Doszczętnie spalił się dwurodzinny dom w miejscowości Stachowo (gm. Miastko). Dokładnie pod tym samym adresem 24 września ubiegłego roku doszło do wybuchu spowodowanego przez instalację do nielegalnej destylacji alkoholu. W budynku przebywały te same osoby. Dwoje dorosłych i ich syn. Nikomu nic się nie stało. Dom nadaje się do rozbiórki.
Pożar został zauważony przez mieszkańców po godzinie 1:00 w nocy. Kobieta usłyszała u góry huk. Pierwsze podejrzenie to zwarcie instalacji spowodowane silnym wiatrem.
- Z zeznań mieszkańców wynika, że ogień pojawił się na szczycie budynku, gdzie było przełącze energetyczne. Być może miał on coś wspólnego z wichurami i zakłóceniami w dostawie energii elektrycznej. To są jednak tylko przypuszczenia. Czynności końcowe prowadzi policja - mówi Dariusz Dwulit, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Miastku.
Warto podkreślić, że poszkodowani w pożarze zamieszkiwali w drugiej, opuszczonej dotychczas części budynku. Pierwsza nie nadawała się do zamieszkania po wybuchu, który wydarzył się 24 września 2022 roku. Oskarżony w tej sprawie został 52-letni Jan K. To on wraz z synem ucierpiali w ubiegłym roku. W toku postępowania sądowego przyznał się do winy i poprosił o dobrowolne poddanie się karze. Jego 12-letni syn już wrócił do zdrowia. Mieszkał razem z rodzicami. Był razem z nimi gdy w nocy 21 lutego doszło do pożaru. Tym razem cała trójka sama ewakuowała się z budynku. Oglądając płonący dom czekali na przyjazd straży pożarnej.
[FOTORELACJA]212[/FOTORELACJA]
[ZT]8339[/ZT]
Jak relacjonują strażacy, spaliła się całkowicie część budynku, w której w ub. roku była nielegalna destylarnia. W drugiej części, w której zamieszkiwali, całkowitemu spalaniu uległ dach, a także nadpalił się drewniany strop. Nieruchomość w całości nie nadaje się do zamieszkania. Oprócz zniszczenia spowodowanego ogniem powstały straty spowodowane akcją gaśniczą. Najprawdopodobniej konieczna będzie decyzja o rozbiórce.
W akcji brały udział trzy wozy bojowe PSP Miastko oraz jednostki OSP Wałdowo, Piaszczyna, Kramarzyny i Brzeźno Szlacheckie.
- Policjanci byli na miejscu. Przyczyna pożaru nie może być teraz jednoznacznie określona. Zaangażowany zostanie biegły w zakresie pożarnictwa. Zbierane będą dowody - mówi Dawid Łaszcz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Zaznacza on, że nikomu z mieszkańców nic się nie stało. Zdążyli ewakuować się. Wartość strat oznaczona jest jako znacząca. Ogień zniszczył całe wyposażenie budynku.
[FOTORELACJA_LISTA]212[/FOTORELACJA_LISTA]
POMYSŁ Klasy. ZAPŁACIMY za śmieci w oparciu o wodę
Pani Kaso, nie każda emerytka może dorabiać tak jak pani. Zużycie wody może być zgubne. W starym rozwalającym się domku, obok którego jest ogródek uprawiany przez babulinkę z małą renciną, która podlewa pomidorki. Miastko, w którym pani mieszka to miejsce starzejących się biednych ludzi, którzy muszą zapłacić za taksi, jak chcą dojechać do szpitala. Radni tego też nie rozumieją, że renty w tym mieście równają się ich dietom.
Kasa Kasa
23:53, 2025-08-17
POMYSŁ Klasy. ZAPŁACIMY za śmieci w oparciu o wodę
Gdzie mogę zwrócić się o zmniejszenie faktury skoro śmieci odbierane są ode mnie losowo? U Burmistrza? Radnych?
jeszcze grzeczny
23:43, 2025-08-17
POMYSŁ Klasy. ZAPŁACIMY za śmieci w oparciu o wodę
Szko z tymi rządami w miastku chca tylko z mieszkańców uczciwych ostatni grosz zedrzeć Jeszcze trochę a będziemy płacić jak w Warszawie, 20km od Gdańska płacą 30zl od osoby i nie muszą kupować sami pojemników na śmieci, tu to SZOK KASA KASA I STRASZYC!!!
Mieszkaniec
23:08, 2025-08-17
POMYSŁ Klasy. ZAPŁACIMY za śmieci w oparciu o wodę
Bardzo dobry pomysł. To jedyny sposób na kombinatorów zadowolonych, że inni frajerzy płacą za ich śmieci. Co do opornych na segregację. Najczęściej są to ćwierćinteligenci, tępe i uparte łby, które nie chcą segregować śmieci z powodu głupoty, przekory, na złość innym. Tylko regularne mandaty dla takich pajaców mogą im pomóc zrozumieć, że inni nie są od tego, żeby za nich zrobić tę prostą rzecz.
mieszkaniec
22:08, 2025-08-17