12-27